Pomysłodawca takich hitów jak Deus Ex czy Thief w 2004 roku opuścił studio, dla którego do tej pory pracował. Ion Storm stracił znakomitego pracownika, który utworzył swoją własną firmę nazwaną Junction Point Studios. W wywiadzie udzielonym serwisowi Eurogamer twórca zapowiada dwie nowe gry „Sprawy mają się naprawdę dobrze. W tej chwili zwiększyliśmy liczbę zatrudnionych do 24 osób. Od kilku miesięcy pracujemy nad dwiema osobnymi własnościami intelektualnymi (projektami gier Przyp. Red.). Pierwsza z nich powstaje we współpracy z człowiekiem, którego pewnie znacie z Hollywood. Druga oparty jest na świecie, który stworzyłem jakieś piętnaście lat temu wspólnie z żoną. W jej przypadku musiałem poczekać, by postęp technologiczny umożliwił mi przenieść na ekran monitora wszystkie moje pomysły”.

Jednocześnie Spector głośno mówi co sądzi na temat wydawanych obecnie gier „Myślę, że większość tego, co dziś uznaje się za gry po prostu ssie”.
„Kiedy ogłosimy więcej informacji na temat naszych projektów ludzie powinni bardzo nimi się zainteresować. Na pewno was zaskoczymy a wiele osób powie ‘Mój boże, nie mogę się doczekać’ albo ‘Ten gość postradał zmysły – nie mogę się doczekać’
”- dodaje twórca Deus Ex. W takim wypadku powiemy to już teraz. Nie możemy się doczekać nowych gier Warrena Spectora! A Wy?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

7 KOMENTARZE

  1. Wydaje mi się że W. S. jest trochę przereklamowany. Najlepsze gry, które powstały z jego udziałem nie były jego projektami – coś tam przy nich dłubał, ale w sumie niewiele – nawet jeśli w creditsach wyspępuje jako dizajner, to dołączał do zespołów, gdy większość pracy była już wykonana. Najwięcej robił przy Deus-Ex 2. . .

  2. @kacperczak – oj nie masz racji 😉 Pierwszy Deus Ex np. wyrósł z game proposala którego Spector napisał na długo przed rozpoczęciem pracy nad grą. Dodatkowo Spector zarządzał całym projektem. Od game proposalu, przez design doc i cały background świata (może prawie cały, bo każda gra jest przecież pracą zbiorową) aż po rzeczy takie jak przyjmowanie ludzi do pracy (w końcu był szefem studia Ion Storm Autin), rozdzielanie zadań i przydzielanie do poszczególnych teamów zajmujących się tym czy tamtym – ciekawa jest historia przy tworzeniu DX kiedy Spector chcąc być zbyt dobry stworzył dwa teamy odpowiedzialne za grafikę a mające zupełnie inne podejście do tematu. Później uznał to za jeden z większych błędów podczas pracy nad tym projektem. Jest na ten temat sporo w serwisie Gamasutra (przez „G” ;)). Spector nie jest przereklamowany, uwierz mi (choć takiego wpływu na rozwój różnych rzeczy jak Carmac na pewno nie ma, ale i rola jego jest inna). „Myślę, że większość tego, co dziś uznaje się za gry po prostu ssie” – też się zgadzam. Mam nadzieję, że Spector ponownie nas zaskoczy i, że faktycznie nie będziemy się mogli doczekać 😉 Ja właściwie już nie mogę się doczekać 😉

  3. „Ile ja bym dał, żeby jeden z tych projektów okazał sie następcą Deusa”Amen Bracie ;D Ale raczej marne szanse. Z tego co wiem Spectorowi ciągle nie udało się odkupić praw do DX od Eidosa. Ale kiedyś na pewno doczekamy się 3 części DX 😉 Ja bym chętnie zobaczył jakiś prequel jedynki 😉

  4. „Myślę, że większość tego, co dziś uznaje się za gry po prostu ssie”Kurna no, jakby mi to z ust wyjął. xD Oby jego pomysły wypaliły!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here