Raczej sceptycznie podchodziłem do europejskiego startu nowej PlayStation. Zastanawiałem się ile jednostek się u nas pokaże; w jaki sposób polska centrala przeliczy kwotę 599 Euro i w co będzie można zagrać na tej bestii od godziny „Zero”. Dzisiejsze wiadomości częściowo rozwiały chmury. I nieśmiało wyjrzało zza nich słońce.
Po pierwsze cena. To rzecz, która chyba wszystkich interesuje najbardziej. 2399 złotówek to niemała kwota i ze świecą szukać osób, które twierdzą inaczej. Z drugiej strony spodziewałem się czegoś o wiele gorszego. Czegoś gorszego o jakieś 500 złotych. W tym aspekcie cena nowego urządzenia miło zaskakuje. Szczerze mówiąc mogę sobie wyobrazić sporą grupę osób, która kupi tą konsolę tylko dla Blu-raya. I chociaż nadal nie uważam, żeby sprzedawanie konsoli z taką metką było najlepszym pomysłem, to fatalnie nie jest. Szczególnie, jeżeli weźmie się poprawkę na to, że dostaniemy wszystkie cuda wianki, w postaci Blu-raya, wyjścia HDMI, Wi-Fi, co znowu powinno przekonać do zakupów sporo fanów wszelkiej maści gadżetów.
Graczy ma przekonać line-up (kliknij tutaj, żeby zobaczyć wszystkie gry zapowiedziane na start), który moim zdaniem prezentuje się naprawdę porządnie. Nie ma tu może zaskoczenia, ale MotorStorm i Resistance sprzedadzą do spółki kilkanaście paczuszek z logiem konsoli. Jednak czy lista wydawnicza jest na tyle silna, żeby usprawiedliwić cenę 2399? Szczególnie, jeżeli gracz zobaczy obok pudełko z Xboxem 360 opatrzonym ceną o 1000 złotych niższą? Naprawdę trudno powiedzieć. Pech SONY można określić trzema słowami: Gears of War. Gdyby nie pokaz next-genowości w wydaniu Epic, PlayStation 3 sfruwałoby z półek. Ale teraz graficzne fajerwerki trzeciej Plejstacji nie robią już takiego wrażenia.
SONY może mieć konkretne wejście. Może nie zmiażdży konkurencji, ale powinno zająć wygodny przyczółek. Cenę da się przeżyć. Choć wysoka, to w miarę usprawiedliwiona nowymi technologiami (Blu-ray i Wi-Fi robią swoje). Przez początkowy okres (czyt.: „do pierwszej obniżki”) nie zobaczymy może gorączki wśród zdeklarowanych graczy, ale na pewno konsola sprzeda się świetnie w kręgach technofili. Taka jest moja diagnoza. Jeżeli ktoś ma w sobie tyle samozaparcia radziłbym poczekać na obniżkę. Ale ci, którzy zaopatrzą się w PlayStation 3 na starcie, żałować na pewno nie będą.
Zagubionym i niezdecydowanym polecam nasze podsumowanie najgorętszych zapowiedzi na PlayStation 3. Wystarczy kliknąć w to miejsce.
j aczekam do wrzesnie pazdziernika jak bedzie juz po pierwszych klopotach i pojawi sie nastepna fala gier . . a moze stanieje do 2k 🙂 chociaz poki co grzeje xboxa:)
mysle ze za 2 lata, jak producenci naucza sie pisac gry na ps3, to dziecko SONY przebije popularnoscia x’a. .
a ja mysle ze ps3 zje xa360 na sniadanie wiem to bo posiadam xa360 i rewelki niema a ps3 juz na starcie bedzie posiadalo gierki gdzie grafa idzie w parze wrazm z game playem a nie jak dotychczas gry na nowego xa grafa i tylko grafa zawiodlem sie
a jakiez to sa gry – ten jeden motorstorm ?
michal30 -> Oceniając po screenach i trailerach mówisz, że gry na PS 3 będą miały lepszy gameplay?? Przecież dokładnie to samo można powiedzieć o zapowiedziach na Xa. . . Też są gry z dobrą grafą i nie wiem, dlaczego faworyzujesz w takiej sytuacji Sony.
Jak dla mnie PS3 na chwilę obecną nie ma do zaoferowania absolutnie ani jednego interesującego tytułu. XboX360 w chwili premiery miał podobny problem, trzeba poczekać ok 1. 5 roku by pokazały się gry mogące zachęcić graczy. 360 przekonała mnie do siebie pod koniec roku 2 świetnymi tytułami GoW i Pinata, zobaczę co za rok zaoferuje PS3.
Tytuły dostępne na starcie mnie nie przekonują do PS3, ale to co nadchodzi – głównie Final Fantasy, Tekken, MGS i parę jeszcze innych – przeważają szalę na korzyść Sony. Ale w moim przypadku zakup to kwestia bliżej nieokreślonej przyszłości. Po pierwsze – za drogo, za jakiś czas stanieje. Po drugie – nie bardzo śledziłem doniesienia w tym temacie ale przypuszczam, że „premierowe” egzemplarze konsol mogą charakteryzować się sporą awaryjnością – normalne „choroby wieku dziecięcego”, X360 chyba też miał spore problemy np. z przegrzewaniem się. Warto poczekać, aż konstrukcja zostanie nieco dopracowana. I po trzecie – to co na początku wspomniałem – zapowiadane interesujące mnie tytuły. Chociaż z drugiej strony X360 też kusi – sporo tańszy, wiele ciekawych gier już teraz dostępnych i jeszcze więcej zapowiadanych . . . echhhh . . . trudny wybór. Najlepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie obydwóch konsol 🙂
Mnie bardzo ciekawi jak PS3 pokaże swoją moc. Motorstorm miało graficznie być perełką, przynajmniej pierwsze „intro” sugerowało że będzie bogactwo detali, wyszukane tekstury o ostrości żylety, jednym słowem grafika next gen. Tymczasem wyszło najwyżej średnio, i tu pod znakiem zapytania stoi Killerzone2, jak wiadomo też promowana przy pomocy prerenderowanego filmku. Sony zapowiada że „podobno” niektóre fragmenty gry wyglądają już nawet lepiej niż sam filmik. Tak czy siak to są poważne wątpliwości, bo przecież Yeti też był „podobno” widziany 😉
MotorStorm akurat robi w ruchu świetne wrażenie. Ale zgadzam się, że te początkowe rendery zaszkodziły SONY w dłuższej perpektywie. Jak rozumiem miały spowodować, żeby przez ten rok Xbox 360 nie znalazł za dużo klientów. Ale rykoszetem postrzelił PlayStation 3, które tez nie jest w stanie nic takiego zaoferować. Kto mieczem wojuje. . . ;/
poniżej fajny komentarz do lineupu sony. trochę stronniczy, ale cóż. . . sami se nagrabili. http://ukresistance.co.uk/
@kacperczak doskonale 🙂 Usmialem sie solidnie 😀