Tak, tak już dziś pisaliśmy, że Xbox 360 w Japonii sprzedaje się niezbyt dobrze. Cóż poradzić? Japończycy po prostu kochają swoje konsole i przebicie się na tym dość specyficznym rynku jest tytanicznym zadaniem. Szczególnie kiedy na rynku jest TAKA konkurencja. Oto SexBox. Jest nie tylko tańszy (w przeliczeniu 33 USD) ale z pewnością zapewnia też sporo…ekhem zabawy. Nie uświadczymy co prawda w Sexboksie konsoli, ale za to jest strój uczennicy ( to ważne na tamtym rynku!), krem (nie pytamy po co!) oraz zaawansowane urządzenie na baterie o nazwie „Roter”. Nie chcemy wiedzieć CO ta intrygująca zabawka robi. Zestaw ten ma niezwykle gustowne opakowanie. Zresztą zobaczcie sami. A może by tak sprowadzić SexBoksa do Polski? Tylko kto to będzie testował? Jacyś ochotnicy? Nie widzę lasu rąk. Dziękuję.
SexBox front pudełka
SexBox co w zestawie?
Trochę nie trafiony pomysł, jeśli chodzi o KKW. Patrząc na wyniki sprzedaży XBOX’a360, dużo lepiej sprzedałby się zestaw o kusząco brzmiącej nazwie – SexStation. 🙂
To powinien byc bundle pack (xbox360+sexbox), a wtedy ani nintendo ze swoim wii ani playstatin 3 nie miały by szans, z takim packiem napewno 🙂
Nie ma szans, Roter nawet nie podskoczy wibrze w DualShocku ;]
a ja czekam na komentarze ludzi oburzonych ze jak to po co i w ogóle dlaczego coś takiego hehe 😀
Ciekawe czy są stosowne na okolicznosc nakładki na Wiilota. . . 😉
zawsze mogła być gorsza zawartość np. komża ministranta.
Korzystając z okazji,że jesteśmy w takiej tematyce a nie innej pozwolę sobie zadać pytanie :)Wiadomo już coś o V18+ ? 😉
Ja to czekam na Nintendo Wii-brator