W kółko słyszymy jedną i tą samą śpiewkę. Gry na Playstation 3 tworzy się bardzo ciężko a doświadczenia zdobytego w czasie produkcji nie da się użyć w żadnym innym przypadku. Cieszy nas więc, że ktoś w końcu powiedział coś innego. Tym kimś są twórcy Kane&Lynch: Dead Men – studio IO Interactive.
„To wymagająca platforma, na której ciężko tworzy się gry. Jednocześnie ma jednak olbrzymi potencjał, który tylko czeka na to żeby ludzie go odblokowali. Stanie się to dopiero wtedy, gdy deweloperzy zdobędą większe umiejętności pomocne w używaniu tej maszyny (…) Większość deweloperów z chęcią zapoznaje się z nią ponieważ jest to świeży system, który ma ciekawą architekturę. Tworzenie na niego gier to dobra zabawa” – twierdzą przedstawiciele studia.
Już pod koniec tego miesiąca zobaczymy co wyszło z tej doskonałej zabawy. Wtedy to do sklepów trafi Kane&Lynch na Playstation 3.
Mają troche racji chlopaki – PS3 ma w sobie wielki potencjał i można z niej na pewno wycisnąć niesamowite smakołyki. Niemniej – zdecydowanie łatwiej się wypowiada słowa „dobra zabawa” kiedy:a) robisz tylko jeden gatunek gier (Hitman, Hitman , Hitman i Hitman) i w dodatku masz doswiadczenie w pracy z SDK Sony (wyniesione z pracy przy PS2 np. )b) siedzisz cieplutko w kieszeni takiego giganta jak EiDOS c) nie musisz sie martwic o swoja finansowa przyszlosc i nastepny projekt (franczyza Hitman, a teraz Kane & Lynch)d) nie jestes pod presją co do wyboru platformy na jakiej twoja gra ma fruwac – a to w przypadku gdy projekt jest realizowany przez studio „niezalezne” (w ogole sa takie jeszcze?) ma kolosalne znaczenie dla losow projektu. Zdecydowanie robienie gry na nowatorskiej, zaawansowanej technologicznie platformie moze sprawiac frajde. Jesli natomiast masz sie martwic czy budzetu starczy na odpowiedni playtesting, rachunki, pensje dla zespolu i czy wyrobisz sie przed sezonem świątecznym – to gwarantuje – „dobra zabawa” jest nisko na liscie priorytetow. Tak czy inaczej – dobrze slyszec ze wsrod devow panuje pozytywne odbieranie PS3 jako platformy z potencjalem. Wiecej takich gestow a poletko growe będzie coraz zdrowsze. Roznorodnosc – tego nam trzeba.
gunj nie rozumiem do czego pijesz. UBISOFT cały czas narzeka na PS3, a przecież małe nie jest ba jest większe niż EIDOS. Faktem jest że robili wcześniej gry na PS2 tak samo jak developerzy z ubi, i podkreślam ci drudzy CAŁY czas marudzą jak to zła jest PS3 to pisania gier. . .
Myślę że o tym czy łatwo czy trudno pisze się gry na dany sprzęt powinni się wypowiadać tylko ludzie którzy się tym zajmują a nie my gracze. A ci dokładnie wiedzą jaka jest prawda i na jaki sprzęt lepiej się pisze gry. A zdania typu tworzenie gier na xxxxxxx i wszystkie temu podobne to czyste posunięcie marketingowe mające nas graczy przekonać do danego sprzętu bo jak ktoś mówi że to przyjemność to wniosek jest taki że dużo gier będzie powstawać i będzie w co grać. PS3 ma swoje atuty i X360 ma swoje programista musi tylko umieć je wykorzystać. Ps polecam artykuł z polygamia.pl ” co drzemie w cellu ” http://polygamia.pl/co-drzemie-w-cellu#more-7023 i drugi artykuł o ps3 http://polygamia.pl/dlaczego-ps3-jest-slaba#more-6993
silent wlasnie to mialem na mysli. Ze PS3 jest trudne jak diabli w programowaniu – to tajemnica poliszynela. IO Interactive podkresla ze tworzenie na PS3 to frajda. Ale jednoczesnie sa odpowiedzialni zawsze za taki sam rodzaj gry – tpp – hitman, i maja doswiadczenie w pracy z sdk sony, i sa niezalezni finansowo (ale pod innymi wzgledami zalezni jak najbardziej)Gelu – zgadzam sie – o tworzeniu gier powinni wypowiadac sie ci co gry tworza. Widac to najbardziej na igda. org – tam praca na sdk sony przyrownywana jest do łamania kołem. Mozna sporo ze sprzetu wycisnac – pytanie czy devsi w swym lenistwie, a wydawcy w swej chciwosci – skorzystaja z tej okazji. . . . Czas pokaze.