Chris Sigaty, jeden z głównych projektantów w studiach Blizzarda, odniósł się do tematu konsolowej wersji drugiego StarCrafta. Nie wykluczył on takiej możliwości, radził jednak zachować dystans do tego zagadnienia. „Konsole nie są teraz na naszym horyzoncie, jednak było kilka interesujących ruchów w tym kierunku, jest też kilka ciekawych rzeczy po stronie kontroli. Wciąż myślę, że przynajmniej z naszej perspektywy myszka i klawiatura wydają się wpasowywać w ten styl – ale wiecie, cały czas jesteśmy bliżej i bliżej. Tak więc gdy zobaczymy odpowiedni moment, zbadamy i takie opcje„.
Tymczasem od pewnego czasu wiemy, iż gra trafi do sklepów w lipcu. Jak można zaobserwować w części rodzimych sklepów internetowych, cena podstawowej wersji SC2 niemal na pewno przekroczy 200 zł. Zapowiada się wesoło.
i liczyć trzeba cene x3 . . . :/
Taaa, płacz i płać konsolowcu :> Widzę, że dzisiaj chcąc czy nie dyskusja schodzi cały czas na finanse (w ostatnim artykule dosłownie) 🙂 Może pogram w chińczyka na kurniku? Po co mi te zaawansowane rozrywki 😀