Florenti Floro wiódł do niedawna spokojne życie sędziego na Filipinach. Prawdopodobniej nic by się w tej kwestii nie zmieniło, gdyby nie wyszło na jaw, że większość wyroków w swojej karierze konsultował z osobami trzecimi. W dodatku konsultantami sędziego miały być trzy mityczne, niewidzialne krasnoludy – Luis, Armand i Angel.
Sąd Najwyższy wydał wyrok, zakazujący Floro pełnienie zawodu sędziego. „Nie powinni mnie karać za to, w co wierzę” – żali się w wywiadzie dla BBC były sędzia. Niestety na procesie nie stawili się Luis, Armand i Angel, aby pomóc swojemu przyjacielowi. Ich zeznania mogły być kluczowe dla rozprawy.
Floro tłumaczył, ża zawarł z krasnoludami umowę, dzięki której mógł być w dwóch miejscach naraz. Wyroki spisywał w transie. W zamian za to miał tylko co tydzień, w każdy piątek, ubierać się na czarno, żeby odnowić swoje magiczne moce. Biegli psychiatrzy nie kupili tej wersji. Orzekli, że Floro ma fisia.
Filipiny, czy Polska, to chyba bez roznicy. Wszedzie sa świry. YO!
Hahahahahahaha XD. Śmiać się, czy może płakać? Bo u Polskich sędziów to bardzo popularna praktyka 🙂
W PL to nie krasnoludki, to niewidzialne ręce braci, które wskazują zawsze sluszną i jedyną drogą a głos ich w radiu Emeryt, gdzie gra DJ św. Tadeusz będzie drogowskazem na wieki wieków 😛
Hahahah 😀
Wpisz swój komentarz. . .
koledzy, wyrozumialosci troche, wyroki musialy byc sprawiedliwe skoro zbadali go dopiero po ujawnieniu sekretu 😉
U nas zawsze sa koperty aa tam krasnale. . . dziwny to kraj te Filipiny. . .
Lepsze krasnale niż kaczory.
Prawdziwy mag z niego XD
No u Nas jakoś jeszcze nikogo nie wsadzili za słuchanie kaczorów – mimo, że cały Naród wie, kto sie ich słucha i z nimi rozmawia 😛
Przecież gadanie z krasnalami to nic złego. . . Sam rozmawiam z takim jednym, a i w każdą sobote piję z moim chomikiem, którego nie ma ;P
Świry są wokół nas. LOL.
haha lol 😀