Francuski wydawca przygotował niemiłą niespodziankę dla fanów elektronicznej rozrywki. Dwie bardzo ciekawe produkcje, które mieliśmy zobaczyć w sklepach w lutym i marcu wpadły w poślizg – ich data premiery została przełożona. Chodzi oczywiście o tytułowe Splinter Cell Conviction i RUSE.
W Sama Fishera, pomimo zmian, wcielimy się już wkrótce. Nowa data premiery tej pozycji to kwiecień tego roku. Dotyczy to zarówno pecetowej jak i konsolowej wersji gry. Nieco gorzej mają ci, którzy czekają na RUSE. Strategia zmierzająca na pecety i konsole Playstation 3 oraz Xbox 360 zostanie wdana dopiero w przyszłym roku fiskalnym Ubisoftu. Oznacza to, że w sklepach zobaczymy ją między kwietniem tego roku, a marcem roku przyszłego. Znów uzbrajamy się więc w cierpliwość i czekamy.
Aktualizacja: W poślizg wpadła również gra I Am Alive. Świetnie zapowiadający się tytuł, podobnie jak RUSE, zostanie wydany dopiero w następnym roku fiskalnym francuskiego wydawcy.
Widać seria SC chce za wszelką cenę dołączyć do ekipy GT5 i Duke Nukem. Uwielbiam SC i już odliczałem dni do premiery a tu nagle Ubi pokazuje mi wielkiego fucka. Mam nadzieję, że przez ten czas popracują nad mimiką Fishera bo momentami jego wyraz twarzy przypomina manekina z wystawy w sklepie z ciuchami. Jakoś w poprzedniej części się dało a teraz nagle zabrakło mocy w xklocku czy jak?
Patrząc na to co dzieje się od wielu miesięcy z nowym Splinter Cell obawiam się, że ekipie Ubisoftu zabrakło mocy.