Gwiezdne Wojny to po prostu gwarancja sukcesu. Przedwczoraj pisaliśmy, że wstępne analizy VGChartz stwierdzały, że Star Wars: The Force Unleashed zakupiło milion graczy. Okazuje się, że w pierwszych pięciu dniach od premiery przygody młodego Sitha Starkillera trafiły do półtora miliona fanów GW. Takie, oficjalne dane przedstawił sam LucasArts. Niezależne firmy analityczne potwierdzają te słowa. W Wielkiej Brytanii Force Unleashed zdominował listy przebojów i został najszybciej sprzedającą się grą w uniwersum Gwiezdnych Wojen w historii. Tytuł ten został wydany na wszystkie popularne platformy sprzętowe (z wyłączeniem PC). Bardzo ciekawie rozkłada się procentowa sprzedaż na brytyjskim rynku. Perypetie Galena Marka vel. Starkillera najchętniej nabywali posiadacze konsol Xbox 360. 48 procent wszystkich kupionych pudełek z grą miało logo X’a. Playstation 3 na drugim miejscu z solidnym, 30 procentowym kawałkiem tortu. Wersja na Nintendo Wii, która jest najbardziej „wypasiona” to zaledwie 15 procent ogólnej sprzedaży. Najgorzej radzi sobie SW:TFU na Playstation 2, które zebrało zaledwie 4 procent ogólnej sprzedaży gry.
LucasArts „rzucił” na światowy rynek ponad 4.3 miliona kopii gry i już zapowiada, że szykuje drugą partię. Możemy tylko pogratulować. Moc jest silna.
Mogli by zrobić wersję na PC-ta, chyba nie jest ta trudno przekonwertować gre z X-boxa 360 na PC-ta. Oj, nie postarali się i olali tę grupę konsumentów, ale niestety taki jest kierunek rozwoju studiów deweloperskich.
Sądzę że wersja na PC w końcu powstanie. Wypuszczanie gry w tym samym momencie na blaszaka i konsolę jest bez sensu, bo w krajach zachodnich, gdzie sprzęt nie jest tak drogi (przynajmniej w stosunku do zarobków) wiele osób posiada zarówno konsolę jak i dobrego PC. Na grach konsolowych można zarobić więcej i w dodatku są promowane przez twórców konsol, więc korzystniej jest poczekać trochę i wydać grę tylko dla posiadaczy PCtów.
Po raz kolejny rzucasz na stół te swoje żałosne teorie. Na szczęście mamy wśród wikingów takich ludzi jak Kolabor, którzy potrafią wyjaśnic sprawę na spokojnie, bez nerwów. Ja tak nie potrafię i ubolewam nad tym do dziś ;)PS: Katmay – nie udało mi się przymrużyć oczu dostatecznie mocno by nie zauważyć posta wiadomo kogo 😉
Na zachodzie konsole są udomowione od wielu lat nikt nie będzie kupował gry na PC jeśli ma do wyboru wersję na konsolę. W końcu to przyjmijcie z łaski swojej do wiadomości ludzie ze Wschodu ;)Czy przykład COD4 nie był wystarczająco wymowny?
15% dla Wii, a tak na E3 prezes amerykańskiego Nintendo Reggie coś tam jęczał, że takie supel będzie. a tu cienizna. Nie dość, że nie ma takich gier na Wii duzo lub nie ma ich wcale to w dodatku nie kupują
kolabor666 dokładnie dokładnie masz w 100% racje na zachodzie 🙂 ludzi mają PC do filmików z youtube/office/torrenta i maila a graja na konsolach i nawet jeśli ich PC uciągnie jakaś grę to wola grac na konsoli bo jest WYGODNIEJ
Jezus i Maryjo nie dogryzajcie już tak sobie bo zawołam rakietowych zawodników Sumo http://i34. tinypic. com/2yjsfhv. gifjak tylko skończą walkę zrobią porządek!!
Przez dwadzieścia lat grałem w gry z uniwersum star wars, ale tego najnowszego gniota nie kupie bo mi się zwyczajnie nie podoba, nawet jak wyjdzie na PC w extra klasyce. . . A jeśli chodzi o preferencje amerykanów to nie dziwi mnie ze wolą konsole, ten naród musi mieć wszystko proste i czytelne.
opalen, ale to nie są preferencje amerykanów tylko wszystkich na zachód od OdryNie każdy z chłąmeryki taki głupi 😀 do kuzyna kiedyś taki wypalił „stul ryja, my polecieliśmy na księżyć, a wy marną lampę naftową macie w dorobku” Pewnie wymieniłby też Curie- Skłodowska gdyby nie fakt, że powszechnie na zachodzie uchodzi za Francuzkę o drugim członie nazwiska nikt tam nie pamięta ot taki detal. . . Mój szacunek, że wiedział kto zacz Ignacy Łukasiewicz, ani chybi to jakiś minimum doktorat Harłardu być musiał 😀
To był tzw. wyjątek potwierdzający regułę. My, Naród jesteśmy jak Fremeni gdyż komunizm był nam ojcem a bieda matką. Przeciętny Polak ma taką wiedzę o świecie że przeciętny Amerykanin się chowa za hamburgerem.
Preferencje? Ja tu widzę po prostu wykorzystywanie urządzenia zgodne z jego przeznaczeniem. Konsole stworzono z myślą o zabawie, a komputery z myślą o zastosowaniu biurowym, więc w krajach rozwiniętych trzyma się tego podziału. A że w krajach wschodu nie każdego stać na wszystko, ludzie preferują komputery, bo są bardziej uniwersalne.
gooralesko, ja się z Toba niemerytorycznie naparzać pod każdym tematem nie zamierzam, przede wszystkim dlatego, że nie chcę burzyć przyjaznej atmosfery tego serwisu. Mylisz się także myśląc, że Twoje trolowe komentarze zrobią na kimś wrażenie. Przeciwnie, stajesz się jeszcze bardziej śmieszny i udowadniasz infantylizm. To tyle ode mnie, więcej nie będę odpowiadał na zaczepki.
Może to i to fajne i kiedyś w to zagram, ale na hit jesieni to dużo za słabe.
Znowu się o coś kłócicie. Mama mia 🙁 Te gry to jakieś złe wibracje powodują, że tak przez nie ludzie ze sobą na noże idą.
Ja grałem tylko w demo i wg mnie to gra nie warta mojej uwagi i pieniędzy a dlaczego?ze względu na sterowanie,błędy i nie dopracowanie i tyle co mam do powiedzenia na ten temat. wg mnie lepiej poczekac i wydac ta kaske na FRACTURE grałem w demo i o wiele bardziej sę mi podobało niż te cale SW.