Choć Star Trek Online wystartował oficjalnie w lutym bieżącego roku, część z fanów wstrzymała się z zakupem gry, oczekując na wersję konsolową. Okazuje się, że mogą się jej nigdy nie doczekać. Jak zdradził w jednym z ostatnio udzielonych wywiadów sam Craig Zinkievich, STO spotkał identyczny los, co Champions Online. Oznacza to, że prace nad wersją na inne platformy niż PC zostały wstrzymane, a wszelkie wysiłki skupią się na rozwoju już istniejącego produktu. Radość mogą odczuć jedynie pecetowcy, którzy ledwo co otrzymali nowy patch, a już mogą wyglądać kolejnych łatek dodających zawartość.
[Głosów:0 Średnia:0/5]