Niestety na usłudze sieciowej Microsoftu, która wzbogaci się w tym tygodniu o dwie nowe produkcje nie zobaczymy żadnej piłki kopanej. Amerykanie po raz kolejny potwierdzają, że „soccer” nie jest ich ulubionym sportem i oglądać Euro 2008 nie zamierzają.
Dla tych, których również nie fascynuje sport, w którym kilkunastu spoconych facetów biega za skórzanym workiem wypełnionym powietrzem przygotowano Roogoo i Aces of the Galaxy. Pierwsza z nich to rodzaj gry logicznej, w której próbujemy umieścić kawałki wirtualnego plastiku w odpowiadających ich kształtom dziurach. Nie brzmi to specjalnie zachęcająco, ale amerykański gigant zapewnia, że przy tej produkcji możemy się odprężyć po całym dniu pracy.
Nie odprężymy się natomiast przy drugiej dzisiejszej premierze. Jest nią strzelanka Aces of the Galaxy. Cóż można o niej powiedzieć poza tym, że po raz setny musimy w niej pruć do wszystkiego co się rusza ze wszystkich dostępnych broni.
Chyba jednak lepiej poczekać do niedzieli i włączyć „szklane oko”. Telewizja pozwoli nam przynajmniej rozkoszować się pierwszymi wygranymi Orłów w jakże ważnych Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Ah, prawie zapomnieliśmy – obie produkcje kosztują po 800 Microsoft Points. Piłka nożna w TV powinna być, ale nie jest dostępna za darmo. Płacenie abonamentu stało się piętrową bzdurą w czasach, gdy publiczna telewizja nie potrafi nawet porozumieć się z prywatnymi stacjami tak, by wszyscy mogli obejrzeć ME. Widać pieniądze z abonamentu muszą na Woronicza odkładać na kolejną odprawę dla któregoś z prezesów.
Mecz Orłow jest w niedzielę wieczorem, a nie w sobotę, jak wynika z kontekstu zdania w ostatnim akapicie. Pozdrawiam
Zgadza się Tojad. Aż tak bardzo czekam na zwycięstwo, że już chciałbym je obejrzeć w sobotę 😉