Redakcja Playstation: The Official Magazine zebrała i połączyła w całość garść luźnych faktów na temat najnowszej produkcji LucasArts. Znajdziemy je w kwietniowym numerze czasopisma, ale już teraz, bez wychodzenia z domu przeczytacie o nich na Valhalli. Z artykułu dowiadujemy się między innymi, że silniejsze ataki przy użyciu Mocy zużywają spory zasób „magicznej energii”. Po jej uszczupleniu nie możemy rzecz jasna korzystać z najpotężniejszych „czarów”. W dowolnej chwili, nawet kiedy prawie nie mamy „many”, możemy użyć Mocy, by przeprowadzić „desperacki atak” (jeszcze jeden cudzysłów i strzelimy sobie w głowy). O wiele łatwiej będzie można natomiast odbijać strzały z broni laserowej. Nasz bohater domyślnie broni się przed nimi automatycznie. Wciśniecie i przytrzymanie jednego z przycisków na kontrolerze zwiększy jednak naszą obronę i szansę odbicia strzału.
Wiemy także, że osoby zwiedzające każdy zakątek map odnajdą na nich „holocrony” (ehh). Sith Holocrons ulepszają naszą postać. Jedi Holocrons odblokowują różne rodzaje miecze świetlnych, kryształy do nich i kostiumy dla naszego herosa. Skoro już o ulepszaniu bohatera mowa, to nadmienimy jeszcze, że po przejściu poszczególnych misji gra przeniesie nas do ekranu, na którym odblokujemy nowe rodzaje Mocy, umiejętności i coraz mocniejsze combosy. Zdobywać będziemy również tzw. Force Talents. Pozwolą one zwiększać maksymalną liczbę punktów życia i „many” naszej postaci, ilość zadawanych przez miecz świetlny obrażeń i szansę odbicia strzałów. I to już w zasadzie wszystko jeśli nie liczyć drobiazgów takich jak „wciskanie odpowiednich kombinacji przycisków sprawi, że zadamy więcej obrażeń niż bezmyślne uderzanie w nie”. Kiedy tylko znajdziemy kolejne, rewelacyjne informacje na temat gry, będziecie mogli o nich przeczytać na Valhalli.
Coś tak cicho liczę, że ta gra zarządzi. I’m your Father Luke.
Miejmy nadzieję, że będzie to coś więcej, niż tylko „arcade’owa rypanina kombochów w celu nabijania aczików. „
Oczywiście że to będzie coś więcej niż tylko „arcade’owa rypanina kombochów w celu nabijania aczików”. To będzie arcadowa rypanina kombochów w celu nabijania aczików w świecie gwiezdnych wojen a to jest różnica jakiś 10 mln sprzedanych egzemplarzy.
Spojrzalem, przeczytalem i sie zdolowalem. Mamy wszystko to co juz w gwiezdnych wojnach bylo. . . zadnych rewelacji i nowatorskich rozwiazan. Gdyby nie fakt, ze miecz swietlny przetnie drzewo a krzaki i roznego rodzaju materie organiczne beda sie uginaly pod wplyem mocy. . . to wtedy bylo by slabo. Mam nadzieje, ze Multi pokaze pazurki i jeszcze sama gra czymsc ciekawym zaskoczy:) mimo wszystko czekam i mam nadzieje, ze bedzie to cos wiecej nisz ta oslawiona wyzej siekanina.
No zgadnij czym więcej będzie? Opowiedzianą historią. Ale zapomniałem, że wielu lubi sobie wyłączyć mózg i siekać wrogów w grze, któa ma nowe rozwiązania potrzebne do zadawania wirtualnego bólu swoim wrogom. A fabuła juz się nie liczy dla większości. . . Szkoda gadać co to się wyprawia z ludźmi.