To uniwersum po prostu nie przestaje nas bawić. Mroczny klimat i niekończące się olbrzymie bitwy to coś, co tygrysy lubią najbardziej. Dlatego też z przyjemnością informujemy o jeszcze jednym dodatku do Dawn of War. Otrzymał on nazwę Soulstorm. Tak jak spodziewali się wielbiciele tej serii, którzy do końca obejrzeli outro z Dark Crusade, tym razem będziemy walczyć o cały układ planetarny a nie o jedną planetę. Nowością w tym tytule są także dwie rasy. W tej chwili zapowiedziano tylko pierwszą z nich. Są nią mroczni eldarowie. Oczywiście wszystkie dostępne do tej pory frakcje dostaną nowe jednostki. Ponadto po raz pierwszy w tej serii pojawią się pojazdy latające. W trybie wieloosobowym nasze nadzwyczajne umiejętności będą nagradzane medalami. Wszystko to w ręce graczy wpadnie na wiosnę przyszłego roku. Dodatek nie będzie wymagał podstawowej wersji gry.
Jestem dość mocno zaskoczony. Szczerze powiedziawszy spodziewałem się, że następnym projektem ogłoszonym przez Relic będzie następca Dawn of War (np. na ulepszonym silniku CoH). Zapowiedzieli w końcu już trzeci z kolei dodatek. Nie pamiętam, żeby jakakolwiek gra miała ich tak wiele – a już na pewno nie do takiego stopnia rozbudowane. Ale oczywiście nie narzekam. Jednostki latające i dwie nowe rasy na pewno pogłębią i tak już rozbudowaną warstwę taktyczną gry.
Być może pracują nad takim tytułem a trzeci dodatek zrobili niejako przy okazji. Tak samo przecież stało się w przypadku Creative Assembly. Powstać ma Rome 2 (bodaj na starym silniku) i Empire Total War na nówce sztuce.