Grupa badawcza NPD opublikowała ciekawe dane dotyczące rynku gier w Stanach Zjednoczonych. Jak się okazuje gry komputerowe już dawno przestały być rozrywką niszową. Wolny czas przed ekranem monitora lub konsolą spędza już 72 procent Amerykanów. Od czasu poprzedniego badania z 2006 roku zanotowano wzrost aż o 8 procent. Ponad połowa tej grupy to gracze sieciowi, którzy w znakomitej większości bawią się przede wszystkim na komputerach klasy PC (90 procent). 19 procent sieciowej populacji graczy przyznało, że gra przez Internet za pomocą swojej konsoli. Trzy procent to maniacy gier komórkowych. Połowa konsolowych graczy, którzy przyznali się do grania w gry multiplayer korzysta z konsoli Xbox 360 i usługi Xbox Live.
Bardzo ciekawe i dość zaskakujące wyniki pojawiły się przy pytaniu dotyczącym posiadanych konsol. Okazuje się, że zaledwie trzy procent respondentów posiada dwie konsole „next-gen”. A tylko dwa procent przyznaje się, że zakupiło wszystkie trzy konsole (Xbox 360, Playstation 3 i Nintendo Wii)
Badania przeprowadzono na wyselekcjonowanej grupie 20 tysięcy osób.
20 tysięcy to mało, nawet w naszym kraju nie byłoby to dużo. Takie coś powinno przeprowadzać się na 200. 000 ludzi.
Nie masz racji 20 tysięczna grupa badanych osób to rzecz niespotykana. Na ogół ankiety i badania fokusowe przeprowadza się na kilkuset, góra tysiącu osobach. Myślisz, że ile osób odpowiada na ankiety, które widzisz w telewizji np dotyczące poparcia dla partii politycznych? Jest to grupa góra kilkusetosobowa.
Tak, ale oni są pytani o zdanie, które każdy posiada, a konsoli nie posiada każdy z tych 20 tyś. Myślę że niewielka liczba posiadała.