Z problemem braku ruchu mogą borykać się również gracze, któzy spędzają przed ekranami monitorów często po kilka godzin dziennie. Granie w gry sportowe takie jak FIFA, czy NBA, nigdy nie zastąpi prawdziwej rywalizacji.
Z próbą rozwiązania problemu małej aktywności fizycznej wyszli producenci „biurko-roweru” dla prawdziwych maniaków. Urządzenie to nazywa się Geek-a-Cycle. Cudo, jakie widzicie na zdjęciu kosztuje jedynie $350 i ma pomóc wszystkim cierpiącym na brak czasu oraz… motywacji. By korzystać z komputera, koniecznie jest bowiem wykonywanie ćwiczeń na tym rowerku.
Być może urządzenie to wygląda zabawnie, jednak patrząc na liczby, które mówią, że ok. 75% dorosłych w USA (od 18 lat wzwyż) nie przejawia wystarczającej aktywność fizycznej, nie ma powodów do śmiechu. Te same statystyki mówią też, że 43% wszystkich dorosłych w Stanach ma nadwagę.
W obliczu tych faktów, Geek-a-Cykle wydaje się już urządzeniem całkiem rozsądnym. Pytanie tylko, czy osoby na tyle leniwe by nie poświęcić chwili wolnego czasu na ćwiczenia, bądź zwykłą zabawę, zdecydują się męczyć na czymś takim podczas grania, czy choćby przeglądania internetu?
Moim zdaniem odpowiedź jest oczywsiata – oczywiście że nie 🙂
To zalezy, jak z ziomem z pokoju przy grzejemy w cs’a to czasami nogi same sie ruszaja?! Wogule to przydal by sie taki patent. Po 2 miesiacach to bym tak zrobil nogi ze ja pie***le. . .