Jeśli czytaliście naszą zapowiedź tego tytułu mogliście zauważyć brak jakichkolwiek informacji na temat muzyki. Opłacało się jednak czekać na te dane. Dziś już wiemy, że pisaniem ścieżki dźwiękowej zajmie się ojciec muzyki ambient – Brian Eno. Trudno chyba o osobę bardziej uznaną w tym gatunku. Znając możliwości tego twórcy spodziewać można się dźwięków idealnie pasujących do nadchodzącego symulatora ewolucji.
Wedle zapowiedzi muzyk pracuje ze specjalnym programem o nazwie „The Shuffler”, który w oryginalny sposób łączy dostępne mu dźwięki. Zamiast odtwarzać w kółko, te same, zapętlone rytmy zajmie się on łączeniem/klejeniem poszczególnych sampli tak, by za każdym razem ewoluowały one w nowe utwory. Krok ten jest dość ryzykowny, ale zastosowany w odpowiedni sposób, może zaowocować niepowtarzalnym przeżyciem, idealnie pasującym do charakteru gry. Trzymamy kciuki za ten bardzo ambitny projekt.
Bardzo interesujące sformułowanie ” mozna sie spodziewać dzwieków idealnie pasujących do nadchodzącego symulatora ewolucji”, aż sie prosi zeby zbadac co autor miał na mysli. . Wizualizacja w towarzystwie dobrej muzyki brzmi jak dobry plan na wieczór . . ciekawe tylko czy w głowie symulowana bedzie ewolucja. . a jak tak to co z tego- z niej:)- wyjdzie:D
Ja tam pierwszy raz o tym kolesiu slysze ;] I ino mam nadzieje, że gra spelni moje oczekiwania.
a bedzie to na xboxa?