Od czego tu zacząć piękny weekend. Jest przecież tyle nieukończonych gier. Aż żal w dołku ściska. Ale trzeba wziąć się w garść i w końcu ukończyć tego Saints Row. Szczególnie, że nadchodzi część druga. Muszę też odreagować wycieczkę do Ciemnogrodu. Nie! Nie odwiedziłem w tym tygodniu pięknego miasta Kopernika (wybaczcie ten grubiański żart, ale wczorajszy wieczór spędziłem w przedziale pociągu z typową moherową babcią. Dowiedziałem się między innymi KTO z obecnego rządu ma syjonistyczne korzenie – to była przykra podróż) o którym z pewnością napisałby w swojej powieści Stanisław Kostka Potocki jeśli tylko odpaliłby wiadome radio. Na dodatek Odyn i reszta Wikingów zmusiła mnie do bliższego spotkania z jednym z Jeźdźców Apokalipsy. Darksiders zapowiada się naprawdę smakowicie.
No, ale dosyć tych tematów z kruchty. Aby odreagować powinienem chyba włączyć którąś z częście Deus Ex’a, ale obawiam się, że jeśli napiszę jeszcze jedno słowo o ulubionej grze kolegi Bartosza K to wywieziecie mnie z zakładu pracy na taczce.A więc TA gra odpada zdecydowanie. Może zatem jakieś Lochy i Smoki? Smoki są niezłe, ale świnie strasznie brudzą. Rzucać wirtualną kostką K20 i szukać skarbów też nie mam ochoty. Czym zatem uleczę traumę? Może macie jakieś pomysły. Podzielcie się też z nami w co zamierzacie grać w ten weekend?
Dla zapominalskich prezentujemy co mogliście obejrzeć i przeczytać na Valhalli w ostatnich siedmiu dniach:
Recenzja Juiced 2: Hot Import Nights
Wywiad z twórcami Dead Island
Recenzja Condemned 2: Bloodshot
Przyglądamy się usłudze HOME
Rozmawiamy z Mistrzami Europy FIFA 08
Recenzujemy Dawn of War: Soulstorm
Zapowiedź Darksiders: Wrath of War
GALERIA TYGODNIA: Metal Gear Solid 4
Alternatywna GALERIA TYGODNIA: Deus Ex 3
ooo nie, galerią tygodnia zdecydowanie JEDEN CONCPET ART z DEUS EX 3. Duża litera uzasadniona kilkunastoma komentarzami, i zajadłą dyskusją czy sufit może być wysoko 😉 coppertop i koledzy – z pewnoscią przekroczyliście pewną granicę „fanostwa” 😉 sufit za wysoko. . ja dziękuję. . . do czego to doszło. . . a gram. . ja wiem. . może jutro pomiędzy angielskim a spektaklem „Kolega Mela Gibsona” wygospodaruję trochę czasu na Crimsonland – cosik jak Shadowground Survivers albo i bardziej oldsqlowe, ale miodne pierońsko i perki świetne 😉 Wyszło na to ze nei tknąłem FFVII od tygodnia, ale tydzień okrutny, i nie byłem w stanie myśleć przed kompem, więc tylko Crimsonland + IcyTower+PES6 było. . .
Mówisz i masz 😀
znowu Quake Wars, od poł roku prawie codziennie. a tak poza tym to sam nie wiem czemu odpalilem orange boxa, przeszedłem parę lokacji ep2 po raz kolejny i wywaliłem. panuje jakis zastój, po wysypie tytułów pod koniec 2007 teraz nie wychodzi nic. Nawet nie widzę nic na bliskim horyzoncie czekac na starcraft2 ? chyba nikt wie łudzi się ze faktycznie wyjdzie w maju. czekac na fallout 3 ? – nie wiadomo kiedy wyjdzie, deweloperzy karmią nas screenami . . po jednym :Eczekac na rage ? – nie bo i tak nie wiadomo kiedy wyjdzie mimo iz carmack zapewniał ze nowy system mekatekstur znacznie przyspiesza prace nad projektem. czekac na grid ? – nie bo najpierw trzeba bedzie chyba kompa zmienić na sześć rdzeni. Jest tam cos jeszcze na co warto czekać? . . nawet nowe karty graficzne to tak naprawdę starocie z nowym numerkiem w nazwie. zastój, zastój, zastój. . .
Weekend to Halo 3 oraz niesmiertlene COD4. I moze, moze zaatakuje Assasin’s Creed’a, bo niewielie mi zostalo do przejscia, ale jakos w to nie wierze;]
No ja właśnie zaznajomiłem się z dobrociami płynącymi z usługi Steam i w końcu zakupiłem siebie Pomarańczowe Pudło. Wiem, że zabrzmi to prawie jak herezja, ale zrobiłem to gównie dla Team Fortress 2. Tak. Od jakiegoś czasu szukam porządnej sieciowej szczelanki z prawdziwym sercem. COD4 nie podołał, Quake Wars również, nadeszła pora na Team Fortress 2. Z tego co czytałem i widziałem szykuje się zabawy co nie miara, więc już zacieram macki. Tylko prędkość mojego łącza mnie dobija 50%. . . 55%. . . . 80. . . . 82. . . . yhhhhh. Ten weekend odbędzie się więc pod znakiem kreskówkowo-zabawowego szaleństwa online. Nawiasem mówiąc, jeżeli ktoś z V w to gra to dawać namiary – poszalejemy razem ;]Jak zwykle wszystkim znajomym z V, spokojnego i niczym nie zmąconego elektronicznego, dwu dniowego szaleństwa życzę. 🙂
ciagle tabula rasa 😉 nadal zero znudzenia i czysta zabawa. po tylu godzinach w lotro juz bylem maksymalnie znudzony. szkoda ze jest tak malo ‚tak-malo-grindowych’ mmorpgow 😉 ale juz teraz wiem ze to jest gra na raz – skonczyc i jak zwykla gre odinstalowac i zapomniec (powiedzmy ;)) – tak wiec juz niedlugo wracam do eq2 (vg ostatecznie polecialo z dysku – rip). bo do aoc jeszcze chwilka zostala :)mam nadzieje ze po drodze pojawi sie cos nie-mmorpg w co zagram, choc coraz ciezej znalezc mi tytul ktory by mnie zainteresowal. moze jakis idiotyzm w stylu recenzowanego przez v juiced2 zeby sie odstresowac, albo jakis fpsik (tu bedzie ciezko znalezc cos. . . ). albo nadrobie zaleglosci i w koncu siade do two worlds ? no ale to juz nie w ten weekend.
Ja w ten Weekend mam wreszcie zamiar dokonczyć tego Dungeon Siege za którego się wymieniłem z XIII ;P Gra przednia. Kij że liniowa ale daje sporo frajdy kiedy sie przebija przez każdą lokacje napełnioną potworami ze swoją drużyną 😀 A skoro mowa o graniu razem z użytkownikami Valhalli to może utworzymy jakąś oficjalną grupe valhalli na Steam i Xfire? Zawsze będzie łatwiej się zgadać 😀
nieglupi pomysl 😉 ciebie i jola mam we friendsach ale rzeczywiscie fajnie by bylo taka grupe stworzyc 🙂
Spróbować zawsze można 🙂 Tylko ciekawe co na to reszta użytkowników. Bo sami we 2 to świata nie zwojujemy ;( Wypowiedźcie się na ten temat
No zakładać, zakładać. Co tam, nawet ściągnę to XFire, którego zawsze byłem przeciwnikiem :).
Nareszcie udało mi się wrócić do domu ze studiów na weekend więc wróce do ukochanego grania – GT5P, Motorstorm, COD4 mogą być spokojne o odpalenie, Burnout Paradise raczej będzie musiał poczekać dopiero na majówke, kiedy wróce następnym razem. Choć może się okazać, że GTA4 i MGS beta online zepchną go na dobre na półke. Majówka będzie wypasiona na całego, kto nie może się już doczekać??? Miłego grania Panowie!
Ja wracam do Psychonauts. Niesamowita giera, kiedy pomyślę, że sprzedało się jakieś 120 000 egzemplarzy, robi mi się słabo.
Dobra, uznajmy, że będziecie jedynymi którym się „pochwalę” (dałem w cudzysłów bo nie wiem czy to taki powód do radości :P), dzisiaj mam 21 urodziny i raczej wolne od kompa. Weekendowe granie odkładam, jednak od poniedziałku nowy komputer i nowe możliwości :)cheers
Też wczoraj kończyłem 21 lat, 12 kwietnia : )
100 lat wszystkim baranom 🙂 sam do tego grona należę 🙂 (4 kwietnia). . . Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego że jesteśmy tworem wakacyjnej miłości :D. Proszę odjąć 9 miesięcy błogiego u kobiety stanu a wyjdzie nam okres wakacji :P. Natomiast jeśli chodzi o weekendowe granie to w końcu Frontliones skończyłem. . . dodatkowo ciągle Enemy Territory, poza tym wczoraj Guitar Hero ze znajomymi. Pochwalę się, chociaż dla niektórych może to nie być powód do dumy – mają większe osiągnięcia w tej grze, ale dobiliśmy wczoraj z kumplami 1 2 3 4 chapter na 5 gwiazdek na medium :D. Łatwo się to pisze ale chłopaki naprawdę musieli się już w końcu nauczyć na tym padzie grać (ja mam gitarke) bo męczyłem ich i męczyłem. . . Poza tym małym osiągnięciem w jednej piosence 700 nutek w cooperativie z rzędu 😀 No dobra to chyba na tyle 😉 pozdrawiam serdecznie w ten piękny (sic) poniedziałek 😉
No to Wszystkiego najlepszego!Ja popykam trochę w PES’a 08 ale tak naprawdę najważniejszey będzie mecz Milan-Juventus, musimy wygrać bo puchar UEFA zajrzy nam w oczy 😛
Najlepszego Norad :)Ja dzis w ramach dorobienia do skromnego kieszonkowego szorowałem okna w krakowskiej siedzibie TVN-u. Co za matoły tam pracują to po prostu dramat. Z zamkniętymi oczami można im było wynieść pół biurowca i by się nawet nie zorientowali. Dane osobowe gości konkretnych programów, dyski twarde w montażowni, curriculum vitae chętnych do pracy i mnostwo prywatnych pierdolek w boksach – wszysciutko na wierzchu. Wracajac jednak do grania 😛 Dzis raczej juz nie pogram, bo jestem zbyt zmeczony, ale jutro zapewne bede katowal Time Triale w Forzy 2, bo kariera mi tymczasowo obrzydła. DO tego oczywiscie dojdzie Dead Rising – świetna gra 🙂
czas w końcu na poważnie zabrać się za Gears Of War. Poza tym w GT5 Prologue pozostał mi już ostatni „achievement” do zdobycia: Ferrari F1. Niestety będzie mnie to jeszcze kosztowało sporo kółek. . . A’propos dla tych którzy nie mają cierpliwości nabijania 2 mln CR,na forum gtplanet.net są już chyba wszystkie mozliwe save’y do Prologue. W sam raz dla kogoś kto być może chce tylko zobaczyć jak sprawuje się w akcji bolid Ferrari. Miłego i zgranego weekendu!
Wszystkiego najlepszego Norad ! zdrowia, szczescia, pomyslnosci:) i jak widze, ze grasz na PC to zycze Ci Gigh Enda o potwornej mocy!! pozdrawiam.
norad wszystkiego czego sam sobie możesz życzyć a wstydzisz się pomyśleć ;)siergiej – a co z Twoim Xbox live? dawno Cię nie widziałem w COD4, ja w końcu dobiłem do 25lvl i odkryłem G3. w co pogram?3 tyg temu postanowiłem przejść wszystkie gry które na zajawce kupowałem bo były na promocji albo w dobrej cenie i uzbierało się ich kilkanaście, prawie przeszedłem lost planet, ale ostatni boss mnie zmęczył wiec przerzuciłem się na god father i ciągne go równocześnie z doom’em którego cena została obniżona do 400pkt. a w kolejce jeszcze tyle gier że głowa mała. może uda mi się w coś pograća jutro niedziela i wolne i grzybobranie.
Ehhh. . . Wy macie weekend zapewniony. Niestety nie mam konsolki 🙁 więc nie zagram w GT5 czy Forze, komputerka też nie mam najlepszego ale CoD4 jeszcze wytrzyma, ostatnio przygody żołnierza w potyczce multiplayer znudziły mi się a chciałbym pobiegać więcej niż z jednym rodzajem broni maszynowej no chyba ze ktoś z V by sie przyłączył bo samemu trochę nudno :D. To tyle. aha no i miłego weekendu oczywiście!!
Gold mi wygasł i odnowie go dopiero przed wakacjami, jak sobie kupie Gearsy albo inne cos, w co warto ciskać po Live’ie, bo jeden CoD to troche malo mimo wszystko 🙂 Poza tym, w tej chwili z przyczyn nie zaleznych ode mnie i tak mam konsole odlaczona od internetu, ale na szczescie juz niedlugo 😛
Łoo, dziękuję wszystkim ;-)Moi wykładowcy nie byli tacy mili, hehe.