Oczekiwanie to straszna rzecz, a teraz dla gracza nadszedł ten czas. Więc czekam. Na trzeciego Fallouta – nawet Krzysztof Skiba mi nie przeszkodzi w delektowaniu się nową grą Bethesdy. Uwielbiałem poprzednie części i co do trójki mam pewne obawy. Nie będę jednak dzielił skóry na niedźwiedziu – zagram to się przekonam. Tymczasem umilam sobie dni prując po bezdrożach w grze Pure. Jako, że mam pewne doświadczenie z quadami (za pierwszym razem się przewróciłem, za drugim wjechałem do rowu) wykonując na komputerze ewolucje niczym radziecki tancerz baletowy po prostu czuję się jak w domu. W tym tygodniu warto było zwrócić uwagę na Obama Girl, która zmieniła wyborcze barwy i teraz głosuje na Electronic Arts i prezydenta Ackermana. Fani sieciowych rozgrywek z pewnością ucieszyli się na wieść o nowej grze MMO w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Tak więc ja ścigam się po wertepach, a wy? W co zamierzacie zagrać w ten weekend? Tradycyjnie pytamy też o ewentualne lektury (mogą być i szkolne). Przecież nie samymi grami człowiek żyje. Ja sięgnąłem po Księgę cmentarną Neila Gaimana.
Zapraszamy także do naszego konkursu w którym możecie wygrać 42 calowy telewizor LCD.
Czyżby wszystkich tak zaciekawił konkurs, że zapomnieli o weekendowym graniu? To ja zacznę. Cały weekend zajmie mi granie w PESa 2009. LM wygrana już, teraz czas naprzemiennie poświęcam karierze i Become a Legend. Jak uda mi się zainstalowac patcha, to moze i w multi się pojawię 😉 Pozdrawiam pozostałych stracenców 🙂
Mass Effect !!! Gram już tydzień po 2-4h dziennie(podobno krotka gra), pewnie w ten weekend skończę. Dawno nie grałem w grę która by mnie tak wciągnęła. Zastanawiam się również czy nie zamówić X3: Terran Conflict przez Steam, w sumie ~100pln(trzeba szybko dumać bo dolar rośnie :/) za TAKA grę to nie dużo. Przemyśle to jeszcze, w każdym bądź razie jeśli kupie to na pewno będę grał w X3, a jeśli nie to może zacznę przechodzić Wiedźmina na „hardzie”. EVE Online na razie sobie odpuszczam (za dużo fajnych tytułów single player). Standardowo rozegram kilka partyjek w Counter Strike Source i Sins of Solar Empire. Haa, i daj boże jakbym miał chwilkę to może wreszcie dokończę czytać „Tyranie Nocy” Glena Cooka, najwyższy czas bo widziałem już w księgarniach 2 tom tej nowej oby długiej serii książek mojego ulubionego autora.
Ofc Quake Wars, i może 1 mecz w Fife09.
FC 2 – kuzyn w stanach dobra rzecz:D
Conan, Duke Nukem 3d i komiks Dark Tower – Gunslinger Born – w między czasie praca – jutro linia 19
do grania AOE Asian Dynasty a jak! do czytania gazety i pismo wędkarskie:)
Mnie czeka „gra” w projekt z Symulacji i Sterowania :/. Projekt nie jest złożony, więc zamiast dokumentacji, poczytam może Deus Irae, na które nie mam czasu ostatnio. . . W międzyczasie dalej pewnie Okami. Jakoś w tygodniu na nią też nie było czasu, to muszę nadrobić kilka godzin w weekend. Ta gra jest po prostu niesamowita. Absolutna czołówka. Kiedy myślę, że już mnie nic nie zaszkodzi, pojawia się coś, co powoduje jeszcze większy opad szczęki. Kwintesencja konsolowej rozrywki ; ). Może oprócz tego w Splinter Cell: Double Agent uda mi się pograć. Chociaż jedną misję. . .
Jak to, a w Dead Space nikt nie gra? Jestem dopiero w drugim rozdziale, ale już mogę powiedzieć, że dokonałem udanego zakupu :]
Ja pociosam w HL2 bo cos mnie ostatnio naszlo na FPS’y. To chyba ten stres w pracy 🙂
ja skończyłem w tygodniu DEAD SPACE, FC2, Gears of War 2 aż się boje co będę w weekend robił
To kupę kasy wydałeś na wehikuł czasu klasy lite
weekend z Dead Space i Blitzkrieg 2 do poduszki lektura kolejnej, nudnej książki T. Lisa, w którym największy bluzgacz III i IV RP uczy nas przyzwoitości
a ja na sportowo. . . NBA LIVE 09 i PES 2009 (chociaż rozczarował mnie nielicho)
A wiesz jak kończą piraci na naszym drakkarze? Jako pokarm dla rybek 🙂 HARRRR! ;)A ja jestem w kropce. Oczywiscie kontynuuje dalej moje neverending story, czyli pielęgnowanie ogródka ze smiesznymi stworkami w Viva Pinata: Trouble in Paradise, ale to troche malo. No i zostalem postawiony przed strasznym dylematem, gdyz nie wiem na jaki zakup sie zdecydowac – Ninja Gaiden 2, czy PES 09? Mam nadzieje Wikingowie, ze mi pomozecie, choc zdaje sobie sprawe, ze porownywanie tych dwoch gier zakrawa na smiesznosc ;/
Fakt, nie ma co porównywać. Rozsądny wybór jest jeden – Ninja Gaiden 2. Piłkę możesz pokopać z kolegami na wynajętej sali :)Żeby nie było, że nie dodałem nic od siebie – w ten weekend zajmę się głównie pisaniem, ale tak dla rozrywki skończę jeszcze raz kampanię w Bad Company na hard (ostatnia misja mi została) i spróbuję skończyć Fable 2, które wessało mnie. . . no, wessało i nie mogę się od niego oderwać.
PES 2009
Dead Space i to wystarczy 🙂
Ten weekend to praca nad WWW 😛 To jest dopiero zabawa! :E
Na razie zacząłem się wgłębiać w Medal Of Honor : Pacific Assault, w ramach nadrabiania zaległości. Zamierzam się też zająć Fable, skonfrontować nieprzychylne głosy z rzeczywistością. W przerwach nowy Stephen King – Ręka mistrza. Przyznam, że wciągająca lektura, choć na początku wydawało się, że nie będzie zbyt ciekawie.
u mnie weekend pod znakiem mojej małej pociechy, ale o ile znajduję chwilę na granie to Europa Universalis III drugie podejscie. Znów Burgundia, ale zdecydowanie bardziej spokojnie – czyli idę w dominację handlowe i pewne sojusze. . . zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂
W weekend oczywiscie DEAD SPACE !!!
Myślałem, że w ten weekend pogram sobie w FC2, ale niestety Cenega poleciała w kulki i wyjdzie dopiero 31 października. . . Marze, aby dostać w swoje łapy Dead Space, ale skąd ja wytrzasnę kasę?;/ Pieniądze właściwie mam, ale trzymam na GTA IV;]
Katamay – co do Fable 2, sprawdzałeś opcje cooperative? dodali to w aktualizacji tak jak mówili? A może grałeś z kimś w ten sposób? chciałbym sobie to kupić ale właśnie pod kątek gry z sąsiadem.
dlaczego w niektórych newsach zmienili sie obrazki?
Mój klocek zaliczył RROD’a, dzięki czemu mam świetną okazję nadrabiać zaległości z PS2 i właśnie przechodzę MGS2, może uda mi się trójeczke zakończyć przed następnym weekendem 🙂
Mimo posiadania kilku ciekawych tytułów w moje biblioteczce nic mi nie podchodzi więc zagrywam w week jak zwykle COD4 niestety stety net zajety przezemnie. . . Moja zona, dziewczyna i kochanka w jednej osobie czeka z niecierpliwością na Fallouta 3 z tego co wie i ogarnia swoim simsowym umyslem to w F3 nie ma multi więc przejmie kontrole na internetem kiedy ja będę poruszał się po postnuklearnym świecie. . . Tymczasem wciąż się zastanawiam czy czasem nie przenieść się do piwnicy bo jak odpalam Cod4 i slysze to „och znowu ta strzelanka” to nachodzi mnie takie wrażenie że to własnie ona pracuje dla RIAA i tych wszystkich innych niedobrych co cenzurują GTAIV. . . . Jedyne co mogę powiedzieć to WTF??
cały weekend spędziłem nad Cod4 po sieci.