Dawno, dawno temu, za górami, za lasami była sobie firma Virgin Interactive. Jak wszystkie „dziewicze” firmy należała ona do Richarda Bransona, jednej z najbogatszych osób na świecie. Była ona wydawcą takich hiciorów jak Cannon Fodder, The Lion King czy Command&Conquer. W Europie wydawała także gry od Capcomu. W 1999 roku udziały w Virgin Interactive zostały wykupione przez Electronic Arts i Titus Software. Od tamtego czasu Branson/Virgin grami praktycznie się nie zajmuje (nie licząc ich sprzedaży czy produkcji wykonanych w technologii Flash).
Serwis branżowy MCV donosi jednak, że Virgin wraca do gry. Już w trakcie tegorocznego Electronic Entertainment Expo szef firmy zapowiedzieć ma uruchomienie nowej usługi sieciowej. Ma ona zająć się sprzedażą produkcji zewnętrznych wydawców i producentów. W trakcie targów przedstawiciele firmy szukać mają partnerów biznesowych. Czy uda im się jednak po raz kolejny zawojować świat elektronicznej rozrywki. Znając Bransona powiedzielibyśmy, że tak. Z drugiej strony obawiamy się jednak tego, że nawet Virgin może sobie nie poradzić z takim gigantem jak STEAM.
Mimo to będziemy przyglądali się posunięciom firmy. Na pewno napiszemy o nich jeszcze kilka słów. Wypatrujcie naszych newsów.