Przed chwila pisaliśmy o kultowej grze Syndicate. Obawiamy się jednak, że nie ma ona tylu fanów co Final Fantasy VII. Miłośnicy tej gry jRPG od dłuższego czasu proszę, błagają, a nawet żądają tego, by firma Square Enix stworzyła remake wymienionego przed chwilą tytułu. Do tej pory wszystkie doniesienia na ten temat można było nazwać plotkami. Dziś nareszcie coś jednak drgnęło w tej sprawie. Prezes Square Enix – Yoichi Wada – zdradził, że jego firma pomyśli o stworzeniu odświeżonej wersji siódmego „Finala”.
„W chwili obecnej nie mamy wyraźnie obranego kierunku, ale wielu fanów domaga się tego byśmy stworzyli remake Final Fantasy VII. Zbadamy tę możliwość – zastanowimy się czy chcemy czy nie chcemy tworzyć tej gry, czy ją zrobimy, a jeśli tak, to na jakiej platformie” – mówił Wada na łamach serwisu Siliconera.
Od tej wypowiedzi do rozpoczęcia prac nad grą wciąż daleka droga. Przy odrobinie szczęścia być może doczekamy się jednak premiery takiej produkcji. Wyobraźcie to sobie. Final Fantasy VII z taką albo i ładniejszą oprawą jak w FFXIII. Mmm rozmarzyliśmy się, a trzeba wracać do pracy. Pomarzymy w drodze do domu (ale niekoniecznie o tej czy innej grze).
Może jestem dziwnym człowiekiem, ale oprawa FF7 nawet po latach jest da mnie. . . piękna. Dobra, ludziki mają nieco dziwne kończyny, ale to czepiactwo. Tła są obłędne, dopracowane, niesamowite. Po co komu ta gra w lepszej grafice?
Racja. Niech pierw zrobią normalnego głównego bohatera, a potem zajmą się grafiką.
Tak sobie myślę ze to może być exclusive bomba,którą ma ogłosić Sony na najbliższym E3.
Wujo sentymenty cię oślepiają. Ja wiem, że można doceniać jakiś tytuł, który wywarł na młodym graczu spore wrażenie i ustawił jego growe zainteresowania ale pisanie o FF VII „piękna gra” czy „obłędne tła” to lekka przesada.
Jakoś niedawno jeden z producentów gry powiedział że stworzenie remake-u FFVII zajęłoby 3-4 więcej czasu niż FFXIII czyli 3/4 x 3,5 = 10-14 lat ;)Zresztą S-E preferuje trzepanie pieniędzy na klasykach z PSone na PSN (koszt żaden a zysk spory) lub na wszelakich PSP/NDS wydając odgrzewane kotlety w postaci starych fajnali lub dragon questów. Poza tym ta firma już weszła z butami do FFVII tworząc „compilation FFVII” więc mogli by dać już odpocząć tamtym bohaterom/wydarzeniom i zająć się nowymi projektami, bo od wielu lat tylko gadają o nowym FFVII . . . i tylko gadają. Proszę się skupić na FFversusXIII i nie odwalić takiej fuszerki jak przy FFXIII. Dziękuję.
E, źródło? Bo chciałbym się dowiedzieć, jak ten „jeden z producentów” wytłumaczył tak bzdurną opinię.
Na Polygamii masz info o tym.
Ja jestem za 😉 a nawet przeciw ! 😀 chociaż bardziej bym się nie obraził jakby zrobili remake FFVIII 😀
FF7 bylo akurat dosc udana odslona i pewnie mlodszym graczom dobrze by bylo ja zaproponowac. Zreszta nawet jak sie ta gra ukazala, to od strony technicznej byla dosc cienka. W tej materii mozna wiele poprawic. Wlasciwie tylko filmiki byly fajne. Mi sie w to gralo bardzo opornie. W kazdym razie pewnie 1M szt. to by sprzedali bez najmniejszego problemu.
gooraleskoale ja nie mam sentymentu – pierwszy i jedyny raz grałem w FF7 jakis rok temu 😉 a że bardziej doceniam ręcznie rysowane tła 2D od renderowanych 3D. . . no to moja „dziwna” opinia.
Mówisz o wersji PC?
Wersja PC miala dodatkowo totalnie zrabane sterowanie i byla mega niestabilna.