Ostatnio pan Jobs udzielał wywiadu dla CNBC, w którym użył kilku dość dosadnych wypowiedzi. Jednym z tematów był ZUNE, konkurencyjny względem iPoda przenośny odtwarzacz muzyki, stworzony i wspierany przez Microsoft. Jobs określił ten produkt jako„porażkę”.
Prowadzący wywiad przytoczył wypowiedz Robbiego Bach’a (szef działu Entertainment & Devices w MS), który przedstawił Zune jako dobrą alternatywę dla odtwarzacza Apple. Usłyszawszy to Jobs stracił cierpliwość i odparł: „Czy on był pijany? Czy znasz kogoś, kto w ogóle posiada Zune?”
W dalszej części rozmowy pojawił się wątek formatu Blu-Ray. Prezes Apple’a stwierdził, iż mimo że Blu-Ray wygrał wojnę z HD-DVD, to uważa iż oba formaty przegrają z możliwością ściągania materiału w jakości HD za pośrednictwem sieci.
Mimo że jest chyba jednak zbyt wcześnie by odtrąbić definitywne zwycięstwo Blu-Ray nad HD-DVD, to uważamy że w wypowiedziach Steve’a Jobsa jest ziarenko prawdy. Czas jednak pokaże czy dostarczanie treści z użyciem fizycznych nośników zostanie zmarginalizowane na rzecz dystrybucji cyfrowej.
Wojna trwa więc dalej w najlepsze.
Zune miałoby jakie takie szanse w walce z iPodem, gdyby pierwsza wersja Zune wyglądała jak iPod Photo. Niestety to co zaproponował MS wyglądem przypomina mi wczesne rosyjskie konstrukcje posiadające Wilka i Zająca w środku. . .
zeby mieli szanse musza pokazac cos co jest innowacyjne i uzyteczne i wygodne w uzytkowaniu. tak jak zrobil to apple z iPodem i clickwheel. do tej pory nie wizdialem bardziej ergonomicznego rozwiazania w przenosnym sprzecie. Dodam tez ze fanboyem Jablka nei jestem i podchodze krytycznie raczej do gadzetow tej firmy (jak np ostatni MacBook Air)
Jestem posiadaczem Zune i nie narzekam. Może nie narzekam dlatego, że nigdy nie miałem żadnego iPoda w ręce ;). Dźwięk jest świetny, video bardzo dobrej jakości (. mp4). Nieco zbyt skomplikowane jest przesyłanie plików do odtwarzacza. No dobra. Jest cholernie skomplikowane i niepraktyczne :). Bateria tez mogłaby trzymać nieco dłużej, zwłaszcza, że w standardzie nie dostajemy ładowarki sieciowej.
Jeśli chodzi o alternatywę dla ipoda, to jak dla mnie świetnie nadaje się tu Creative z całą swoją paletą Zenów. Qki, co nie podoba Ci się w nowym Macbooku ? Jak dla mnie rewelacja. Gdyby Maci nie były tak drogie, nawet bym się nie zastanawiał szukając laptopa albo kompa do pracy.
Ja osobiście od Zune trzymałbym się z dala. Tak samo z resztą jak od DRMnego iPoda. Gdybym teraz dysponował jakąś większą gotówką i miał kupić dobry player mp3 to poważnie zastanowiłbym sie nad iAudio. Głównie z powodu obsługi OGG oraz braku wszelkich DRMów. Może model X5 – ze względu na obsługę FLAC.
@ neth -> w Macbooku za 1800 dolarow przeszkadza mi dysk 4200rpm od ipoda, brak HSDPA, brak gniazda portu rozszezen i bateria ktora wymienisz tylko w serwisie apple’a. @coppertop, no tak, ale czy wydawanie kasy dodatkowej na obsluge FLAC nie jest w Twoim odczuciu przerostem formy nad trescia? ja bardzo sobei cenie jakosc dzwieku, ale do urzadzenia przenosnego , ktorego uzywa sie na ulicy, tramwaju czy autobusie gdzie halas naprawde daje sie we znaki, brak tych 1500kbps nie przeszkadza tak mocno. dla meni absolutnie wystarczy iPod nano 1st gen ( ta sliczna obudowa:D ) i sluchwaki KOSS PortaPro (imho najlepsze na rynku sluchawki do urzadzen przenosnych)w domu ofcoz wszystko z ampli 24bit/96kHz na przyjemne podlogowki 🙂
@qkiJaka dodatkowa kasa? 😉 Nowe iAudio 6 – dysk 4Giga, OGG, FLAC, filmy, brak DRMu, gwarantowana współpraca z Linuksem (no co, dla mnie to bardzo ważne) i cena 500 zł. To pewnie więcej niż pierwsza generacja iPod’a nano np. na allegro, ale tu też można kupić sprzęt używany. Natomiast jest to cena porównywalna z nowym Nano trzeciej generacji :)A co do tego FLAC’a to tak mi się powiedziało po prostu. Audiofilem nie jestem w żadnym razie – po prostu jestem Linuksowcem i lubię otwarte formaty 😉 Bardziej niż na FLAC’u zależy mi jednak na OGG, którego obsługa poza iAudio zdarza się niezwykle rzadko. A szkoda. Choć po Apple i Microsofcie (tu to się nawet dziwię, że obsługują coś poza Windows Media. . . :P) ciężko spodziewać się wsparcia dla Vorbisa. . .
@coppertop a wiesz ze mnei zainteresowales tym urzadzeniem 🙂 musze sie mu blizej przyjzec bo 2gb w nano juz mi doskwieraja 😉
M$ pcha swą dupę wszędzie tam gdzie wywochą zielone. . . Czy źle czy dobrze. . . dobrze jeśli jest konkurencja na rynku. . . źle jeśli firma wypuszczająca takowy sprzęt na rynek ośmiesza się. . . Co do cyfrowej dystrybucji. . . w polsce musimy poczekac na lepszej jakości łącza. . . chociaż mogę się mylić. . . 😛
Ja od kilku lat (minimum 3) używam jakiejś MP3 z Lidla za 200 zł i mi to wystarcza. 512mb wdudowanej pamięci + karta SD, 2 wyjścia na słuchawki (nie trzeba sie dzielić swoimi słuchawkami z nikim, podpięcie drugiego jacka nie powoduje straty siły sygnału), equalizer, wbudowana wtyczka USB (sprzęt widoczny jako przenośny dysk), wymienna bateria. . . czego chcieć więcej? No może radia i tych 2 gb. . . iPod to dla mnie porażka. Dedykowany kabel, dedykowana ładowarka, wymaga 50mb sterowników które robią z systemem rzeźnie. Nadaje sie jedynie do tego by tanio kupić i drogo sprzedać. O Zune sie nie wypowiadam bo nie znam szczegółów.
majac 1 GB mp3 (pentagram r touch) tez myslalem ze mi wystarczy, na cale szczescie mi padl :)’dedykowana ladowarka’ ? hmm dziwne , mi dziala z ladowarka od pentagrama 😉 O jakich sterownikach mowisz? chyba chodzi Ci o program Itunes. wyjasnij co masz na mysli piszac ‚robi z systemu rzeznie’. Z iPodami jest tak, poki go nie kupisz jest CI obojetny, kiedy go juz bedziesz mial, to nigdy wiecej nie kupisz innego grajka.
Radio w odtwarzaczach to kompletna pomyłka, sygnał co chwila słabnie, są straszne zakłócenia i do tego wszystkiego pożera baterię. Radio i dyktafon w mp3 nadają się tylko do tego, aby pochwalić się przed kolegami.
Chyba, że umrze jeszcze szybciej niż Xbox 360 tak jak to było w moim przypadku. High-tec FTW!
z tego co czytalem to 99% zgonow iPodow powoduja uzytkownicy, niewlasciwym uzytkowaniem. Nie wiem katmay co z nim robiles 🙂
No tak to musiała być moja wina. Nosiłem go w kieszeni nie byłem trendy jak Amerykanie i nie biegałem po mieście trzymając go w ręce. Wtedy zanim by padł player ja bym padł po kilku ciosach „łysych”, którzy by go przechwycili. A tak na serio to nie sądze żeby jego pad był moją winą. Nie szanowałem go specjalnie bo bawi mnie jak ludzie pakują go w pięć „kondomów” co by tylko nie porysować swojego cacka. Obudowa była więc porysowana i obłożona wlepkami. Nie zrobilem jednak nic, co mogłoby spowodować, że ipodzik zdechnie. Mojej znajomej po jednym dniu zamroził się zupełnie i nic się z tym nie dało zrobić. Oddała do sklepu i zrezygnowała z wymiany na nową sztukę. Z tego co ja słyszałem awaryjność podów jest dość duża.
Nie jesteś na bieżąco, teraz freszi jest nosić w opasce na ramieniu. Koniecznie trzeba przy tym biegać i być spoconym. Z tym opakowywaniem ipodów to widzę trochę jak z wkładaniem pilota tv do foliówki – pamięta ktoś to jeszcze ? hehe.
trudno, żeby powiedział, że ZUNE jest świetny. . . . A co do teorii o wysyłaniu danych siecią to, przynajmniej w Polsce, to jeszcze lata świetlne. Przy łączu 20 Mbitów/s (chyba najszybszym, jakie ma być planowane dla zwykłych ludzi), prędkość przesyłu danych to maksimum 2,5 MB/s, więc płyta BD 50 GB sciagałoby się prawie 6 godzin i to przy założeniu, że wysyłający będzie miał łacze, które może wysyłać z taką szybkością do dużej ilośći userów i przepustowości liczonej w dziesiątkach terabajtów miesięcznie. Wszystko to brzmi jak science-fiction. . . . .
Sterowanie konsolą za pomocą myśli (Emotiv Epoc), soczewki kontaktowe z wbudowanymi ledami. . . damn, nawet telewizor bez kineskopu, nie mówiąc o hologramach – to wszystko też brzmiało swego czasu jak science fiction. :>
Kiedys to nawet rozpalenie ogniska bylo science fiction ;)A propo odtwarzaczy mp3. iPOda moge miec, ale pod warunkiem, ze go dostane 😉 Sam napeno nie kupie sobie takiego freszi bajeranckiego gadzetu. Wole mniej wyszukany, ale tanszy zwykly odtwarzacz mp3 od Creativa badz mpio.
@katmay, a to ja nie wiem gdzie ty tego ipoda nosiles 😛 mnei raz wpadl do wanny ( ofcoz wlaczony ) odratowany w serwisie tylko bateria trzymala krocej 🙂 i ostatnio wpadl mi do goracej cherbaty, tez wlaczony ( po 8 godzinach pracy go neifortunnie rzucilem na biorko ) i dziala do dzisiaj elegancko. trzyma 7-8 godzin ciaglego grania.