To będzie miś na miarę naszych możliwości! Nie wierzycie? W takim razie nie wiecie jaki szatański plan mają dla nas spece giganta z Redmond. Tarzaliście się już z tygrysem po podłodze w grze Kinectimals? Jeśli nie to nic straconego! Już jesienią zadebiutować ma na rynku rozszerzona wersja gry zatytułowana Kinectimals Now With Beer… pardon With Bears! Tak jest! Słodkich misiów do czochrania będzie aż pięć sztuk – grizzly, panda, polarny i jeszcze jakieś inne. Pojawią się też nowe mapy… to jest „nowe okoliczności przyrody” na których słodkie misiaki będą włazić na drzewo, brykać z gwizdkiem w mordzie oraz hmm… jeździć(?) Warthogiem z Halo.
Jak widać na tej fotce misie lubią kultową brykę Masterchiefa. Dodatek z niedźwiadkami będzie dostępny także jako DLC dostępne w usłudze Xbox Live za 1200 Microsoft Points. To dla tych co już mają Kinectimals, ale nie mogą się obyć bez miśków.
Misie najbardziej lubia rozrywac ludziom gardla, a nie sie czochrac 😛
Moja ciotka z Kanady opowiadała mi o turystach, którzy potrafią zatrzymać się na bezdrożach w tej ich dziczy, żeby pogłaskać zauważonego „misia”. Jakoś nikomu nie przychodzi do głowy, że „miś” waży ok 700kg i jednym machnięciem łapy uzbrojonej w pazury długości 5cm, przerabia wyżej wymienionych turystów na sałatkę. To ponoć dość częste przypadki. W sumie nie dziwie się niedźwiedziom czekającym w pobliżu drogi. Są jak widać mądrzejsze od ludzi i mają gdzieś polowanie, skoro obiad sam do nich przyjeżdża.
W ogole nasza kultura wypacza rozne sprawy. Zwierzeta niebezpieczne sa postrzegane jako przytulanki, a te calkowicie niegrozne jako cos strasznego albo odrazajacego. Ale jak od malego dzieciom wpaja sie, ze fajnie sie spi z misiem morderca, no to nie ma co sie dziwic 😛
Haha jaki słodki misiu na Warthogu 🙂
Miś Puchatek wypaczył umysły wielu narodów i pokoleń ;).
😀 Tia, i ten drugi do spółki, co miał klapnięte łóżko 😉
Miś kolabor?