W drugą część gry Ojciec Chrzestny zagramy w lutym przyszłego roku. Jej akcja zaczyna się w chwili, gdy zostajemy Donem Nowego Jorku. Zabawa nie ograniczy się jednak do zarządzania gangsterskim interesem w Wielkim Jabłku. Swą siłę pokażemy także w Hawanie i Miami. Firma Electronic Arts twierdzi, że tym razem ich produkcja bardziej przypomina krzyżówkę gier Scarface i serii Total War niż Grand Theft Auto.
Jednym z najważniejszych narzędzi udostępnianych w trakcie zabawy będzie „Don’s View”, rodzaj mapy pozwalającej nam przemieszczać zasoby ludzkie niczym w grze strategiczne. W dowolnej chwili możemy się przenosić między nią a widokiem ukazującym ulice miasta, w którym aktualnie przebywamy. Naszymi najważniejszymi atutami będą tak zwani Made Men, gangsterzy specjalizujący się w konkretnym przestępczym fachu. W grze znajdziemy sześć takich „profesji”. Są to eksperci od materiałów wybuchowych, walki wręcz, podpalania, otwierania sejfów, medycy oraz inżynierowie, mechanicy. Wiemy także, że zdobywanie terenu i wykonywanie misji pozwala nam zdobywać różnego rodzaju nagrody. Może to być lepszy sprzęt jak i większa ilość zdobywanej gotówki czy możliwość wtrącenia gangstera innej rodziny do więzienia.
Na pewno w Gofather II pojawi się tryb multiplayer, ale na jego temat EA póki co nie chciało się wypowiedzieć. Możemy natomiast przejrzeć pierwsze fotki z produkcji, w którą zagrają posiadacze pecetów, Xboxów 360 i Playstation 3.
Liczę , że tym razem EA bardziej się przyłoży do ukazania jazdy samochodami , bo to chyba najbardziej odpychało w części pierwszej . O realizmie rodem z Mafii chyba nie ma co marzyć , niestety . . . 🙁