Co się stanie, kiedy za tworzenie gry multiplayer wezmą się autorzy jednej z najlepszych darmowych gier internetowych i geniusze z Id Software? Otrzymamy Enemy Territory: Quake Wars – najbardziej wyczekiwany przez fanów internetowych starć tytuł tego roku!
Wolfenstein i Quake – do niedawna dwa uniwersa gier Id Software były ze sobą niezwiązane. Pierwsza z wymienionych gier opowiada o bohaterskich walkach w czasie drugiej wojny światowej. Historia BJ Blazkovicha, amerykańskiego agenta do zadań specjalnych, nie grzeszyła realizmem. Wolfenstein był jednak bardzo grywalny w każdym swoim wcieleniu – zarówno na początku lat dziewięćdziesiątych, jak i dekadę później.
Zimowa sceneria – zupełnie jak w Battlefield 2142
Oparta na kanwie Wolfensteina internetowa gra akcji Enemy Territory zdobyła świat szturmem. Nieważne, że w gruncie rzeczy stanowiła półprodukt i była wypadkiem przy pracy – pierwotnie miała być płatnym rozszerzeniem. Prosta i wciągająca rozgrywka zagwarantowała jej jednak sukces.
Historia Quake’a zaczęła się nieco później niż Wolfensteina, ale przebiegała o wiele bardziej intensywnie. Mroczna wizja przyszłości, w której ludzkość walczy z kosmitami, stała się przy okazji doskonałą platformą do rozwijania trybu gry wieloosobowej. Tak naprawdę to właśnie Quake zapoczątkował manię internetowego strzelania do kolegów. Quake III Arena i liczne dodatki spowodowały, że seria trafiła do panteonu klasyków gatunku.
Id Software wpadło w końcu na genialny w swej prostocie pomysł – wziąć założenia Enemy Territory i połączyć je z legendarnym uniwersum Quake’a. Tak zrodził się Enemy Territory: Quake Wars, który jeszcze przed premierą został ochrzczony zwycięzcą w nieuniknionym starciu z Battlefield 2142 od Electronic Arts. Czy tak faktycznie będzie?
Z czym do ludzi (?)
Założenie jest proste – dwie drużyny ścierają się na jednej mapie. Obie strony mają różne cele, choć środki do ich osiągnięcia są te same. Dowódcy mają do dyspozycji żołnierzy różnych specjalizacji i maszyny – zarówno opancerzone wozy bojowe, jak i myśliwce i transportowce. Każda postać na polu bitwy to jeden gracz, który wpatruje się w monitor w mniej lub bardziej odległym zakątku rzeczywistego świata. Wygrywają najszybsi i najsprytniejsi.
Obie strony posiadają charakterystyczne dla siebie oddziały – ludzka Global Defence Force posiada żołnierzy z ciężkimi karabinami i granatnikami, leczących poległych wojaków lekarzy, budujących i naprawiających pojazdy inżynierów, żołnierzy wsparcia operacyjnego i cichociemnych komandosów. Korzystają z czterokołowych motocykli Husky, Jeepów, opancerzonych transporterów, czołgów Titan, gyrokopterów, transportowców Buffalo i mobilnego centrum dowodzenia – bunkra na kółkach. To niby klasyczny arsenał, który przyprawiono futurystycznymi smaczkami.
No cóż, mam nadzieję, że oczekiwanie na Quake Wars osłodzi mi S. T. A. L. K. E. R. . 🙂 Oby ET:QW rzeczywiście okazało się o wiele lepsze od Battlefield’a. 😀
No jak nie grał, jak grał 🙁
przypomina mi sie przypadek osoby ktora komentowala pewien system RPG przyznajac sie do tego ze nawet nie czytala „podstawki” 😉 i nie mam tu na mysli pana Kkani
czemu nie pokoi autora podobienstwo do battlefield, tam poruszenie sie pojazdami jest perfekcyjne (no moze prawie)sam gram w BF2 i zniecierpliwoscia czekam na ET:QW, bo BF 2142 nie spelnil oczekiwn nawet w 20 %
Podobieństw jest po prostu masa – nie chodzi o same pojazdy, ale wręcz „feeling”, dźwięki, itd.
„Enemy Territory zdobyła świat szturmem. Nieważne, że w gruncie rzeczy stanowiła półprodukt i była wypadkiem przy pracy” – Jakby tak wyglądały gry teoretycznie nieudane to świat byłby o wiele piękniejszy 😉
Zapowiada się swietna strzelanka . Oby była tak dobra jak ją opisują 🙂
„”Enemy Territory zdobyła świat szturmem. Nieważne, że w gruncie rzeczy stanowiła półprodukt i była wypadkiem przy pracy” – Jakby tak wyglądały gry teoretycznie nieudane to świat byłby o wiele piękniejszy ;)”Jeden z najfajniejszych wynalazków w historii ludzkości – kuchenka mikrofalowa – też powstał przez przypadek ;D
Nieśmiertelność to Quake zapewnił sobie chyba nie częścią III, a QuakeWorld – czyli generalnie częścią pierwszą no i po trochu częścią II która według mnie była najlepsza. W każdym bądź razie czekam na QW: ET 🙂
Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Tylko żeby ET:QW nie był wypadkiem. 😀 A może lepiej jakby był bo będzie w tedy darmowy. Tfu! Ma być grą doskonałą w rozsądnych cenach (99zł)
Na pewno im się QW uda. Mają doświadczenie w tych sprawach. Kwestia jest taka żeby wymagania sprzętowe nie były za duże.
Ja cos watpie, czy im sie to uda. Jak dla mnie jedynym plusem tej gry jest jej lekko futurystyczny klimat, pozbawiony zolnierzy Osi, Armii Czerwonej i hamburgerow ;]Quake i ET to gry troche zbyt szybkie moim zdaniem, jak na pozycje o zabarwieniu lekko taktycznym. Juz zwykle Enemy Territory bylo dla mnie slabe, a co dopiero jak dorzuca do tego Quakea ;p
ET jest bardzo taktyczne, poprostu trzeba pograć parę razy żeby wczuć się w tempo rozgrywki. Poza tym skąd ty dorwałeś armię czerwona w ET? ^^
Niektórym ta gra znudziła się już teraz :p.
Enemy Territory: Quake Wars gra jedzie na enginie dooma 3 a ten silniczek jest dość wydajny i ładny jak na dzisiejsze czasy mam nadzieję, że sama gra okaże się wypałem. Porównam Battlefielda, 2142 który był średni obie gry toczą się w podobnych czasach tylko w Quake Wars walczy się z potworami w Battlefieldzie fajnie Się gra przez siec oby i w Enemy było tak samo czas pokaże.
Ja tam i tak wole od BF ET, dużo bardziej dynamiczne. BF 2142 szybko się nudzi moim zdaniem. Oby pojazdy nie zepsuły grywalności ET
pytanie do redaktorow: czemu niektore gry, ktore (napewno) wychodza na kilka platform sa czesto umieszczane w dziale Valhalli tylko jednej z nich?
Juz widze jak ta gierka bedzie chodzic. . . Bo przeciez kazdy fan FPSow ma Quad Core, 4GB RAM i GF8800 Ultra w SLI. . . Moze i gra potencjalnie moze wygladac bardzo ladnie, ale ide o zaklad ze wiekszosc graczy bedzie ustawiac efekty na low albo maksymalnie na medium.
Boro nie narzekaj, Prey jak narazie był najlepiej zoptymalizowana grą na silniku Doom’a 3 i chodził na większości komputerów jak złoto, jeszcze dołącza do tego megatexture to wymagania mogą się jeszcze bardziej obniżyć.
Ja obawim się tylko jednego, mianowićie po obejrzeniu filmików z gameplaya, odniosłem wrażenie, że jest zbyt arcadowo-quakeowy (wiem, wiem quakeowy głupio brzmi w tym przypadku). Chodzi mi o to, że taktyki jakoś tam nie widać zbytnio, a to podstawa w tego typu grach.
Marudzicie gra jeszcze sie nie pojawi?a. Wreszcie bedizemy mogli strategicznie podejsc do rozgrywki. Porownywanie j? do Quake jest bezsensowne.
Jak to bezsensowne skoro akcja gry dzieje sie w uniwersum Quake 2 i 4.
rybisiu :* rybko przepraszam odrazu skojarzylem sobie z Quake 3 Arena 🙂 wybacz.
Gra zapowiada sie naprawde genialnie. . . a co do starc internetowych to bym sienie martwil, w koncu nad tym tytulem pracowali naprawde fachowcy od siecowej rozrywki:)