Jedną z największych zalet „symulatora gangstera” jest jego bardzo atrakcyjna ścieżka dźwiękowa. Nie dość, że muzyki jest dużo w grze, to na dodatek nie jest to zwykła komercyjna papka a zbiór dobrze wyselekcjonowanych kawałków, które powinny zadowolić fanów prawie każdego gatunku muzycznego. O jej popularności same za siebie mówią zestawy płyt audio CD sprzedawano niezależnie od GTA w dobrych sklepach.
W czwartej odsłonie dzieła Rockstar postanowiono wypróbować z nowego sposobu dystrybucji muzyki. Autorzy Grand Theft Auto we współpracy z Amazon otworzą usługę (na początku dostępną jedynie w USA) wykorzystującą technologię „ZiT” zaczerpniętą bezpośrednio z gry. Polega ona na tym, że utwory muzyczne, które w niej usłyszymy nabyć i pobrać na swoje pecety. Wystarczy wybrać dany kawałek z menu telefonu komórkowego Bellica a następnie wykręcić numer ZIT-555-0100. Po przekręceniu na podany numer otrzymamy wiadomość zwrotną z nazwą utworu i wykonawcy a po przejściu do usługi Rockstar Games Social Club (wspominaliśmy o niej wczoraj) na swym koncie znajdziemy email przekierowujący nas do sklepu Amazon. Tam będziemy mogli wydać 89 albo 99 amerykańskich centów na wybrany przez siebie utwór. Każdy z nich pozbawiony jest DRM i może być przeniesiony i uruchomiony na dowolnym komputerze stacjonarnym albo odtwarzaczu plików muzycznych.
Naszym zdaniem jest to potencjalna żyła złota, która przy dobrym planowaniu może być wykorzystana w innych grach (nie tylko od Rockstar). Ciekawi nas jednak wasze zdanie. Czy myślicie, że kupowanie taniej muzyki tą drogą jest czymś, co może was zainteresować?
dla mnie jako kogoś kto uwielbia muzykę z niektórych gier jest zdecydowanie super pomysł i jeszcze bez DRM . . . brawo za myślenie
Dla mnie jak najbardziej trafny pomysł!Gdyby usługa była dostępna również u nas, z pewnością bym skorzystał 🙂
Czy ktoś może wie, czy GTA IV będzie w polskiej wersji językowej? Np. z napisami?
Inicjatywa ciekawa, ale bym nie skorzystał.
Masa ludzi zrobi tak, że jak dostanie sms’a zwrotnego to sciagnie z bearshare’a 😀 jednak i tak wedlug mnie gdyby sie dobrze zakrecic to na tym pomysle mozna zarobic wieeelki szmal. 🙂 pomysl jak najbardziej wporzo
Pomysł super, ale tak jak mówicie – zachęca do piractwa.
89/99 centow to naprawde niewiele. Ale rozumiem, ze sa ludzie, ktorzy za taka kwote beda szukali tych kawalkow w sieciach p2p? Ehhh. . .
Ja będę. Bo raz, Polakom nie sprzedają (jakby tak było w sklepie na Manhattanie to co byście powiedzieli?) a dwa to jakieś kuriozum – smsy? Powinno być tak:- jedziesz autem w grze, podoba Ci się, naciskasz F-cośtam,- podjeżdzasz pod sklep muzyczny (w grze!) i kupujesz a więc łatwość i atrakcyjność zakupów
A daj zpokoj. Tak sie akurat sklada, ze wczoraj bardzo spodobal mi sie t-shirt na ebayu. I co? i sprzedawca akurat nie wysyla do Polski. Na dodatek producent tez nie wysyla do Polski. Co mam wiec zrobic? No chyba bede musial kogos okrasc.
A czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego mam za coś płacić dwa razy ? To tak jakbym kupując samochód w komplecie z radiem i felgami nie mógł przenieść ich do innego auta, tylko musiał kupić nowe. Zwykłe zdzierstwo. Sry za dresiarskie porównanie 😀