O kłopotach twórców Hellgate: London pisaliśmy kilka tygodni temu. Z opublikowanych wtedy informacji wynikało, że studio Flagship zwolniło wszystkich pracowników i zakończyło działalność. Tak się jednak nie stało. Na oficjalnej stronie firmy głos zabrał jej prezes Bill Roper. Potwierdził on, że studio ma olbrzymie problemy i musiało zwolnić większość swoich pracowników. Na stanowiskach zostali jednak założyciele firmy i najważniejsi menadżerowie. Wciąż jednak nie wiadomo jaka czeka ich przyszłość.
Dziś do tej informacji dołożyć możemy kolejną, tym razem związaną z grami Hellgate: London i Mythos. Prawa do posługiwania się tymi tytułami przejęła firma T3 entertainment, która niedawno wykupiła koreańskie HanbitSoft. Plotki związane z tą ostatnią firmą krążą w sieci od paru dni. Wynika z nich, że Koreańczycy zajmą się dalszymi pracami nad dawnymi tytułami Flagship. Jest to wielce prawdopodobne. W sieci znaleźć można ogłoszenie rekrutacyjne opublikowane przez T3. Firma szuka kreatywnych ludzi, którzy chcą zająć się dalszym rozwojem Hellgate i Mythos. Specjalnie dla nich otwarto nowe studio w San Francisco, w którym pracę rozpocząć mają „osoby chcące napisać nowy, wspaniały rozdział w historii elektronicznej rozrywki”.
Obie produkcje będą więc zapewne żyły swoim życiem przynajmniej w Korei. My po cichu liczymy na to, że nowy oddział T3 entertainment nie skończy pisać swojej historii na potworku zwanym Hellgate: London.
No cóż Billowi Roperowi nie pomogły ani jego płonące buty ani jego dziwaczna zboczona kapela.
Hej co chcesz od Poxy Boggarts?