W ramach szybkiego przypomnienia: Peter Moore, prezes Microsoft Entertainment and Devices Division, skrytykował serwis online SONY i stwierdził, że przed japońską firmą długa droga aby doścignąć Microsoftowego Live’a! Jak na te rewelacje zareagowali przedstawiciele SONY?
W wywiadzie dla Gamepro.com, Dave Karraker – człowiek odpowiedzialny za Public Realtions SONY nie omieszkał skomentować słów Moore’a: „Myślę, że sprzedaż 200 milionów konsol PlayStation, PlayStation 2, PlayStation 3 i PlayStation Portable na całym świecie, jest najlepszą odpowiedzią na pytanie czy SONY posiada DNA potrzebne do dostarczania branży odpowiedniego software’u, hardware’u oraz usług”. Zdaniem Karrakera, niedawna premiera dema Gran Turismo HD w PlayStation Store jest dobrym przykładem na to jak duży potencjał tkwi w internetowym serwisie SONY.
Karraker odwołał się również do komentarzy Moore’a odnośnie ilości sprzedanych konsol PlayStation 3 na świecie. Zdaniem przedstawiciela Microsoftu, dane jakie podaje SONY mijają się z prawdą, ponieważ japońska firma zamiast podać dokładną ilość kupionych przez konsumentów konsol, podaje ilość konsol które opuściły fabrykę. Z perspektywy Karrakera, to Microsoft manipuluje liczbami: „Moim zdaniem wielu ludzie błędnie odbiera oświadczenia Microsoftu co do ilości ‘sprzedanych’ konsol, myśląc, że dane dotyczą konsol sprzedanych w sklepach, co oczywiście jest błędem”. Zdaniem Karrakera, Microsoft nie jest do końca uczciwy i podaje liczbę konsol sprzedanych, lecz nie konsumentom a dystrybutorom. I komu to wierzyć?
każdy dużo kłapie dziobem. jeden na drugiego a drugi warty pierwszego. pożywka dla fanboyów.
Cala ta gów. . . gdaka i przepychanka prowadzi prosto do platformowego szowinizmu, który poprostu mnie śmieszy. Ludzie nie dajcie się ponieść hardware’owemu szaleństwu, gracz jest gracz, nieważne na czym, gdzie i kiedy.
Każdy chwali swoje. . . Ot fundament tego świata. . .
No tak, ale ostatecznie co mają chwalić? cudze? Imho skoro coś robisz to nie po to, żeby mówić, że cudze jest lepsze – jaki to ma sens? A jeśli chodzi o wyniki sprzedarzy to imho po prostu nie ma sensu zwracać na nie uwagi. Mnie osobiście nie obchodzi która konsola lepiej się sprzedaje – obchodzi mnie która mi bardziej pasuje. A i tak jest to chyba. . . Wii. 😉