Motywem tym jest oczywiście partyzancka walka. W pierwszym z dwóch plików wideo dołączonych do naszego newsa zobaczymy jak wygląda życie ruchu oporu w (nie)dalekiej przyszłości. Klip z Terminatora koncentruje się na jednostkach lądowych, które zniszczymy w tej produkcji. Wciąż nie możemy uwierzyć, że ludzie atakują maszyny mając do dyspozycji jedynie zwykłe kałachy czy M-16, ale w tej produkcji „elektronicznych morderców” najwyraźniej da się pokonać przy pomocy takiej broni. Podejrzewamy również, że niebawem zobaczymy drugą część tego klipu, w której nacisk położony zostanie na starcia z jednostkami latającymi.
Póki co zamiast takiego materiału możemy wam pokazać inną grę. Jest nią Velvet Assassin. W tym tytule nie skorzystamy z tak zaawansowanego sprzętu jak w Terminatorze. Naszym przeciwnikiem nie będą też roboty, a ludzie z krwi i kości. Mimo to warto zerknąć na tę produkcję ponieważ wygląda ona ciekawie. Oby tylko w parze z wyglądem szła wysoka grywalność.
w Terminatora zagram raczej na pewno co do VA to od dawna wypatruję dobrej „rasowej” skradanki ale poczekam na recki bo w takich tytułach(czyt. fontanny efektów tam pewnie nie uświadczymy) AI ma ogromne znaczenie a ciężko coś konkretnego wywnioskować z trailerów, których oglądania i tak unikam:P no i banknoty 100 złotowe na drzewach nie rosną:)
VA przypomina mi troche manhunt’a tylko, ze osadzonego w realiach II WS
Osobiście wywaliłbym z roboty gościa, który zmontował/wymyślił trailera do VA. Jest tak nudny i zniechęcający, że mnie strzela. . . . . tak, wszyscy zrozumieli, jest pani jest nóż, sie zabija, 100 animacji(dodam, że strasznie słabych) tego samego. Wygląda troche jak Ewa Brown tylko bardziej plastikowo i beznamiętnie. . . jak kukła. Jestem na NIE wszystkimi kończynami. Za to termin wygląda ciekawie, póki co warto się przypatrywać. . . z boku.
może w trailerach VA nie pokazują ciekawych momentów boo. . . . ich niema:) nie da się ukryć dotychczasowe trailery nie nastrajają zbyt pozytywnie:/