Ja na początek muszę wam zdradzić szanowni czytelnicy, że szykują się zmiany. Ok! Morda w kubeł Artur! Jakby co nic nie pisałem. W każdym razie mamy znowu piątek. Oznacza to, że przed nami weekend pełen radości i swawoli przy komputerze, albo konsoli. Ja, o czym informowałem wczoraj w końcu na poważnie zajmę się Crysisem 2 bo nowa klawiaturka sprawdza się w grze nadzwyczaj dobrze. Nareszcie mogę wykonać Kryzysowy wślizg! Co poza tym? Dawno nie odpalałem żadnej konsolowej gry i chyba czas to naprawić. Do wyboru pierwszy Asassin’s Creed, albo inFamous. Co polecacie? Oczywiście ktoś zrobił mi dziś rano głupi kawał i przestawił budzik na wcześniejszą godzinę. Jak do diabła można kogoś na urlopie zwlekać z łóżeczka przed godziną 13? Niektórzy są wredni i nie mają serca. A przy budziku była karteczka z napisem „Prima aprilis”. Śpi sobie człowiek smacznie, psina też spała grzecznie, a tu taki pech. Tak to jednak w życiu bywa. Zgodnie z tradycją Wg sięgam na półeczkę z książkami. Tym razem padło na Czerwoną piramidę Ricka Riordana.
A wy? W co zamierzacie zagrać i co ewentualnie przeczytać w ten weekend? Pogoda nie zapowiada się najlepiej, a więc zostańcie w domu, odwiedzajcie nas i grajcie!
Zapraszam także na nasz Jutubowy kanał.
Oglądam Janosika na TVP1 i kompik włączony w ten weekend gram w Dead or Alive 4 na X3600 pożyczony od kumpla 🙂
Ostatnio w nic jakoś nie grałem, ani nie pisałem ponieważ dopadło mnie znienacka jakieś dziwne zdołowanie : Kumple oczywiście złośliwie twierdzą, że to kryzys wieku średniego, co mnie specjalnie nie cieszy. Ponieważ nie stać mnie jednak na lekarstwo w postaci wielkiego, czerwonego, lśniącego samochodu z otwieranym dachem, oraz z przymocowaną na siedzeniu pasażera osiemnastoletnią bolnd seksbombą, postanowiłem kupić sobie na moje troski coś do grania. Najlepiej coś długiego i wciągającego. Ponieważ chodziło mi od jakiegoś czasu po głowie erpegowanie, wybór padł na Two Worlds 2. W końcu to polska produkcja, więc może będzie grania na ponad 6h. Muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Szału nie ma, ale TW2 to bardzo przyzwoicie wykonana produkcja. Jest w niej wszystko co powinno być, a nawet nieco więcej. Jedyne do czego można się tak naprawdę przyczepić to wygląd kieszeni – całkowicie nieczytelnej kieszeni. . . Poza tym, reszta na poziomie. Oczywiście jest za łatwa, ale to już takie moje skrzywienie. Weekendowe wieczory i noce spędzę więc na machaniu wielgachnym kawałem żelastwa w akompaniamencie latających kończyn. Mniam :)Miłego mordowania, dziesiątek spalonych wiosek i hektolitrów wytoczonej krwi życzy niezmordowanie DC. 🙂
InFamous! Pierwszy AS był nudny.
W tym przypadku nie jesteś sam. Tylko wynika ono ze zwykłego zdołowania, czy tak jak u mnie – ciężko znaleźć coś sensownego do grania?Wie ktoś gdzie zdobyć Black & White 1? Na steamie nie ma, w empiku nie ma, google też nie pomaga. . . a ochota jest.
Cały weekend zleci mi raczej na Dragon Age 2. Co do książek, to sam jeszcze nie wiem. Od dawna czaję się na Czerwony Pył, Ma Jian. Kupiłem chyba z rok temu i wypadało by dokończyć, zanim znowu trafi gdzieś na spód stosiku z książkami (muszę zainwestować w jakiś regał, bo na półkach miejsca już brak).
Patrzyłeś na allegro? W tym momencie jest przynajmniej kilka pozycji dostępnych. http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&orde. . . gory=45713Tyle, że używane.
A później wydawcy narzekają na rynek gier używanych. . . W każdym razie dzięki za zainteresowanie tematem, tym razem nie uda się pozostać praworządnym dobrym.
Artku biorąc pod uwagę to co się tu działo przez wiele miechów zanim przyszedłeś to nie w smak nam tu takie prima aprilisowe żarciki :/Ja nie gram bo nie mam w co czekam do jutra kupię sobie Crysis 2 ha!
Nie mów mi nic o zdołowaniu. To tak też apropo pytania o Prima aprilis. Dziś mi żona oświadczyła, że jest w ciąży. Sęk w tym, że nie dodała po chwili pirmaaa aprilisss więc nie wiem co mam myśleć.
Gry – raczej mało, ciągle próbuję się przekonać do AC 2 ale ni . . . mnie nie przekonuje. inFamous w ciągu ostatniego miesiąca przeszedłem 2 razy na 90% trofeów 😀 Polecam, gra bardzo ciekawa. No i trochę Dead Nation może jeszcze, bardzo dobra pozycja z PSN.
Nie wiem jak reszta wikingów, ale przez twoje ciągłe marudzenie o żonie, ja już ją widzę mniej więcej tak: http://farm5. static. flickr. com/4128/5057180611. . . 98e653. jpg
i zrobił jej dzieciaka? nieźle. . . :Dps. „szykują się zmiany” – błagam. . .
hihihihi
Ja gram w Brotherhooda. Kurde, jakie te Asasyny wciągające są ;} Artur, jeśli jeszcze nie grałeś w żadnego, to cóż, po jedynce będzie niesmak, jeśli będziesz zajmował się pobocznymi misjami. Jeśli natomiast skupisz się na wątku głównym i zachwycisz się pięknem miast to nie pożałujesz ani chwili z tą grą. O zakończeniu nie wspomnę ;D Zresztą, mnie gra zaskoczyła już na początku, chodzi mi o Animusa. I to było dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie ;}Dwójka już lepsza, zbieranie tych wszystkich pierdołek, czy robienie pobocznych misji ma jakiś konkretny cel. Co do InFamous – nigdy nie grałem (brak ps3), ale kumpel się zachwycał. Też finał go rozbroił, więc w ciemno sam bym pograł ;}
Asassin’s Creed mi się podobał bardzo czysto mechanicznie – wspinaczka, skakanie po dachach, zabawa w berka ze strażnikami, no i ładna grafika – do tej gry warto usiąść i po prostu pobiegać po Jerozolimie. Fabularnie już był słaby, a misje nieciekawe. Niemniej, dla świetnego interfejsu i czystego funu z biegania – warto. Pogram, hmm. . tradycyjnie PES2011 i haxball. Być może odpalę Dark Fall 3, ale wkurza mnie niemiłosiernie archaiczne poruszanie po planszach. Chyba wcześniej niż w 2005 wymyślono, żeby w węzłach obracać się ruchem myszy, a nie przeklikiwać każde 90 stopni osobno. . . Na iPodzie królują Tiny Wings – niesamowite ile można wycisnąć z gier obsługiwanych jednym przyciskiem. Do czytana: Tad Williams, Smoczy Tron. Natrafiłem przypadkiem w bibliotece, i mimo że sążnista to proza, to chyba szybko do biblioteki wróci. Bynajmniej nie dlatego, że ją przeczytam. . . Serialowo: Married. . With Children. Kultowy serialik wreszcie obejrzę w całości :)Miłego łikendu 🙂
tydzień temu grałem w Crysis i C warhead dziś zacząłem dwójkę. Po godzinie grania na razie jest nieźle. do czytania nie mam nic crysis 2 musi wystarczyć za rozrywkę. Artur nie rób sobie takich jaj. Jak cię tu nie było to był okres niefajny przez dłuższy czas i przez ten żart pirmasyfilisowy wszystkim to przypomniałeś. Teraz jest przynajmniej jakaś mała stabilizacja co jest twoją zasługą i za to rispekt. ale proszę nie wyskakuj z takimi kawałami bo to nas nie śmieszy nic a nic.
Ale narzekacie. . . Zmiany akurat by się przydały. Przynajmniej techniczne – WRZUCANIE „głupiej” recenzji trwało ostatnio całą noc. Inne błędy też można znaleźć z poziomu użytkownika.
Wiesz, Kaplus, problem w tym, że zapowiedzi zmian na Valhalli mają prostą historię. Albo nie wychodziło z nich nic, albo wychodziła wielka, włochata dupa. Dlatego, niestety, w reakcji na informacje o jakichkolwiek zmianach dostajemy drgawek. Ale poczekamy, zobaczymy co tym razem z tego wyjdzie.
„Co było, a nie jest nie pisze się w rejestr”, jeśli to prawda to poczekajmy na jakieś szersze informacje. Siedzę tutaj wystarczająco długo i drgawek nie łapię. Zamiast panikować lepiej dowiedzieć się czegoś więcej. Sensowne odświeżenie nie byłoby złe, wręcz przeciwnie.
quatrix kiedy zrobiłeś zdjęcie mojej teściowej? 😀
A ja kolejny raz się utwierdziłem, że trzeba skończyć z graniem na PC. Homefront nie działa i naprawdę cały drzę aby w obelżywy sposób sobie publicznie w tym komentarzu nie ulżyć na CDP i Steamie. . . Boro 😉 jak napiszesz laurkę o tym parszywym STEAMIE to naprawdę nie ręczę za to co wtedy zrobię. . . ufff nieco mi lepiej 🙂
co się dzieczku stało, że płacze i wyje na Hołmfronta? Nie instaluje się biduli? Nie tylko tobieA na CDP nie bluzgaj nie bije się leżących
a co się szuli stało?