Tak! Kolejny tydzień z głowy. Premiera Grand Theft Auto IV za nami. Naiwnie sądziłem, że po magicznym 29 kwietnia Internet w końcu przestanie być niemiłosiernie bombardowany wieściami o Rockstarze i Niko Bellicu. Nic z tych rzeczy. Apogeum, które sprawiło, że musiałem oprzeć się o ścianę (bo zemdlałbym) była informacja, że nie będzie żadnych nowych premier w usłudze Xbox Live Arcade z powodu… pojawienia się na rynku GTA IV. Nie odważyłem się donieść o tym w osobnym newsie. Bellic tu, Bellic tam. Może wydadzą tę grę na komputery PC, a może nie. Wersja na Playstation 3 jest lepsza. A może wręcz przeciwnie? Tutaj mogliście i możecie nadal dzielić się swoimi wrażeniami z gry. Tydzień urozmaicał nam tylko Uwe Boll, który znowu miał pretensje do całego świata. No, ale mamy długi weekend. Niektórzy odpoczywają już od wczoraj. W co zatem gracie? Valhalla włączyła oczywiście przygody Ni… chyba nie muszę kończyć. Powiedzcie nad jakimi tytułami spędzacie ten długi, majowy weekend?

[Głosów:0    Średnia:0/5]

22 KOMENTARZE

  1. Właśnie dziś po długiej przerwie dokończyłem (po raz drugi już) rozpoczęte ponad rok temu Shenmue. Jutro zabieram się za odświeżanie dwójki : ). Skoro jedynka zajęła mi dobrych kilkanaście miesięcy to z SMII może wyrobię się przed końcem dekady? ; )

  2. Przestancie juz tak narzekać na to ze wszedzie jest to GTA. Po pierwsze nikt wam nie kaze pisac o kazdym bzdecie zwiazanym z tą grą, po drugie waszą konkurencję w ilosci wiadomosciach zwiazanych z GTA bijecie o głowie, wiec jak ktos tu swiruje na jej punkcie to w pierwszej kolejnosci wy, moi drodzy redaktorzy. Nie mówie ze to coś złego, lubie o tym poczytac, ale zaczynanie kazdej wiadomosci w stylu „tak, tak znow piszemy o Belicu, nie chcemy na ale cóż mamy zrohbic? taki nasz marny los” jest wyjatkowo irytujacy. Tym bardziej ze Reklamy w telewizji nie widziałem, teledysku z Vaderem tez nie uswiadczylem, wiec przy mani na punkcie Wiedzmina, GTA wypada bardzo blado.

  3. no i co ja mam napisać. . . uzależniłem sie od Trackmanii jak kiedyś od STUNTS – inne gry do poczekalni. Teraz sobie zrobię kwadrans przerwy na ochłonięcie; wkurzyłem sie, bo kompletnie nie mogę wygrać z mnemic’em. Nafarmił sobie punkcików i szpanuje po albańskich serwerach 😀

  4. Niby w ten weekend powinienem sie uczyc, ale poki co jakos ciezko mi to idzie: a to Ojciec Chrzestny 3, a to balagan w pokoju, itp. itd. No i jeszcze ta nieszczesna Trackmania. . . ;)Polo_Tuc- Albanskie? Zbyt wysoki poziom. Polecam serwery w Bangladeszu, punkicki leca jak glupie 😉 A tak naserio, to ja osobiscie polecam dwa polskie serwery Value’mini&lol i xx’lol&mini– krotkie i pokrecone trasy, ale daja duzo frajdy 😉 No i poziom wysoki, zawsze sie mozna czegos nowego poduczyc. Btw. Pytanie do Vikingow grajacych w Trackmanie Nations: Na jakich serwerach najczesciej gracie/nabijacie punkty? 😉

  5. No ja na pewno zasmakuje w Fahrenheit 🙂 chociaż w kolejce czekają też Jade Empire i F. E. A. R. to zacznę jednak od przygodóweczki zwłaszcza że ja tak wysoko oceniliście. . . Ahh już się nie mogę doczekać 😉

  6. A ja tam sobie pykam właśnie w MAFIE, KAMELEONA i F. E. A. R . GTA mnie nie interesuje dopóki nie wyjdzie na PC 😀

  7. Ja ściągnąłem sobie Team Fortress II –> Teraz jest darmowy weekend. Każdy może sobie za darmo grę ściągnąć i wypróbować :). Myślałem, że gra będzie trochę lepsza – ale nie jest tak źle ^^. Teraz pozostaje mi tylko czekać na premierę AoC ^^.

  8. krisk –> TF2 jest naprawdę super, pod warunkiem, że znajdziesz serwer gdzie ludzie grają na objective a nie na frag, zabawa wtedy jest naprawdę przednia. A co ja będę robił? To samo co przez dwa ostatnie dni, czyli reszta weekendu upłynie pod znakiem miecza, topora, smoków i drakkarów, czyli Vikinga przygód część kolejna. Gra jednym słowem ryje beret. Jest przewspaniała. Piękna grafika, klimat, no i grywalność na najwyższym poziomie. Pamiętacie demo technologiczne UE3. 5 gdzie ulicami zasuwała armia Locustów w zastraszającej liczbie? Dziwne, że Epic tak się tym chwali, bo w Vikingu podczas walnych bitew, liczba wojowników jednocześnie na ekranie co najmniej temu dorównuje. Dodatkowo każdy z nich walczy, z nieba sypie się grad ognistych strzał, wszystko dookoła płonie, a smok szybujący ponad tym wszystkim sieje masowe zniszczenie – podsumowując cód, miód i musztarda ;)Acha, no i może jeszcze trochę Overclocked’a – gierka wciąga niczym wir w betoniarce.

  9. Ja dalej zbieram flagi w Assassin’s Creed. Akka jest już wyczyszczona. I co z tego, że na PC nie ma żadnego sensu, żeby to robić 🙂

  10. ja troche wyluzowalem z trackmania – wchodze raz na dzien na 2-3 trasy i to jest max – wiec weekend czy nie wiele sie nie zmienia. aha – probowalem podlaczyc kolko ale nie mozna ustawic kompensacji (tak sie to chyba zwie w tym przypadku) kierownicy, a wiec sterowanie nia jest liniowe – totez kompletnie nie da sie grac (szczegolnie na trasach gdzie sa szybkie serie zakretow bo kolkiem trzebaby robic megaszybkie skrety o duzym kacie – nie wyobrazam sobie tego juz wogole na wlasnie kolkach o wiekszym niz standardowy katach skretu) – a szkoda, bo po kilku probach na mniej kretych odcinkach jednak widac o wiele lepsza dokladnosc w sterowaniu (no nie dziwota w koncu ;)). ps: poziom graczy ktorzy zaczeli dzieki v. sie podnosi – seer juz regularnie wbija sie w top3 a i lb od czasu do czasu gdzies tam liznie podium ;)ale jako ze juz wyciagnalem kolko nie omieszkalem pograc w lfsa 😉 wyszedlem z wprawy, od ostaniej mojej gry gra sie popaczowala, setupy nieaktualne (nawet pozmieniali katalogi z nimi), niektore trasy maja niewielkie zmiany. . . no ale nawet jesli nie nawiazuje jeszcze rownorzednej walki to przynajmniej jezdze fair i nie wypadam z toru 😉 aha – serwery demo to nadal strata czasu i nerwow, takie bydlo to jeszcze chyba tylko w wowie ;>do tego tabula rasa – nadal cieszy, mainem dobijam do lvl capu, ale zaczalem sie bawic altem. dolaczyl do mnie overseer i generalnie jest fajnie. ale juz sobie pre-zamowilem 😉 aoc. do tego zaczalem tunguske – jak dla mnie calkiem calkiem sympatyczna gra – napewno bardziej moj klimat niz np syberie, nie wspominajac juz o jakis pozal-sie-boze postm mortem itd czuje ze jak sie rozpedze to do konca weekendu skoncze ;>

  11. W PES 2008, wreszcie Sevilla sięgnie po Puchar Mistrzów. W Psychonauts, Raz wreszcie osiągnie PSI Rank 100. W Devil May Cry 3, wreszcie zrobię całość na SSS. W Battle Realms, wreszcie skończę kampanię Greybacka. I będzie fajnie.

  12. Wczoraj pokonalem ostatniego-ostatniego bossa w Dead Rising i zdobylem true ending 🙂 Gre na pewno przejde jeszcze raz, byc moze nawet w najblizszym czasie, co by sobie nabic troszke wiecej achievment points, bo osiagniecia sa w DR na prawde fajnie pomyslane. Szkoda tylko, ze nikt w Capcom nie pomyslal o jakims wyzszym poziomie trudnosci, bo juz bym zaciskal zeby i probowal 🙂 Kazdemu posiadaczowi X0 moge Dead Rising z czystym sercem polecic, do wyciagniecia z allegro za smieszne sumy rzedu 50zl, a zabawy cale mnostwo. Strasznie mi sie ten tytul spodobal i jestem pod duzym wrazeniem pracy Keijiego Inafune i reszty ekipy Capcomu. A w najblizszych dniach z cala pewnoscia bede sie bawil UEFA Euro 2008, czego efekty poznacie juz niedlugo w recenzji tej pozycji 😉 Poki co jestem ta gra mile zaskoczony, bowiem przez ostatnie 3 lata od wszelkich pilek sygnowanych logiem EA raczej stronilem, do upadlego zagrywajac sie w PES-a ze stajni Konami. Niestety, Pro Evolution Soccer 2008, krotko rzecz ujmujac, po prostu ssie, wiec czyms musialem go zastapic. UEFA Euro sie nadalo, chociaz ze smutkiem stwierdzam, ze pilki kopane od Elektroników wciaz cierpia na syndrom 10 bramek na mecz. EDITZapomnialem sie jeszcze pochwalic, ze w nocy z niedzieli na poniedzialek z kumplami jedziemy do domku na wieś i gramy całonocną sesje Zewu Cthulhu. Jakbym nie wrocil, to powiedzcie mamie, ze ja kocham 😉

  13. Długi weekend już powoli się konczy, a ja nie miałem czasu w nic pograć :/Biorę sobie urlop za miesiąc, wtedy nadrobie Niko 😉

  14. Długi weekend na granie ?? też mi coś. . . poniedzialek matura z polskiego, wtorek angielski środa wos, pozniej historia i 2 ustne. grać w GTA raczej nie bede ale stres i adrenalinke mam zapewnioną 🙂

  15. GTA IV porządzi jeszcze nie przez jeden weekend. . . Co by jednak nie mówić, grze nie dałbym oceny 10/10. Zdecydowanie zawyżona, głownie w kwestiach graficznych. Poza tym gra nie jest wolna od starych bugów a i sterowanie momentami potrafi być wkurzające. Jednak mimo wszystko idea otwartego świata (no prawie) i ilość rzeczy, które można robić wprost przygniata. A’propos czy ktoś orientuje się po której misji można w końcu odwiedzić kolejną wyspę Liberty City?

  16. Moje GTA IV dostanę dopiero we wtorek, więc w długi weekend męczę Burnout: Paradise ;)Świetna gra, na pewno po ukończeniu przygód Bellica do niej powrócę. . . Ale nie przed 😉

  17. Weekend mnie się przedłuży do wtorku 🙂 Ostatnio nie grałem zbyt długo w cs’a i muszę poświęcić mu trochę więcej czasu ;]

  18. Z grania nic, jedynie co z growych spraw, to kupno Burnout Paradise na allegro. A czemu nici z grania? Wszak „We wsi rozpoczęto sianokosy”. Jutro zobaczymy. Kto wie o co kaman, to dobrze. Kto jutro będzie „sianokosił”, temu życzę powodzenia. 😉

  19. Pomimo tego że już po długim weekendzie swoje 3 grosze dorzucę 🙂 W czwartek i piątek przechodziłem na najtrudniejszym poziomie przerabianie swojego ogródka 🙂 Było ciężko ale powiem tak wszystkie achievement’y osiągnięte – 1 rzędny przekopywacz ziemi – układacz, kompozytor betonowych klocków – expert w kładzeniu kostki brukowej – bezbłędny przesadzacz iglaków. . . mam 1000 na 1000 punktów :)W sobotę odpoczywałem, wieczorem jednak lekka imprezka przy Guitar Hero 3 🙂 Niedziela należała do Lego Star Wars 😀 świetna gra nie tylko dla najmłodszych 😉 pozdrawiam

  20. Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak „długi weekend”. Jako że jak sporo innych ludków, miałem cztery dni wolnego w związku ze świętami i weekend’em, zaplanowałem pomachać trochę wiedźmińskim mieczem. Jakoś nie mogłem zebrać na to sił i skończyłem na torach NFS PS. I pomimo iż model zniszczeń tylko wizualnie jest względnie jako taki, menu niepotrzebnie rozbudowane i brak widoku z kokpitu, bawiłem sie wyśmienicie, zwłaszcza gdy po małych zakupach i tuningu zacząłem ślizgiem pokonywać ostrzejsze zakręty 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here