Jeszcze jednym tytułem, który dołączy do już wydanych Blue Dragon, Eternal Sonata czy Lost Odyssey będzie Infinite Undiscovery. Nad pozycją tą pracują połączone zespoły Square Enix i tri-Ace. Być może w ręce graczy wpadnie więc naprawdę solidna pozycja. Z informacji prasowej opisującej grę nie dało się wyciągnąć zbyt wielu interesujących faktów. Jej autorzy obiecują, że będzie to przełomowa produkcja, wyznaczająca nowy standard dla gatunku role playing games. Square pochwalił się także kompozytorem muzyki do Infinite Undiscovery. Jest nim Motoi Sakuraba, którego twórczość znamy chociażby z serii Star Ocean. I to już wszystko co w tej chwili możemy napisać o tej produkcji. Kończąc naszego newsa zapraszamy was do naszej nowej galerii, w której znajdziecie trzy pierwsze fotki z gry. Trzeba przyznać, że wyglądają całkiem apetycznie. Możecie być pewni, że już wkrótce napiszemy coś nowego na jej temat.
Widzę,że Microsoft znowu zapukał do najlepszych w tym temacie.
Hm? Nic nie slyszalem, o ich kontaktach z Atlusem 😛
Właśnie jestem na etapie Lost Odyssey, i powiem szczerze, że wiadomość o Infinite Undiscovery bardzo mnie cieszy. Dodatkowo Motoi Sakuraba czyli specyficzne klimaty ze Star Ocean. Mniaaaam.
A może Vagrant Story 2? 🙂
Ja tez wlasnie koncze (powoli 😉 Lost Odyssey i mam nadzieje, ze Infinite Undiscovery bedzie przynajmniej tak samo dobry. LO to moj pierwszy jRPG i musze powiedziec, ze zakochalem sie od pierwszego wejrzenia. Gierka jest genialna.
Alurat Blue Dragona czy Eternal Sonate to chyba Nintendo ukradli, bo to takie dziecinne jest. Ale Star Ocean to bylo cos, wiec jesli choc troche tego klimatu przemyca, to moze nie bedzie tak zle.