Serwis MSNBC donosi o grze The Special Operation. Wcielimy się w niej w żołnierza irańskich służb bezpieczeństwa. Przed nami bardzo ważne zadanie. Musimy uratować dwóch naukowców pracujących nad zastosowaniem energii nuklearnej w pokojowych celach. Przetrzymują ich połączone siły amerykańsko-izraelskie. Oczywiście najlepiej do celu dojść po trupach.
Tak wyglada nowa produkcja irańskiego Fakhrian. W tej chwili jest ona dystrybuowana w Iranie i sąsiednich państwach muzułmańskich. Wkrótce ma jednak trafić na płycie CD między innymi do Europy. Grupa studentów, która napisała ten tytuł była w centrum zainteresowania światowych mediów po urządzeniu konferencji „World Without Zionism”, na której prezydent kraju Mahmoud Ahmadinejad wzywał rodaków do „wymazania Izraela z mapy świata”. Według Fakhrian pozycja ta promuje „samoobronę, poświęcenie i męczeństwo”. Ciekawi nas czy komputery, których używają zostały wyprodukowane w Iranie czy przez „Wielkiego Szatana”.
Przez „Wielkiego Szatana” jak mniemam autor newsa rozumie Chiny ;-P Co do gry, to już można zaobserwować, że serwisy internetowe całego „cywilizowanego” świata podnoszą larum – jak można strzelać do wirtualnych Amerykanów albo co gorsza do Żydów (Izrealitów, Izraelczyków – tak chyba bardziej poprawnie politycznie). Normalnie szok jak oni mogli – nie dość, że to wykoślawia już i tak koślawe umysły koślawych mieszkańców koślawego bliskiego wschodu to jeszcze co najgorsza zostało wydane z pominięciem jakiegokolwiek wielkiego wydawcy – nie na to pozwolić nie można trzeba tam od razu wysłać międzynarodowe siły pokojowe, które rozpętają wojnę, której nie da się skończyć. A tak na poważnie to pewnie z gry jest niezły crap i niebawem znajdzie się w ofercie wydawnictwa Play w cenie 9,99 zł a całe to zamieszanie jest niemrawą próba wywołania burzy w szklance wody – wiadomo sezon wakacyjny i brakuje tematów żurnalistom.
Dokładnie. Nie jest to pierwsza gra tego typu. Wcześniej był m. in. , Special Force, The Stone Thrower, seria Ummah Defense, The Resistance. Wszystkie równie niedopracowane i, co tu dużo mówić, brzydkie. Z ciekawości można wcielić się w młodego Araba, porzucać kamieniami w czołgi, awansować i rzucać w nie granatami, ale nie jest to grywalne na dłuższą metę.