No nareszcie mamy weekend. Co to znaczy? A choćby to, że będę miał trochę czasu aby zająć się Valhallą – pewnie zauważyliście, że ostatnio aktualizuję serwis w bardzo „dzikich” porach dnia i nocy – jestem też hmm… dziko podniecony bo w końcu po wielu perypetiach doszła do mnie paczka z konsolową wersją Dead Space 2. Jedynka podobała mi się dość średnio i nawet nie miałem siły ukończyć przygody Isaaca Clarke’a, ale ponoć dwójeczka jest lepsza od oryginału. Odliczam też dni do premiery Killzone 3 oraz Bulletstorm. Na premierę Killzone’a już się przygotowałem i zamówiłem Navi Sticka oraz Sharpshootera. Tak, wiem… żeby dorosły facet kupował plastikowy, różowy karabin sprzedawany w haniebnie wysokiej cenie to trochę żałosne, ale raz się żyje do diaska! Tak więc w okolicach premiery KZ3 przyszykuję dla was krótki teścik tego plastikowego sprzętu bojowego.
Na razie jednak ściągam plastikowy worek z konsoli odpalam Xboksa, który smacznie sobie spał przez ostatnie tygodnie. Nareszcie czymś nakarmię RRODożercę ;), a muszę przyznać, że nie zdarza mi się to często. Dlaczego? Po prostu konsolą numero uno w mojej gierczanej kanciapie jest Playstation 3.
No, ale weekend to nie tylko gry. Z półeczki z książkami ściągnąłem do poczytania dwa tytuły: Dragon Age Utracony Tron oraz Dragon Age Powołanie Davida Gaidera. Mam nadzieję, że obydwa czytadła na podstawie gry wideo będą znośną lekturą.
A wy? W co zamierzacie zagrać i co ewentualnie przeczytać w ten weekend?
Zamierzam wpaść na konwent dla graczy w W-wie :p [podła reklama] http://zjava.pl/ [/podła reklama] A tak poważnie : ktoś z valhalli się wybiera? Planszówkowo-rpgowe spotkania to fajna i całkiem pasująca serwisowi rzecz :)Pozdrawiam
Ja bym chętnie tego Sharpshootera kupił, ale zona by mnie chyba z domu wyrzuciła. Na Kz3 czekam też już zamówione. Ten weekend spędzę nad God of War 3
Ja na jutro planuję uwarzenie kolejnej 20-litrowej warki ze słodów. Tym razem piwo „marcowe”, tradycyjnie warzone w Niemczech na zakończenie sezonu. Leżakuje sobie do października i jest podawane na Oktoberfest. Kto nie próbował samodzielnie zacieranego piwa, ten wiele traci. Łyk i gwarantuję, że do sklepowych poczujecie odrazę. . . Tradycyjnie czytanie na K3. Kolejna część sagi Pilipiuka „Oko Jelenia” – bardzo słabiutkie czytadło. Wręcz szkoda na nie drzew:) Pozdrawiam! PS Kto już kupił bilet na koncert Adamsa w Rybniku?
Pffff, powoli klockowe szaleństwo zaczyna wychodzić mi bokiem. Wszystkie levele Indiany Jonesa 2 skończone, teraz z zacięciem maniaka kończymy wszystko na 100%. Będzie ciężko. Farmowanie miliona w jednym z układów może doprowadzić do wylewu. Oprócz Indiany, pogrywam także w Netopirka w wariatkowie. Całkiem przyzwoita gra, nawet więcej niż przyzwoita. Szkoda że za chiny nie mogę złapać klimatu – niestety te wszystkie amerykańskie wymysły komiksowe to nie moja bajka. . . Co do czytania zabrałem się za spożywanie drugiego tomu Ery Pięciorga – Ostatnia z Dzikich. Jak zwykle w wypadku Trudi Canavan lektura jest znakomita. Weekendowe pozdrowienia dla wszystkich topielców. 🙂
Też sie nie mogę doczekac Killzona 3
Oj, chyba nie pogram w ten weekend za wiele – dziś na piwie z grupa z roku, jutro do kumpla – wątroba bije na alarm :DGry: Kurs: Wyspa Skarbów okazała się paskudnie krótka i łatwa. Obecnie Syberia, której jeszcze nie miałem okazji przejść. Klimat jest miodny, ale jak dotąd nie spotkałem większych wyzwań, a bieganie po dziesiątkach pustych plansz jest irytujące. . . Oczywiście, okazjonalnie Haxball. Chyba zaraz poszukam pokoju. . . Serialowo: Deadwood. Zakończyłem drugi sezon, i nadal ni w ząb nawiązań. Komuś się chyba coś przewidziało, bo to typowo westernowe wątki w nietypowym wydaniu. Książki: Szpital Przemieniania Lema. Podobnie jak z Solaris, za drugim podejściem dużo bardziej doceniam lekturę, postaci, klimat. Dostałem kilka Pratchettów z Merlina, więc pewnie pójdą w następnej kolejności, choć wizyta u kumpla będzie też związania z pożyczeniem kilku tytułów. . . Miłego weekendu 🙂
U mnie tak wieje że prawie dach zrywa. Spać się nie da a w co gram? Jeszcze nie wiem za bardzo wieje 😛
z calym szacunkiem ale jak mozna czytac cos takiego jak dragon age ? wszystko inne juz przeczytales czy ki diabel ? ;)a jesli chodzi o granie, coz. . . coraz mniej mi sie chce. bylem w tym tygodniu w tatrach, na turbaczu, rowerem zrobilem 100km, te super hity sa za slabe zeby mnie przeciagnac z ww zajec do monitora 😉 choc mozliwe ze kupie tdu2 – o ile nie okaze sie ta gra dodatkiem do fb 😉
Lovebeer – i czemu się dziwić? Nie wiem jak niesamowita musiałaby być gra, żeby wygrać ze spacerem po Tatrach 😉
A ja ten weekend poświęcę głównie na TDU 2. Pewnie też zajrzę na WoW-a.
Wyciekł Crysis 2. Grał ktoś? ;p Wyczytałem, że trochę bugów, ale grę da się przejść (to jakaś beta wcześniejsza, czy coś takiego). Mnie odrzuca fakt, że to tylko dx9, więc czekam do 22 marca (to jedyna gra, w której gram dla grafiki) ;}A weekendowe granie spędzam nad Mass Effectem. Na PS2 Vice City Stories i Burnout Revenge. W końcu mam mały odpoczynek od sesji, więc nadrabiam ;}
TW II skończone, pora na odświeżenie sobie Dead Space i zapoznanie się z sequelem. Ciekaw jestem jak przedstawia się gameplay po drobnym liftingu. Niezmiennie oczywiście Borderlines online. Z książek „Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda” Irvinga Stone’a.
Zapomniałeś wspomnieć o piwach regionalnych. Sam nie jestem wielkim fanem tego trunku, ale po spróbowaniu paru takich wyrobów człowiek nie ma najmniejszej ochoty sięgać po te przemysłowe siki którymi nas raczą wielcy producenci. Wystarczy popatrzeć na to co stało się z Żywcem. Kiedyś miało smak, a teraz. . blech. Ostatnio oddałem się konsumpcji Raciborskiego. Nektar prawdziwych wojowników. A ogólnie życzę pomyślnych eksperymentów kulinarnych ;).
Ja mimo całej swojej niechęci do piwa, z radością przyznaję, że Leżajsk jest czadowy 😉
A ja wam powiem że John Bull wymiata i tyle.
Ekhm. . . Sorry, że nie na temat, ale forum przypomina cmentarz, więc zapytam tutaj: Ma ktoś jakieś doświadczenia ze stroną gamecodes.pl? Mają świetne ceny na MSP i konto gold do xbl, jednak większość opinii na sieci wzajemnie się wyklucza (jedni zachwalają pod niebiosa, inni twierdzą, że to oszuści).
Pamiętam kiedyś kupiłem kod XBL na gamecodes.pl ale to było kilka miesięcy (ponad rok?) temu i nie było żadnych problemów. Gdyby oszukiwali na dużą skalę przed długi okres na pewno szybko by z sieci zniknęli, a tak przecież nie jest. Sklep zyskuje coraz większą popularność.
A ja cóż wykrakałem w sobotę rano obudziłem się z goraczką 38,4 potem już było tylko gorzej jak trup leżałem z grypą aż do dziś schudłem ze 4 kilo ;(
Zdrowiej pi**do 😛
kurde, zobaczcie co Polacy potrafią, trailer dead island: http://www.jeuxvideo. com/videos-editeurs/0004/. . . 031720. htmwgniata w fotel. . . czekam na tą grę z niecierpliwością 🙂
Mają u mnie plusa za motyw z dzieckiem.