Jakiś tydzień temu Okami zdobyła nagrodę na dziesiątym festiwalu Media Arts organizowanym w Tokio. Więcej na ten temat przeczytacie tu. Statuetkę odbierał Hideki Kamiya, zarządzający pracami nad grą o białym wilku. Przy tej okazji spytano go o odczucia związane z ostatnią Zeldą. Hideki zdawał się nie być zadowolonym „Aby być szczerym, byłem zawiedziony gdy zobaczyłem jej grafikę. Jestem totalnym freakiem w temacie Zeldy, nie przesadzę jeśli powiem, że Okami powstało dzięki tej grze. Bardzo chciałem by Twilight Princess miała tą królewską aurę, ponieważ to ona była dla nas wyznacznikiem jakości. Chciałem żeby pokazała mi rzeczy, które mnie zaskoczą ale…” To chyba jeden z nielicznych głosów krytyki spadający na najnowszą część kultowej serii. A wy – jesteście zachwyceni czy rozczarowani tą pozycją?
Również jestem zawiedziony nowa Zelda pod wzgledem audio-wizualnym. No bardziej audio niż wizual:PMuzyka jest poprostu beznadziejna. . . naprawde mi sie niepodoba, czysta monotonia i to raczej krótkie dzwięki, obok muzyki to nawet niestało:P
Mysle ze jak sie jest tworca Okami to ze spokojnym sumieniem mozna sobie pozwolic na dowolna krytyke. . a w szczegolnosc na te zabarwiona pejoratywnie. . –>prawo wybitnych. . coz:)
na wii zelda wyglada praktycznie tak samo jak bedzie na gamecuba wiec w tej kwestii w pełni się z nim zgadzam .