Dzisiejszego dnia Internet aż buzuje od nowych informacji na temat komputerowych przygód Shreka. Na sam początek zachęcamy was do zapoznania się z wersją demonstracyjną „Shrek the Third”. Znajdziecie ją tutaj. Plik waży niewiele ponad 300MB, ale ruszy jedynie na komputerach z zainstalowanym systemem oparacyjnym Windows XP. Zobaczymy w nim walkę z pierwszym bossem, którego spotkamy w grze. Zagrać możemy zarówno Shrekiem jak i Fioną.
Sama gra reprezentuje gatunek zręcznościówek/platformówek. Spędzając przy niej czas, przemierzymy baśniową krainę znaną z filmu. W sumie znajdzie się w niej dwadzieścia etapów. Gracz wcielić może się w wiele postaci znanych z filmu (tak, również w osła). Oprócz rozgrywki dla pojedynczego gracza, do naszych rąk trafi również sześć różnych trybów multiplayer. Pozycja ta wydana zostanie na prawie wszystkie możliwe platformy takie jak: PC, Wii, Xbox 360, Playstation 2, Nintendo DS, PSP oraz GameBoy Advanced. W sklepach znajdziemy ją w maju tego roku. Pod tekstem znajdziecie, krótki film ukazujący ten tytuł w ruchu.
eee. . . tylko chcą doić kase ze Shreka. . . wiadomo że gra nie dorówna filmowi:/
dokładnie, poprzednie były kiepskie, a kolejne bedzie rownie płytka. Ale i tak stadko ludzi ja kupi na fali filmu. . .
Shreck 2 na pc był cieniem wersji konsolowych. Oby Shreck 3 zaskoczył nas czym ciekawym (nie licząc zapewne świetnego poczucia humoru).
zagram i opowiem jak się grało.
ups pomyliło mi się zamaist zagram to powinno być ściągnę:P(sorry za błąd)
Czemu tu się dziwić, to już chyba standard – odcinanie kuponów od hitu kinowego w postaci średnio udanych produkcji „growych”. . . Po prostu coraz bardziej widoczne przenikanie się przemysłu filmowego i growego. Gry o postaciach filmowych, filmy o postaciach z gier. Szkoda że zazwyczaj tego typu połączenia kończą się conajwyżej średniej jakości produktem. . .
jolo – Nie zawsze, nie zawsze. Gorzej jest jak z gry robią film!Ja tam Shreka chciałbym zobaczyć jako cRPG’a. Albo lepiej MMORPG’a 🙂 Tylko nie wiem co mogliby „kosić” bohaterowie. Może złych rycerzy, albo jeszcze lepiej trawę! Ot, co!