Tym razem udanego włamania dokonał członek grupy No-Steam. Człowiek ten domaga się, by Valve umieścił na swej stronie internetowej informację mówiącą, że ich zabezpieczenia zostały złamane. Jeśli firma nie spełni jego żądania grozi on opublikowaniem danych dotyczących użytkowników i ich numerów kart kredytowych w Internecie.
Umiejętności hakera o nicku MaddoxX pozwoliły mu dostać się do „najpilniej strzeżonych” danych na serwerach Valve. Mógł on przejrzeć wszystkie pliki znajdujące się na komputerach firmy i zdobyć dane dotyczące kart kredytowych użytkowników usługi Steam. Prawdopodobnie tak właśnie się stało. MaddoxX umieścił nawet na stronie hostującej dane specjalny zestaw skradzionych plików CAS/CAC. Adres strony, umożliwiający ich ściągnięcie obiega Internet w chwili, gdy czytacie te słowa.
To posunięcie miało zwrócić uwagę Valve na ten dość istotny problem i zmusić ich do spełnienia żądań hakera. Do tej pory firma nie zajęła jednak oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Użytkownicy korzystający z usługi Steam nie doczekali się również oficjalnej wiadomości mówiącej o włamaniu a luka (według ludzi z No-Steam) nie została załatana. Przeczuwamy, że zachowanie ludzi stojących za Half-Life 2 może doprowadzić do przyspieszenia „oficjalnej” premiery Episode 2. Aż dziw bierze, że firma po przykrym dla niej incydencie z przeszłości nie poszła po rozum do głowy i nie ulepszyła zabezpieczeń na swoich serwerach. Dobrze, że Polak jest mądry po szkodzie. Porzekadło to najwyraźniej dotyczy tylko nas.
Jestem w szoku. Beszczelny ten haker. A Valve powinno jak najszybciej zająć się tą sprawą bo stracą zaufanie klientów. Osobiście jestem przeciwny systemowi Steam ale nie na tyle by ich pogrążać tym bardziej włamywać/grozić. Szok szkoda gadać ten haker powinien wylądować za kratkami.
To teraz tylko czekać jak opublikują informację, że episode 2 wyjdzie z rocznym opóźnieniem, bo dużo ważnych plików zostało skradzione 😀
Jesliby tak sie stalo, to wszystkie Episode’y Half-Life 2 beda ukazywac sie dluzej niz kolejne odcinki Mody na Sukces ;DA co do tego hakera – Valve jest samo sobie winne. Jesli tkso nie potrafi uczyc sie na wlasnych bledach i czeka az owe bledy same sie naprawia. . . no to pozniej cierpi. Oby tylko ucierpiec nie musieli klienci ;/
Dobrze że jeszcze się wstrzymałem z z kupieniem sobie jakieś gry pod steam’a to bym dopiero piorunami gromił jakgby mi ktoś konto ukradł.
Wytłumaczenie, że to ich wina bo nie zadbali o zabezpieczenia nie jest do końca w porządku. Podobna sytuacja miała miejsce kiedyś w Rozmowach w Toku. Złodziej rowerów mówił, że rowery zostały skradzione w winy właścicieli bo za słabo je zabezpieczyli. Potem jeszcze dodał, że nie ma takiego zabezpieczenia, z którym by sobie nie poradził. Jakiś czas przed tą wypowiedzią skradziono mój rower i jak słucham takich tekstów to sie nóż w kieszeni otwiera. Teoretycznie nie potrzebne są żadne zabezpieczenia bo takie rzeczy chroni prawo i ogólnie przyjęta moralność, ale zawsze znajdzie sie jakaś menda.
kaczor –> Jeśli ktoś będzie chciał ci coś ukraść to i tak ukradnie. Nigdy nie ma 100% pewności że jakiś przedmiot jest bezpieczny.
E tam gadanie, znam przypadki, gdzie złodziej probujący okraść przyszłą ofiarę sam został przez nia okradziony, ale bynajmniej nie działo się to w internecie:P
Kaczor – znam Twoj bol, ja rower zostawilem w banku za drzwiami na karte magnetyczna i pod okiem dwoch kamer – wynik? Rower zostal skradziony. Winnego oczywiscie nie udalo sie znalezc bo jak mi wytlumaczyla pani prokurator bank byl prywatnym oddzialem a jego wlasciciel postanowil zaoszczedzic na monitoringu wiec kamery byly atrapami, zamek w drzwiach oczywiscie w zaden sposob nie rejestruje tego kto je otwiera. Mozna wiec smialo ten bank obrobic bo i tak was nie nagraja i nie zlapia (sluze adresem jesli potrzebny bedzie komus). Niedawno zas (jakis tydzien temu) na bezczela w nocy wszedl nam do domu jakis kolezka. Na cale szczescie jeszcze nie spalem a i pies czuwal. Strach jednak pomyslec co by bylo, gdyby to nie byl jakis tchorz a dwoch lysych z bronia albo jakimis nozami czy gazrurkami. Dodam tylko, ze mieszkam w jednej z najspokojnieszych dzielnic miasta. Reasumujac – nawet jak cos bedzie przyspawane do podloza to ukradna. na bandytow i rabusiow nie ma mocnych. . .
Mi tez rower ukradli, zdemolowali drzwi w piwnicy (2 sztuki), klodki, wzieli rower, do samochodu i ich nie bylo. Nic przyjemnego. . . Az mnie sciska jak takie rzeczy czytam. . .
Jakoś podejrzanie dużo osób ma tutaj skradziony rower. 😉
To będzie teraz trzeba zlustrować wszystkich na Valhalli, kto co robił podczas wieczoru kiedy zniknął rower.
Valwe jest w dość cięzkiej i naiwnej sytuacji. Nie potrafią uczyć się na własnych błędach czy może jest to jakiś spisek:)? A ten haker to ma dopiero tupet. . . Szkoda słów.
Ten haker może też być oszustem, bo trochę dziwne jest to, że niczego by się nie nauczyli.
Maddoxx jest znana postacia na scenie nonsteam. a haker robi swoje. Valve zasysa grube miiony dolarow za swoje gry w steamie, i nie potrafi zapewnic wystarczajacej ochrony danych osobowych, KPINA. chcialibysce powiezyc swoje dane i gotowke bankom ktore sa w ten sposob ohcraniane? ja napewno nie.
Wy tu mówicie o takich błahostkach jak rowery, skoro w naszym bezpiecznym państwie most ukradli, nie mówiąc już o torach kolejowych. Co do Valve to nie ich wina, że ktoś ich okradł, ale oni także nie są bez winy, po pierwsze nie załatali dziur po pierwszym razie, a po drugie nie poinformowali użytkowników o fakcie, że steam nie jest bezpieczną usługą.
Póki złodzieje istnieją słowo „bezpieczne” nie istnieje ;]