Gracze w Stanach Zjednoczonych od dłuższego czasu narzekali, że stanowiska demonstracyjne w sklepach bardzo często zacinają się. Jedynym rozwiązaniem problemu jest otworzenie stanowiska i manualne zresestowanie konsoli, to też większość sprzedawców decyduje się na nie ruszanie zaciętych sprzętów. Skonfrontowany przez klienta przedstawiciel handlowy SONY w jednym ze sklepów przyznał, że firma celowo wprowadziła blokady kosnoli, by kliencie „nie grali cały dzień”.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
IMO logiczne posuniecie zwlaszcza ze to tylko stanowiska demonstracyjne.
Lebski koles, co ta „blokade” wymyslil 😉
Widocznie soniaka nie lubią, i dobrze PSP będzie ostatnią rzeczą którą od nich kupiłem(próćz PSP 2 PSP 3 itp. )
Uwielbiam „klientów” z lokalnych blokowisk spędzających całe dnie w sklepach MM (w sumie to sklepy nie do końca dla nich) i innych tyemu podobnych. Wiem, że to szczytowe osiągnięcie najnowszej techniki ale mogli pomyśleć o tym wcześniej.
Chyba po to ten sprzęt został wystawiony w sklepach, żeby potencjalni klienci mogli go wypróbować. A że są „klienci” okupujący takie stanowiska przez cały dzień . . . no cóż, blokowanie konsol chyba nie jest dobrym rozwiązaniem. Taki sam pożytek byłby ze zwykłych plakatów ze zdjęciem konsoli.