Panowie z id Software nie przestają nas zadziwiać. Deweloper od lat związany z rynkiem PC ostatnimi czasy coraz śmielej wypowiada się w temacie konsol. Ostatnio legendarny twórca Dooma John Carmack wyraził opinię, że to pierwszą konsolą nowej generacji jaką powinniśmy ujrzeć na rynku będzie Playstation 4. Dzięki temu Sony zapewni sobie „świetny start” i tak dalej. Teraz kolejny pan z id zajrzał w kryształową kulę. Tym razem sam prezes, czyli Todd Hollenshead jest głęboko przekonany, że to Microsoft jako pierwszy pokaże światu następcę Xboksa 360. Dlaczego? Ponieważ gigant z Redmond jest, według Todda H. W „lepszej sytuacji” od konkurenta. Co więcej mimo zarzekania się samego Microsoftu (stawianie na Natala itd.) Hollenshead uważa, że gigant z Redmond już planuje „przesiadkę” na nową konsolę. Żywot obecnego Xboksa ocenia na jakieś sześć, siedem lat. 360tka pojawiła się w sprzedaży w 2005 roku, a więc według szefa id następca pojawić się może już za dwa lata.
Hollenshead stwierdził również, że to ciągły rozwój komputerów PC i ich przewaga nad konsolami zmusi producentów do wypuszczenia next-genów. Tylko co na to sami gracze? Znowu wydawać 500, 600 dolarów na nowe konsole?
był konkurs kopert, Pan Prezes dostał później/więcej 🙂
Oczywiście, że bym chciał. Xboxa 360 mam juz trzy lata a za dwa będzie piąta rocznica i idealny moment na przejście na kolejna genrację. Nikt przeciez nie każe mi sprzedawać X360. Będę sobie na nim grał tak długo aż przejdę wszystkie interesujące mnie gry. Chyba, że trzeci Xbox będzie miał pełna kompatybilność wsteczną to wtedy sprzedam.
ja bym już chciał teraz. Tylko czy producenci konsol chcą a raczej czy mogą. Odpowiedź jest krótka raczej nie mogą 🙂
Też bym chciał nową konsolę, której do tej pory nie miałem. Nowa konsola wymusza obniżkę starej i byłoby git.