Opublikował ją serwis Games Industry Biz. Na jego łamach przeczytać możemy wypowiedź Colina Sebastiana, analityka z firmy Lazard Capital Management. Twierdzi on, że THQ na dobre i na złe zwiąże się z Nintendo i mocno wspierać będzie Xboxa 360. Tymczasem Playstation 3 firma raczej nie będzie zainteresowana. Oczywiście na jej liście wydawniczej nie zabraknie dużej ilości gier pecetowych.
„Spodziewamy się, że THQ będzie współpracowało z Nintendo i Microsoftem przez najbliższe kilka lat. Odzwierciedla to siłę THQ na konsolach przenośnych (GBA i DS), rosnące zaangażowanie w produkcję gier na Nintendo Wii, pierwsze sukcesy na Xboxie 360 i powolny rozwój na PS3” – mówił Sebastian.
Czy THQ posiada tyle atrakcyjnych gier, że posiadacze PS3 powinni być niezadowoleni z tej informacji? To w zasadzie źle postawione pytanie. W chwili obecnej każde osłabienie urządzenia Sony będzie odczuwalne. Podkreślamy jednak, że jest to gdybanie analityka a nie oficjalne stanowisko firmy. Liczymy na to, że pracownik Lazard Capital jak każdy człowiek od czasu do czasu się myli.
Takie są prawa rynku widocznie Panowie z THQ doszli do wniosku że PS3 jednak nie jest tak wspaiałe widocznie więcej i łatwiej zarobią na konsolach MS i Nintendo. Szkoda że nie podali więcej powodów tych decyzji bo powolnyrozwój na PS3 to chyba nie wszystko.
Kolejny stek bzdur wyssany z palca przez jakiegos, pożal sie Boze, analityka. Jak ja im zazdroszcze tej roboty, to dramat. Siedza sobie za biurkami w wygodnych fotelach, pisza slabe opowiadania bardziej fiction niz science i kosza za to przyzwoita kase ;/
jak nie podaja dlaczego to wiadomo o co chodzi – $$$Zreszta nie jest to az tak zaskakujace, szczegolnie po przeczytaniu newsa porownujacego zarobki EA na poszczegolnych platfromach (tam PS3 nie wyciaga nawet 10% zyskow z X’a). Powiem szczerze, ze o ile wierzylem w Sony i ich polityke to ostatnio niby lepiej ale wcale dobrze nie jest. Do tego stopnia, ze zaczynam rozwazac sprzedaz czarnego pudelka. . . . jak na razie tylko obietnica GT5 mnie trzyma przy Sony. Nawet ostatnie demo Drake’a jakos mnie zbytnio nie ruszylo. . . :/
I bez thq konsola sie rozkreci na 100%. Ww dev za 2 lata obudzi sie z reka w nocniku gdyz gry na wii znudza sie, nie oferujac nic poza innowacyjnym (przejedzonym) sterowaniem (full respect dla nintendo) a po paru latkach bez wsparcia fachowcow od sony gry od nich beda wygladaly na ps3 po prostu kiepsko.
Pewnie przyczyniło się do tego kilka czynników. O kwestii takiej, że firmy mniej zarabiają na grach PS3 już wiemy, natomiast nie zapominajmy o tym, że większość z nich ma problemy z odpowiednim wykorzystaniem sprzętu (trudności w programowaniu).
EA nie zarabia na PS3, bo niby czym ? Tym „świetnymi” grami,i lub konwersjami?, które wyszły na Ps3. Litości. Najpierw żeby ktos coś kupił, to to musi być na poziomie. O THQ się ni emartwię, bo gry na PS3 będa robić. Tejst ten jest trefny, jak orzepowiednie pracheta. ps. Jeżeli kogos nie ruszyło demo Uncharted-to nie mam słów. Jeżeli rzeczywioście w to grałeś u siebie w domu.