To starcie będzie bezkrwawe. Pod treścią newsa umieściliśmy dwa materiały filmowe z wymienionych przed chwilą produkcji. W Soul Calibur 4 po buźkach okładają się Taki i Mitsurugi a klip trwa niecałą minutę (niestety nakręcono go kamerą). W Tekken 6 naprzeciwko siebie stanęli Anna i nasz nowy faworyt Bob. Ten materiał filmowy jest o wiele dłuższy – trwa trzy minuty. Jeśli więc bijatyki to coś, co wy tygrysy lubicie najbardziej, to powinniście rzucić okiem na te klipy. Który jest ładniejszy? Który zawodnik opanował najlepsze ciosy? Kto zdobędzie wasze serce i spowoduje, że palce spuchną wam od wykręcania niesamowitych combosów? Koniecznie dajcie nam znać.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

29 KOMENTARZE

  1. SC IV wyglada ciekawie, niezla grywalnosc, ale walka w Tekkenie nie wyglada zbyt interesujaco jakos tak ciemno i bez zadych szalowych zmian. Wolalbym zobaczyc jak wyglada walka jakis glownych postaci Tekkena.

  2. Tekken wygrywa i to jest oczywiste, dla kogoś kto namietnie kiedykolwiek grał w obie gry. Szkoda, ze w Tekkenie animacje wciąz sa niemal te same. Grubas nawet mi się spodobał, oczywiście nie jest to szczyt marzeń, ale nie jest taki zły. Lepszy od tej żałosnej panienki.

  3. Tekkena”miszcza mashowania” mam w pogardzie i jest to oczywiste dla każdego kto wolał serię Virtua Fighter 😉 ;)Ta grafika to jakiś żart w T6? Stare DOA4 bije to badziewie na głowę.

  4. to jest tak samo oczywiste osio, jak to, ze każdy kto fachowo grał w Tekkena ma w pogradzie „miszcza mashowania” Virtua Fightera ;). ps. nie rośmieszaj mnie z DOA4, no chyba że mówimy o bijatykach w klimatach plastikowych laleczek. Tekken zawsze graficznie był wypasiony tak będzi i tym razem. na filmikach nic nie widać, szczególnie na takich. To samo było z T4 i T5-jak konkrertnie gry wyglądały w rzeczywistości chyba każdy sam widział.

  5. osio vs mcg – and the winer is . . . . . . Patrzac na wymienione liście, siłe plasku oraz ślad po dłoni przyznaje medal koledze „Osio”. Najnowszy Virtua fighter nie podoba się mnie wcale 😉 ale mam w pamięci tę serię(namiętnie grałem swojego czasu w 2) i ostatnie co można o niej powiedzieć, to nazwać ją masherem 😉 . . . a co do Teczkena. . no cóż niezabardzo ma się czym bronić – „jak jesteś dziewczyną i nie umiesz grać to weź Ediego i naciskaj szybko przyciski” to powiedział swojego czasu kumpel do znajomej na pijackiej imprezie przy konsoli(stare dobre czasy). Ja i tak zawsze wolałem Soul Calibura, a stare(wspomniane) DoA4 ze swoją mechaniką przechwytów kładzie każdego „szybkiego klikacza” 😉 . . ale to tylko moje zdanie, jak to mawiają „biusta są różne”. Jedni uważają, że DoA4 jest poprostu za trudne i nie jest casualem, to samo mówią o VF, a Tekken ?- może jest po prostu grywalny. Na koniec tylko powiem, że nowy SC jeset jedną z gier, na które najbardziej czekam. Pozdawiam.

    • Najnowszy Virtua fighter nie podoba się mnie wcale 😉 ale mam w pamięci tę serię(namiętnie grałem swojego czasu w 2)

      Mi się już VF4 średnio podobał. Najbardziej dwójka na Saturnie :)mcg – „fachowcy” od tekkena – czy ty nie bierzesz pewnych rzeczy za poważnie? Ile ty masz lat?Plastikowe laleczki? To ty chyba ślepy jesteś ten film z Tekenem 6 to jak lalki Barbie animowane. Ale rozumiem TO jest na PS3 więc ci się podoba. . . A w czasach Tekkena wolałem Tobala.

  6. to widać, że nie wiesz o Tekkenie zbt wiele, skoro uważasz że Edie był receptą na przeciwnika, może własnie dla masherów, ktróym się wydawało, ze umieli grać. Uwierzmi, ze nie wiele byś zrobił Edim , nie posidając odpowiednich umiejętności w konfrontacji z dobrym graczem, który miał ataki ediego zakodowane w „głoce”, tak samo jak każdego innego zawodnika. Tekken to wspaniała gra. Żby go poznać trzeb asopędzuć przy nim setki godzin i setki godzi sparingów z doibrymi przeciwnkiami. Pamętam te turnieje tekken3, gdzie walki wygladały jak chińskie filmy cios-unik, przechwyt-trwające po kilka minut, bo przeciwncy tak potrafili się bronić. Szkoda,że seria stoi w miejscu od paru lat, ale i tak wymiata/ła.

  7. Uwierzmi, ze nie wiele byś zrobił Edim , nie posidając odpowiednich umiejętności w konfrontacji z dobrym graczem, który miał ataki ediego zakodowane w „głoce”

    A to nie jest tak, że z reguły nie posiadając umiejętności przegramy z zawodnikiem, który ma w głowie wszystkie ciosy-combosy (niezależnie od tego jakiego zawodnika wybierze). Coś tu próbujesz na siłę Amerykę odkryć. Reszty wpisu nie komentuję bo widzę, że tak próbujesz Tekkena bronić, że aż Ci się klawisze wszędzie mylą. Tekken mistrz panowie! To mówię ja – button masher.

  8. Co obraziłeś sie, że teraz będziesz w każdym poście starał będziesz się mi dosrywać. LOL Czy ja naprawdę muszę bronić Tekkena? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.

  9. Dosrywał? Nic takiego nie robię. Zastanawia mnie tylko to, co piszesz. Czy musisz bronić Tekkena? Nie sądze. Po co więc to robisz?

  10. osio więc wogóle po co piszesz o tych grach jak zostałeś w epoce VF2?. Czy biorę na poważnie-wsumie ja nic w życiu tak naprawdę nie biorę na poważnie LOL. Ile mam lat? 34 i wiem co nieco o świecie, ludziach i grach-dlatego wiem ze takowi byli (fachowcy). Tak samo dobrzy jak Kasparow w szachach czy Bubka w skokach. Inny format-inna branża? Być może, ale też fachowcy Cio do grafiki chodzi o styl graficzny. Anatomię, mięśnie itd. DOA był zawsze zabawkowy, plastkowy, świecący. Modeling posatci stosunkowo prosty. W Tekkenie było wszytsko bardziej plastyczne i nie tak sterylne. Dlatego mi się podobał, a nie dlatego, ze jest na PS3-co akurat mnie zabardzo nie grzeje, bo uważam, że po takim czasie seria powinna doczekać się gruntownej przebudowy animacji i systemu walki. Ile można grać ciągle w to samo.

  11. Czyli Tekken na ps3 a Soul Calibur Xbox 360 ? Bo w sumie nawet nikt nie napisal na co te gry wychodzą, z Tekkenem to mi sie wydaje ze tylko na ps3, a SC pamietam ze na ps2 w niego gralem, wiec powininen bys i na ps3 ale moge sie mylic wiec niech ktos napisze co na co wychodzi, ktos w temacie bo jestem ciekawy

  12. Powiem tak zmiany jakie zostały wprowadzone po 3 części Tekkena, nie odpowiadają co nie zmienia faktu że umiem trochę grać, po prostu to już nie to – za dużo postaci klasy S, Eddie to akurat milusi pan przy takich postaciach jak np. Asuka z 5 części. Dużo ciosów na low i s-mid i łatwość ich wyprowadzania powodowała że gdy z kumplami siedliśmy pierwszy raz do gry w „nowego” tekkena to największa lamka z naszego towarzystwa, bez problemu kładła ludzi co grali po pare lat. Bardzo genialny ruch ze strony Namco to zmiana kombinacji ciosów dla postaci w nowej wersji tekkena :/ , to tak jakby Capcom zmienił kombinacje ciosów w Street Fighterze, albo Midway w Mortal Kombat (a co zróbmy coś nowego w grze i teraz fatality będzie trzeba wystukiwać rzęsami, hurra jesteśmy genialni). Taki sobie SC4 tez nie jest bez wad, ale np. nie mam tam już pretensji do Namco o te wszystkie pierdółki i nie doróbki, zwalone hitboxy i inne fajne rzeczy (jak sie robi 2 części gry w ciągu roku i mówi że ta nowa jest super dopracowana ale w ogóle inna i lepsza i robi ja Namco to ja już wiem co to znaczy :/), „pal to sześć” wole pograć w SCka niż sie irytować w Teczkenie czemu mi po raz 4 ciosy zmienili. Co wcale nie znaczy że w SC tak nie robią, bo robią ale przynajmniej zmienili nazwę po Edge/Blade na Calibur co dla mnie jest jakby nową grą i nie bruka świetność (lub nie świetności) tamtej starej. . .

  13. osio więc wogóle po co piszesz o tych grach jak zostałeś w epoce VF2?. Czy biorę na poważnie

    A po co ty w ogóle piszesz tutaj, skoro twoje komentarze w 90% przypadków są na poziomie 12 letniego agresywnego dziecka? 34 lata masz? Współczuję – i nie nie zostałem w epoce VF 2 ale Tobie gry najwyraźniej zahamowały rozwój emocjonalny. Właśnie widzę ile „wiesz o grach”. Nie daj Boże więcej takich gniewnych 34letnich w sieci bo tylko powiesić się na suchej gałęzi. Tekken plastyczny 😉 Szczególnie grubo ciosany Heichahi ;)EOT fanboju Sony. . . 34 letni fanboju (tutaj tarzanie się po dywanie)anatomia i mięśnie weź nie żartuj sobie. No ale skoro T6 ci odpowiada to nie mam pytań

  14. Może zróbcie czata na i sie powyzywajcie, pamietam taki fajny kanał na IRCu #bluzgi, bardzo odprężający. . . PS: proszę skasować ten post jak już wszyscy zainteresowani go przeczytają 😀

  15. Zaraz tam czata – wielki pojedynek w dowolną bijatykę albo wszystkie po kolei. Zobaczymy kto jest kozak (ja nie gram bo jestem button masher i wszyscy mnie zbiją).

    • Zaraz tam czata – wielki pojedynek w dowolną bijatykę albo wszystkie po kolei. Zobaczymy kto jest kozak (ja nie gram bo jestem button masher i wszyscy mnie zbiją).

      Znaczy sie wirtualna ustawka :] to już lepiej taka na realu, jak staną na przeciwko siebie będą mieli 2 rzeczy do wyboru, albo walczyć albo iść na piwo 😛 A właśnie może jakiś zlot czytelników valhalli?

  16. Taka ustawka by nie miała większego sensu, bo zaraz by sie okazało, że niektórzy 34-latkowie nie mają jeszcze dowodu a wąsy doklejone.

  17. iso przeczytaj moje komentarze i swoje szczególnie w tym wątku i dopiero wtedy gadaj które sa na jakim poziomie. Kto jest agresywny? Czy to ja używam przymiotników w kierunku twojej osoby? Kto tutaj pisze o agresji hahahaha. Na temat grafiki, anatomi, modelingu z tobą nawet nie gadam. Boże ale mam dzisiaj tutaj tutaj ubaw, co niektórzy motają się jak otwieracze na otwartej butelce LOL Peace.

  18. Klocicie sie, a ja kompletnie nie wiem o co. MCG powiedzial, ze to oczywiste, ze Tekken jest najlepszy, a skoro tak powiedzial, to przeciez niemozliwe, by sie pomylil. W koncu wie juz troche o swiecie i zna juz roznych ludzi, co to o bijatykach wiedza tyle, co Kasparow o szachach. I oni na pewno tez twierdza, ze Tekken jest najlepszy ;)A tak na serio – Tekken to raj dla masherow, choc nie da sie ukryc, ze dosc grywalny. Jednak brak wywazenia u postaci czyni te gre frustrujaca nieuczciwa. I o ile we wczesniejszych czesciach przynajmniej CPU udawalo uczciwe, a dopiero w versusie widac bylo bledy tej serii, o tyle w T5 juz nawet konsola wykorzystywala brak rownowagi i bez trudu mogla pokonac gracza Jinpachim przy uzyciu dwoch fireballi. Oczywiscie moza ich bylo uni. . . a nie, zaraz. Nie mozna bylo. Tekkena ciezko mi porownac z Soul Caliburem, bo gralem tylko w trzecia – ponoc najgorsza czesc i szybko odpuscilem – jakos mi klimat nie przypasowal. W kazdym razie byla duzobardziej dynamiczna i efektowna niz Tekken 5. W Virtua Figtera nie gralem wcale, ale za to bawilem sie troche przy Dead or Alive i moge smialo stwierdzic, ze seria od Tecmo zjada ta ze stajni Namco na sniadanie. Grafika? Ciezko powiedziec czy gorsza, czy lepsza, bo ma zupelnie inny styl, ale sam system, mimo mniejszego zestawu ciosow u wszystskich postaci, sporo lepszy i bardziej wymagajacy. Samo umiejetne uzywanie counter-throws wymagalo od gracza sporo praktyki, nie mowiac o jakichs bardziej wymyslnych atakach.

  19. Tekken wg. mnie jest spoko, ale i tak Caliburek rządzi. Te kombosy i zabawa podczas walki z kumplami to niezapomniane przeżycie. Zdecydowanie CALIBUREK

  20. Lipton – jak chcesz dyskutować to nie stawiaj minusów tylko pisz posty chłopie. Nie musisz fanbojować, możesz rozmawiać jak cywilizowany człowiek. Mi chodziło o to, że postacie ruszają się nienaturalnie, jakby były z drewna. Aha, a odpowiedź na twoje zjadliwe pytanie – tak znam. Wyobraź sobie, że grałem we wszystkie Tekkeny do 5 włącznie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here