Wystarczy spojrzeć za okno, by dostrzec, że mamy już jesień pełną gębą. Pogoda bowiem zdaje się przyszła na kontynent prosto z Londynu – chłodno, mgliście, deszczowo, ogólnie gdzie nie spojrzeć, tam szarość październikowego krajobrazu. Jak to dobrze, że żyjemy w dobie zakupów przez Internet oraz dystrybucji elektronicznej i nie trzeba nawet wychodzić z domu, by cieszyć się hitami, które powoli zaczynają się wylewać na rynek, w związku z tym, że już niedługo Coca-Colę będzie reklamował święty Mikołaj.
Warto wiedzieć:
Premiera Left 4 Dead 2 już za miesiąc. Tymczasem scena moderska części pierwszej działa coraz prężniej, w związku z czym już pod koniec października powinno ukazać się monumentalne Cold Case – szykuje się wiele godzin dodatkowej rozrywki. Powodów do narzekanie na nudę nie będą mieli również ci, którzy zakupią Modern Warfare 2 – zdobywanie niektórych Osiągnięć może być prawdziwym wyzwaniem.
Poza tym, czystą zabawą jest czytanie wypowiedzi Petera Molyneux. Tym razem jednak, brytyjski wizjoner był wyjątkowo powściągliwy w swoich słowach i zdradził tylko, że rozważa wprowadzenie wsparcia dla Natala w Fable III. Tak przyjemna nie była już informacja o tym, że beta-testy Final Fantasy XIV na szeroką skalę mogą okazać się dostępne tylko dla graczy pecetowych. Również „blacharze” dostaną za kilka dni kreator postaci do Dragon Age: Origins i będą mogli pokazać swoich dzielnych herosów całemu światu. Pociągnijmy temat komputerów osobistych jeszcze przez moment. Valve w końcu opublikowało wymagania sprzętowe L4D 2.
Wrzesień w Japonii był naprawdę gorący – upłynął pod znakiem rywalizacji Sony i Nintendo o palmę pierwszeństwa. Ostatecznie na samym szczycie listy sprzedaży stanęło PlayStation 3.
Redaktorom Valhalli aż włosy zjeżył się na głowie, gdy Obama dostał… gdy dowiedzieliśmy się, że Activision bardzo niechętnie podchodziło do projektu Call of Duty: Modern Warfare. Humory nieco poprawiła nam wieść, że kolejne gry na Xboksa tanieją w Ameryce. Mamy więc nadzieję, że i nasza lista tytułów w serii Classics też się powiększy.
Sami nie wiemy natomiast co myśleć o nowym pomyśle szaleńców z Visceral Games – jest nim gra o Kubie Rozpruwaczu. Oczywiście, jak pewnie sami się domyślacie, ujęcie historii chyba najsłynniejszego seryjnego mordercy w historii będzie dość nietypowe.
Sporych zmian może doczekać się seria TrackMania. Francuski Ubisoft, który najpewniej pracuje już nad kolejną odsłoną Prince of Persia, przejął jej twórców – firmę Nadeo, które niedawno zapowiedziała TM 2. Oczekiwanie na nową TrackManię, posiadacze PSP będą mogli osłodzić sobie grą w LittleBigPlanet, które w Ameryce ukaże się w drugiej ołowie listopada.
Niestety, tyle szczęścia co kieszonkowe LBP nie ma Alpha Protocol. Premiera została przesunięta na bliżej nieokreślony moment w pierwszej połowie przyszłego roku i ciężko stwierdzić, kiedy faktycznie zobaczymy tę grę na sklepowych półkach. FIFA 10 za to już się na nich znalazła i, jak donosi Electronic Arts, znika z nich w błyskawicznym tempie.
Emocje związane z nadchodzącą premierą Left 4 Dead 2 są coraz większe, toteż i samo Valve podgrzało nieco atmosferę, publikując informację o nowym trybie rozgrywki Scavenger Mode. My tu gadu gadu o hordach zombiaków, a tymczasem prezes Gearbox krytykuje platformę Steam. Microsoft zaś naraża się na oskarżenia o kopiowanie pomysłów Sony. Po sieci rozniosła się bowiem plotka, że Xbox Live ma zostać wzbogacone o aplikację przypominającą PlayStation Home.
Z resztą, fenomenalne wyniki sprzedaży Halo: ODST chyba źle wpływają na postawę Giganta z Redmond wobec graczy. Na przykład takich z Polski, którzy nie będą mogli pobrać DLC do trzeciej Forzy.
Jeżeli chcecie się wzbogacić i lubicie bukmacherkę, możecie spróbować przewidzieć, jaka gra wideo stanie się świątecznym hitem. Naturalnie nikt na Valhalli nie będzie miał nic przeciwko, jeżeli ewentualną wygraną podzielicie się z pozostałymi Wikingami. Albo dobrodusznie oddajcie zarobioną sumę Activision, które ostatnio zmuszone było do zredukowania miejsc pracy.
Warto przeczytać:
Ten tydzień nie obrodził w jakąś szczególnie wielką ilość tekstów, ale mamy nadzieję, że się nie nudziliście. A chyba nie było ku temu powodów, gdyż jeszcze do wczoraj trwał konkurs Valhalla.pl i Codemasters, w którym mogliście wygrać kopię bardzo udanego Colin McRae: DiRT 2.
Ponadto, Krzysiek Pielesiek wgłębił się w historię Małego Kaprala i napisał, czego możemy oczekiwać po kolejnej odsłonie kultowej dla fanów strategii serii Total War. Chodzi oczywiście o Napoleon: Total War, które do sklepów trafi pod koniec zimy.
Ja oczywiście, jak na maniakalnego zombiakobójcę przystało, walczyłem z biegającymi trupami przez cały tydzień. Tutaj dowiecie się, czy warto wydać te kilkaset Punktów Microsoftu na zaopatrzenie się w Crash Course – najnowszy dodatek do Left 4 Dead.
Tydzień jak zwykle kończyliśmy w towarzystwie Fetta. Paweł wyruszył na koniec świata i jeszcze dalej, by wrócić z garścią cennych informacji na temat MMO, powstającego w świecie Star Treka.
Warto zagrać:
Przyszły tydzień stanie pod znakiem dwóch bardzo ważnych premier. Dla posiadaczy PlayStation 3 z całą pewnością najmocniej liczy się to, że już za kilka dni będą mogli bawić się przy Uncharted 2: Among Thieves. Ja sam jednak dużo bardziej czekam na SingStar Latino, który również wyjdzie 13. października.
A tak zupełnie serio, to Brutal Legend, które trafi do Europy w przyszły piątek, to mój kandydat na jedną z gier wszechczasów. Tim Schafer i Jack Black to duet, z którym równać mogą się chyba tylko Mario i Sonic, którzy również za parę dni wystąpią wspólnie w zimowych Igrzyskach.
Niech żyje metal i zombiaki! Chociaż nie, zombiaki to trupy. Nieważne. Do kolejnego weekendu, Ahoj!
Not everyone likes Metal. . . F@CK THEM!!!Hell YEAH!