Zanim obejrzycie ten klip upewnijcie się czy gdzieś tam w cieniu, za waszymi plecami nie kryje się płatny zabójca. Do konsolowej premiery nowego dzieła Ubisoftu zostało niecałe dziesięć dni. Jej główny bohater może być już całkiem blisko was. Czas więc rzucić okiem na jeszcze jeden materiał filmowy typu developer diary. Pracownik firmy (Patrice Désilets) opowie nam o tym jak ważną rolę w grze odgrywa walka bronią białą. My polecamy ten materiał z innej, prostej przyczyny. Możemy przecież sprawdzić czy Geralt jest większym twardzielem niż Altair. Okno z klipem powinniście już widzieć pod tekstem. Polecamy!
[Głosów:0 Średnia:0/5]
No i co? Znowu dylematy. . . Z punktu widzenia gry jako rozrywki, widowiskowości jest na prawdę nieźle. Motion postaci jest wręcz oszałamiający – sposoby kontrolowania i ruchy jakie wykonuje Altair są imponujące. Grafika, cienie, wystrój lokacji, kostiumy są przepiękne. Z punktu widzenia tematyki – czyli zgodnie z założeniem, że gramy kimś kto wyznaje kredo asasyna to mam spore wątpliwości. Dla mnie Altair to taki Wiedźmin właśnie jest – a nawet więcej niż Wiedźmin bo nie potrzebuje eliksirów. No i nie potrzebuje do walki stylu grupowego bo wszystkich wykańcza osobno, stylem szybkim w połączeniu z tajnikami sztuk walki. Zbędne są tu jaskółki, puszczyki itd. Altair tego nie potrzebuje. Wyrżnie kilku gwardzistów, resztę łaskawie oszczędzi i rzuci się do ucieczki a tłum za nim goni bezskutecznie. Potem hop! I z 10 metrów skacze do wozu z siankiem.
A żeście się przyczepili tego Wiedźmina. :)Geralt jest innym twardzielem niż Altair, bo Wiedźmin jest inną grą niż Assasin Creed. Pomijając różnice gatunkowe, Geralt był szkolony do walki z potworami, Altair – do walki z ludźmi. Geralt ponadto posiada umiejętność walki z więcej niż jednym przeciwnikeim, nie posiada za to umiejętności łażenia po ścianach jak gekon i latania jak wiewiórka workowata. 🙂 Jeśli chodzi o gry, to przeciwnicy Geralta zachowują się nie po dżentelmeńsku i atakują wszyscy na raz, często jeszcze starając się wiedźmina okrążyć bądź zajść od tylca. Przeciwnicy Altaira wychowali się chyba na filmach kung-fu, bo otoczywszy zabójcę spokojnie atakują po jednym i grzecznie czekają na swoją kolej. 🙂 Podsumowując – jeśli chodzi o walkę, to Assasin Creed to taki kiepsko zamaskowany film z Jackie Chanem. 🙂 Można biegać po ścianach, walki mają przede wszystkim być widowiskowe, zaś ich celem jest przede wszystkim ukazanie, że bohater rządzi. :] (Żeby było jasne – nie uważam, że to źle!) W Wiedźminie walki służą wyłonieniu zwycięzcy, przy czym obie strony faktycznie starają się wygrać – czy to potwory, czy ludzie stosują taktykę, wykorzystują przewagę i najwyraźniej mają gdzieś, że Geralt jest głównym bohaterem opowieści i jako taki zginąć nie może. 🙂
dobrze powiedziane 😉
Altair może zginąć po jednym ciosie dlatego walka jest tak realistyczna. Każdy cios może okazać się śmiertelny. A nie siekną nas w 5 z każdej strony, a my dalej walczymy. To oficjalna informacja.
@BielukOficjalna? Hmm. . . . gdzie by tu ją. . . a na pewno do Assasins Creed?
Wyglada to bajecznie. Wciaz jedna uwazam, ze Ubisoft robi blad, nie pozwalajac graczowi na zmierzenie sie z wieksza iloscia przeciwnikow jednoczesnie. Jest to moze jakis koncept, ale jednak – jestem przeciw.
IMHO dobrze jest tak jak jest. Jak to sobie wyobrażasz? Altair łapie pierwszego zawodnika za chachoł, kopie go w łydkę czy też wraża mu tego kłuja z rękawa, a w tym czasie reszta zawodników przerabia go mieczami na tatar? Raczej ciężko się obronić przed kilkoma atakującymi mając miecz (z doświadczenia wiem, że cieżko jest nawet przed dwoma :), a jeszcze Altair czasami miecz ciska w diabły i wali z piąchy albo tym kłujem. To czym on ma się bronić? Nieświeżym oddechem?
owszem, walka wygląda bardzo efektownie. . niemalże filmowo. . ale bardzo odrzuca mnie ten wianuszek przeciwników dookoła czekających na swoją śmierć . . nikt się nie pokusi o jakiś cios w plecy czy unieruchomienie . . a jak się obronić przed kilkoma przeciwnikami?. . proste ! nie pchać się na garnizon wojska . . to był Zabójca a nie Ramboi kolejna rzecz, która mi się średnio-podoba / niepodoba to to skakanie z niebotycznych wysokości na wóż z sianem . . tu to jeszcze jest nisko, ale na którymś z innych filmików był skok z wieży / z murów . . dobrze ponad 20m i jeden malutki wozik z sianem wszystko amortyzuje . . jaaaasne . . 😉
Pierwsza część Twojej wypowiedzi w zasadzie wyjaśnia wszystkie niżej opisane wątpliwości. AC jest „podany” filmowo, epicko, heroicznie. W każdym prawie filmie akcji główny bohater walczy z zastępem wrogów i kosi ich na potęgę. Ponadto wyczynia często akrobacje, że nic tylko powiedzieć: „nie próbujcie tego w domu” :)Za dobry przykład, uważam, może posłużyć tutaj film „Desperado” z Antonio Babolasem 😉 Niech ktoś sobie przypomni strzelaninę w barze i już załapie koncepcję. Oczywiście to przekoloryzowany przykład bo Altair takich aż cudów nie wyczynia, ale podałem go coby do każdego trafił. Bottom line jest taki, że albo się taka koncepcja podoba albo nie. To nie symulator, to gra. I to właśnie z filmowym, jak się rzekło, zacięciem. Ja jestem za.
A kto powiedzial, ze nie ma byc ciezko? Jak ktos wpadnie miedzy zolnierzy – niech sobie radzi albo niech zacznie bardziej uwazac 😛 Nie ma, ze boli – twardym trza byc, a nie mietkim.
Co to jest w ogole ? To wszystko bylo w poprzednim trailerze, jakim uraczyl wszystkich ubisoft. . . Pomijajac tego goscia, ktory mowi o tym, co wszyscy widza. Jednakze z tego co mi sie wydaje, to zostac zabitym przez npc bedzie calkiem trudno. . . Woz z sianem ? Ot, taki bajer. . . Mnie przynajmniej, nie razi az tak jak wdanie sie ASSASINEM w walke frontalna z 10 npc. Po to moze prawie ze po scianach chodzic zeby umiec zniknac szybciej niz sie pojawil :] To jest chyba zlota zasada gier stealth ? I kiedy na PC ?
Jeśli się nie mylę to pierwsza połowa przyszłego roku.
Wiedźmin jest twardzielem bo jest prawdziwe słowiański 😀 (Altair i tak by mu nakopał ;))
Eeeee tam, to wszystko nieważne, byle by do wersji kolekcjonerskiej dodawali każdemu klona Jade Raymond. 🙂
Byle nie dmuchanego 😉 W ogóle to odnoszę wrażenie, że bardziej zwracacie uwagę na Jade niż na grę. Mylę się?
bo to najladniejsza i najsympatyczniejsza osoba ktora zapowiada gre plci pieknej 🙂
katmay —> No pewnie!! A co w tym niby dziwnego? :]
A na jaką grę? ;]
oj katmay za tytuł minusik! Znowu bedzie na mnie!Nie będe wskazywał palcami i nawet pisał o porówywaniu animacji np podczas biegu. Ekhem.
To wszystko wina Kota!!! On mnie namówił żebym dał taki tytuł ;)Swoją drogą masz rację. Niedawno zwróciłem na to uwagę. Geralt rusza jak na łyżwach. Mimo to gra jest przednia. Nie mogę się od Wieśka oderwać. Tylko czemu inwentarz jest taki mały. Nie chce mi się gratów w skrzyniach po karczmach zostawiać.
Przestańcie w końcu gadać o tych gupich grach, przecież to artykuł o Jade. 😉