We wrześniu, tradycyjnie już, bezapelacyjnie zwyciężyło Nintendo. Pod koniec sezonu ogórkowego łączna sprzedaż Wii oraz Dual Screena w samych Stanach Zjednoczonych grubo przekroczyła milion sztuk. Tylko pierwsza z wymienionych konsol znalazła sobie na koniec lata prawie 700 tysięcy nowych nabywców.
Wrzesień do miesięcy jak najbardziej udanych może zaliczyć również Microsoft. Sprzedaż Xboksa 360 znacząco przekroczyła 300 tysięcy egzemplarzy. Ze sklepowych półek zeszło o 150 tysięcy jednostek więcej niż miało to miejsce w sierpniu. Oczywiście zaistniała sytuacja wiąże się z niedawnym cięciemcen przeprowadzonym przez firmę z Redmond, co ma dla niej również pewne negatywne skutki. Otóż mimo znacznego wzrostu sprzedaży, zysk uzyskany przez MS z tych transakcji jest blisko o 50 milionów mniejszych, niż jeszcze miesiąc wcześniej.
Najsłabiej – choć i tak daleko od „źle” – wypadło we wrześniu Sony. I choć widać wzrost sprzedaży ich sprzętu w stosunku do wyników sierpniowych, to i tak żadna z maszyn produkowanych przez ten koncern nie przekroczyła w Stanach bariery 250-ciu tysięcy sprzedanych sztuk w omawianym okresie. Warto jednak zauważyć, że wciąż świetnie trzyma się niesamowite PlayStation 2. Mimo ośmiu lat na karku, poczciwa „Czarnula” aż tak bardzo nie odstaje od swoich młodszych sióstr.
Pełne wyniki sprzedaży konsol w USA, we wrześniu:
1. Nintendo Wii – 687 tys.
2. Nintendo DS – 537 tys.
3. Xbox 360 – 347 tys.
4. PlayStation Portable – 238 tys.
5. PlayStation 3 – 232 tys.
6. PlayStation 2 – 173 tys.
W ankiecie oddałem głos na nie. Dlaczego sprzedaż ps2 ma mnie zadziwiać? To nadal doskonały sprzęt, majacy niesamowitą bibliotekę gier, i ciagle wychodzą nowe. No i tanio jest, nic tylko kupować i grać 🙂
W pełni sie zgadzam ,bo powiedzmy sobie szczerze ile jest które nie znają nazwy Playstation myśle ,że najwyżej kilka no może jeszcze jacyś mnisi z tybetu czy coś:)
Recesji na tym rynku nie widać.