Ostatnio pisaliśmy o grze na iOS nad którą pracuje jeden z naszych czytelników. Dziś natomiast ma swoją premierę Shadowgun, czyli czeska odpowiedź na Gears of War (no powiedzmy…). Nasi południowi sąsiedzi na silniku Unity stworzyli prawdziwe, wizualne arcydzieło. Zresztą wystarczy obejrzeć poniższy zwiastun premierowy Shadowgun. Pod względem wizualnym to prawdziwa pierwsza liga. Gra powinna być dostępna na iPhone’a i iPada 2 już dziś, czyli 28 września. Będzie też wersja na Androida (dla posiadaczy maszynek z układem TEGRA 2).
Co ciekawego znajdziemy w grze od studia Madfinger Games? W Shadowgun mamy rok 2350 i wcielamy się w napakowanego (jak widać na wideo) łowcę nagród Johna Slade’a, któremu zlecono wyeliminowanie doktora Edgara Simona ukrywającego się w wielkiej fortecy. Zły doktorek szykuje armię paskudnych mutantów i zapewne ma jakieś demoniczne plany podboju (wszech)świata. Jak widać na poniższych materiałach wideo mamy do czynienia z grą TPP, dostaniemy też system osłon – jednym słowem inspiracja Gearsami jest aż nadto widoczna.
Autorzy gry chwalą się, że powstaje także rozszerzona wersja Shadowgun wspierajaca układy Tegra 3 „Kal-El”.
Może jak na IOS gra wygląda fajnie, ale. . . reszta jest jak dziurawa dętka. Przynajmniej w tym filmiku. No chyba, że to tylko taki skromny samouczek.
Niestety, nie da się wszystkiego zminiaturyzować. Nie wiem tylko czemu twórcy technologii uparcie nam to wciskają. Obraz gry wideo im większy tym lepszy, nie da się wcisnąć go na malutki ekranik jakiegoś tabletu tak, by był równie atrakcyjny jak na dużym ekranie jakiegoś TV. O zasłanianiu sobie paluchami obrazu już nie trzeba wspominać. Tylko fanatycy tych małych urządzeń będą próbowali wmówić wszystkim innym że to jest the best. Tylko fanatycy-masochiści będą głaskali ekran tabletów zamiast chwycić w łapę wygodnego pada lub choćby położyć łapy na klawiaturze.
Mi tam tez to cale „mobilne” granie w ogole nie lezy, no ale sa gusta i gusciki – widac zapotrzebowanie jest. Fakt, ze te mobilne gierki zaczynaja wygladac naprawde niezle. Dla mnie tylko zaciemniony pokoj i duzy ekran, wtedy mozna grac!
no wygląda naprawdę świetnie
Wygląda przesuperowo, choć do GoW to mu daleko, nie tylko poziomem szczegółów ale samym klimatem grafiki. Obawiam się też gameplayu. Na filmikach jest drewniany – idziesz, chowasz się, strzał, idziesz, chowasz się. . . Mam na swoim iUrzadzeniu dwie flagowe gierki – Rage i Infinity Blade, są ładne, ale nudne jak flaki z olejem, takie tam „pokazówki”. Mimo wszystko jestem entuzjastycznie nastawiony, ta gra to pokaz, że potencjał jest tylko niech zaczną wychodzić tytuły z porządnym gameplayem jak swojego czasu na gameboye czy DSy.