Gry wideo naprawdę potrafią zainspirować do robienia dziwacznych rzeczy. Niektórzy spokojnie wychodzą na spacerek w przebraniu Mariana hydraulika, a inni wykorzystują gry aby opisać na wesoło otaczającą rzeczywistość – tak jak miało to miejsce w przypadku świetnego materiału wideo zatytułowanego Wall Street Fighter 4. Dziś możecie obejrzeć kultowy bonus z drugiego Street Fightera, czyli dewastowanie samochodu. Naprawdę trzeba docenić moc… pardon MOC i wielkie poświęcenie dzielnego wojownika, który jako Ryu dokonuje dzieła zniszczenia. Zobaczcie z jakim zaangażowaniem gnie blachy i rozbija szyby!
Ciekawe jak bonus z samochodem wyglądałby na przykład na konsoli Atari 2600. Jak wyglądałaby walka mieliśmy już okazję zobaczyć.
Ja rozwaliłbym rękę szybą!Swoją drogą gdyby Osio był taki silny to nie trafiłby do szpitala
sponiewierał brykę lepsza niż mój złom.