Na początek drobne ogłoszenie. Jako, że wszyscy wyjechali to władzę na V przejmuję JA. Jako, że nie widzę sprzeciwu (wyjechali no!) to wniosek przechodzi przez aklamację. Dobrze, a teraz na poważnie – nareszcie mamy weekend. Dla niektórych błogie dni wolności. Inni będą trwać na posterunku. Napiszcie nam w co zamierzacie grać w ten weekend? Ja mam w zanadrzu grę Legendary. Wiem, że „legendarna” to ona jest tylko z nazwy, ale skoro kilka miesięcy temu przełknąłem Hour of Victory to teraz został mi przydzielony Legendary. Swoją drogą to zastanawiające, że słabe gry mają na ogół bardzo patetyczne tytuły. Taki Tetris patrzcie go! Wielki hit a jaki skromny tytuł, a nie jakiś tam „megablockbuster 2/3D”. Nieważne trzeba będzie otworzyć tę puszkę Pandory (z Pandorą jak mawiał pewien rodzimy polityk). No tak, kiedy wspomniałem o puszce i Pandorze od razu przypomniał mi się kawał o głodnym policjancie, puszce i jego żonie. No, ale Weekendowe granie nie może mieć adnotacji 18+ więc nic więcej na ten temat nie napiszę!
A co działo się w tym tygodniu? Zwiedzaliśmy Stilwater w Saints Row 2. Kopaliśmy piłkę w PES 2009. Recenzowaliśmy LittleBigPlanet i Far Cry 2. Na koniec pojeździliśmy w NFS: Undercover.
Tak więc już wiecie czym będę się zajmował w najbliższych dniach. Oczywiście jutro już tradycyjnie będzie weekend na luzaku z „luźnymi gadkami”, Flaszką tygodnia (znowu podesłaliście fajne gry! Nareszcie przestajecie być bierni) i czymś tam jeszcze. Czymś tam? Tak, bo weekend ma otwartą, humorystyczną formułę. Po prostu mogę robić co chcę. Mam tylko zakaz publikowania zdjęć Jenny Jameson i polityków. No, chyba, że posła Palikota! Ale tylko jeśli pod pachą będzie miał ryj świni.
Zrobiło się politycznie nie bez powodu. Tradycyjnie pytamy was co zamierzacie przeczytać w ten weekend (bo to, że będziecie grać jest oczywistą oczywistością!). Ja sięgnąłem po „Poletko pana P.” Janusza Palikota. Jeśli lektura mi się nie spodoba to na wszelki wypadek pod ręką mam na wszelki wypadek thriller SF „Trzynastka” Richarda Morgana. Miłego weekendu!
Co jeszcze? Może nie powinienem tego pisać, ale odwiedzajcie nas także podczas najbliższych, świątecznych dni. Więcej nie zdradzę – po prostu nie mogę. Jeszcze kilka zdań i będą drzeć ze mnie pasy.
W święta postaram się przejść znaczną większość gier, Mam zaległe tytuły takie jak Dead Space ,Far Cry 2 Fallout 3 może Saints Row 2 zresztą nie ważne ale w święta nudzić się nie będę. Nic tylko grać !!;)
osio, napiłes się grzańca przed tym artem, czy co? 😀 jest luźny, owszem, ale momentami można podejrzewać, że rozluźniłes się z pewnymi wspomagaczami aż za bardzo ;)Ponieważ mój weekend osiągnął nieprzywoite rozmiary 2ch tygodni (ah, dobrze być uczniem) to mam wreszcie dosyć czasu, by się odprężyc. Gry się raczej nie zmieniają – PES2009, może RA3, a coś czuje, ze pod choinką znajdę Sam&Max: Sezon 1. A do czytania. . . Wczoraj wychodząc z pewnego hiperultramarketu wypatrzyłem w koszu z resztkami magazynowymi trudno dostępny egzemplarz „Gry Endera”. 7zł (!) szybko zmieniło właściciela, a ja wziąłem sie za czytanie. I dziś już skonczyłem. Od dawna tak się nie mogłem od ksiażki oderwać. Ale mimo że czytało się fajnie, jakoś nie sprostała moim oczekiwaniom. Niemiłosierna zżynka z „Diuny” + mało prawdopodny bohater jakoś mi niepodpasowały. No i cholera sie tak szybko skonczyła ]:->Niedawno skonczyłem „Amerykańskich Bogów” Gaimana – fajna ksiażka, czytało się fajnie, choć finał rozczarował. Na mikołaja dostałem „Angkor” – ksiażkę niejakiego Pałkiewicza o tytułowym mieście w Kambodży. Ładnie wydana, zobaczymy jak się czyta. A w ramach przygotowac do matury ustnej, czeka mnie przerzucenie całego mojego stosu „praczetów” i odszukanie co ciekawszych fragmentów z udziałem śmierci. Takoż w ramach tego, mam zaplanowanie przeczytanie „Nauki Świata Dysku” 1&2, ale nie wiem czy, i kiedy dam radę. . . Jakby potem nie było okazji, to już teraz życzę wszystkim Vikingom Wesołych Świąt!
a jeszcze lepiej studentem (prawie miesiac wolnego) :)w swieta chce przeczytac ‚lawe przysieglych’ Grishama. Swoja droga, chcialbym polecic co tygodniowe wydania ‚Gazety’. Za niecale 5zl mozna dostac ciekawe ksiazki 😉
. . . a jeszcze lepiej być nauczycielem:) W wigilię instaluję ER Wiedźmina – myślę, że powrócą błogie godziny sprzed roku. Senne podgrodzie, tętniąca życiem Wyzima, ponure bagniska. . . Klimat, klimat, klimat!Wikingom życzę Błogosławionych, Zdrowych, „Grywalnych” Świąt!
Oj, Naukę czytałem masakrycznie długo ze względu na ten pseudonaukowy bełkot (choć wstawki wyborne :)), dlatego życzę Ci powodzenia. U mnie w łikend Red Alert 3. Robi się przedświąteczny stosik gier do zrecenzowania, więc trzeba się sprężyć. Ale może i czas na polską betę Age of Conan się którejś nocy znajdzie ;).
Ja pogram w snowboard in da zakopane 2008/2009, W remont łazienki christmas edition, i life without computer is possible, [ but so fucking hard:P]i Własnie, wesołych świąt, zeby nie trza było spędzać przy kompie, sporych prezentów i duży frejmrejtów 🙂
Będę grał w coś na pewno Świąt waszych nie obchodzę więc się będę strasznie nudził jak mops w domu bez kolegów, bez szkoły. Pouczę się, telewizję może po oglądam. Nie wiem. do 3 stycznia nudy, nudy i nudy.
wujo444 – nie trzeba wspomagaczy wystarczy obejrzeć teledysk no i na weekend szukam rzeczy więc mnie wprowadziło w nastrój 😉 Poza tym jak widzisz Mikołaj z fotki jest na TAK :PEwentualnie to sałatka z ośmiornicy tak na mnie działa, ale wątpię
Splinter Cell + Resident Evil 4(wreszcie!), jeżeli chodzi o gry. Zamierzam po kolei przechodzić kolejne części SC, tak więc święta będę miał pracowite. Z książek – trzy pierwsze tomy „Ksiąg Krwi” Barkera.
w święta pogram w poluzuj pasek to się może coś jeszcze w brzuchokaczuchu zmieści 🙂
Ja już od dłuższego czasu „męczę” online w Forza Motorsport 2 na zmianę z kreatorem w LBP (już nie długo premiera mojej dłuuugo tworzonej planszy) i jakoś nie ciągnię mnie do szybkiego ukończenia świątecznych hitów. Fallout 3 choć fajny – kurzy się, PoP’a czy Fable 2 nawet jeszcze nie kupiłem a jedyne co „zaliczyłem” to GOW2 i choć nie zaskoczyła to była fajna, ale – tak jak pisałem – już się skończyła na rzecz pierwszych dwóch tytułów. Jeśli ktoś gra w w/w wymienione gry to zapraszam na na Live i PSN do Swir80PL 🙂
Mass Effect wciąż. Nieźle mnie przygniotła ; ). Choć po początkowych 10 godzinach samych ochów, achów i 10na10, teraz zauważam coraz więcej wad, niedoróbek, choć jeszcze nie dały mi w kość te ponoć monotonne misje poboczne. Jak na razie wydają się dość zróżnicowane. Na pewno KotOR to nie jest. Rzeczywiście system rozwoju postaci, ekwipunek był o wiele lepiej zrobiony w starwarsach, no ale założyłem, że w sumie to nieco inna gra. Choć wiele podobieństw jest wyczuwalnych. Klimat się podoba, no ale znów powiem, że KotOR to nie jest. Jednak tamta gra miała za sobą całe Gwiezdne zaplecze. Bioware w Mass Effect tworzy własny świat gry i muszę przyznać, że wyszło im elegancko. Przynajmniej na razie ; ). A poza tym wróciłem po dłuższej przerwie do The Longest Journey. Jak przyjemnie ; ). Poza tym mam nadzieje, że przed świętami dotrze GTA IV.
twilitekid juz 10 godzin grasz to przygotuj się że niedługo koniec przygody a ty bedziesz siedział i zastanawiał się: to k. . . . . mać już? Koniec? i to K będzie tu bardzo ważne
No właśnie mam 16h, jestem po Cytadeli, Noverii i może czterech Uncharted Worlds. Mam nadzieję, że jeszcze drugie tyle pociągnę, chociaż przy moim tempie grania i czytania wszystkiego, liczę, że zajmie mi to jeszcze więcej ; ).
Ja gralem w ME jakos ponad 30 godzin, ale to moze byc spowodowane tym, ze za pierwszym podejsciem robilem wszystkie zadania poboczne ;)GraczPL – ja sobie jutro wieczorem planuje zagrać kilka partyjek online w GoW 2, dlatego jak sie zbierze troche wiecej osób (5-10) to mozna trochę do siebie postrzelać albo w Hordę pograć 🙂 Jacys chętni? Jak tak, to podawać GamerTagi i proponować godzinę 🙂
16 to sporo ja już mialem dosyc tych planet i odkrywania minerałów itp. Ale gdybym wiedział, że to już koniec to bym się nie spieszył 🙁
Nareszcie wolne! Tak tak tak dwa tygodnie tak tak tak! Zero kompów zero konsol. No może troche przesadzam
ech cieniasie toż tu same dorosłe chłopy i się rubasznym kawałem mają zgorszyć? Jak to szło? w wersji za komuny ?Wraca milicjant do domu zmęczony siada. Podchodzi żona i pyta – otworzyć ci puszkę?**puszkę później teraz daj coś zjeść! Odpowiada milicjant.
A ja ten łikend i myśle ,że sporą część świąt spędze przy oblivionie goty i może jeszcze resistance 2 po sieci albo motorstorm PR.
A ja przejde chyba każdą gre jaka mam w domu albo się wezme za jakieś darmowe mmo;p a tak offtop w mojej szkole też byłem Świętym Mikołajem;D
U mnie na topie Little Blue Moose Adventure (nieustannie) – tym bardziej, że wczoraj minęło dokładnie pół roku od „premiery” :DA w weekend – Mycie Okien 2009 Hardcore EditionPrzygotowania Świąteczne Wszelakie 2009i To Jeszcze Nie Koniec Sprzątania Kochanie – Odejdź Od Komputera (wydanie świąteczne)Jak już skończę wszystkie te fascynujące tytuły to może (ale z wielkim naciskiem na MOŻE) znajdę chwilę na GTA IV PC, które cały czas mnie bawi. Gram sobie też w demko Drakensang i jak na razie bardzo mi przypadło do gustu. Może czapy z głowy mi nie zerwało, ale porządny, oldschoolowy klimat klasycznego cRPGa zawsze dawał mi sporo satysfakcji. Pod choinką spodziewałem się Fallouta 3, ale coś mi mówi, że jednak będzie to jakaś książka (nie żebym się z tego powodu martwił. . . 🙂 Pozostaje więc może wreszcie skończyć STALKERA (!!!!) i Dead Space, no chyba, że wcześniej odwiedzę jakiś sklep i zafunduje sobie coś nowego. . .
Ja obiecałem sobie, że w te święta będę grał w GTA IV na PC, jednak ilość prezentów do kupienia mnie zaskoczyła i tak oto pieniędzy zostało mi na jakąś koszulę na Sylwestra. . Na szczęście mam wspomniane w artykule Legendary, które wystarczy tylko zainstalować, Dead Space do dokończenia i jakoś wciąż nie mogę się zmotywować do odpalenia Far Cry 2, bo mnie straaaaasznie nudzi ta gra. . . Oczywiście w przerwach między graniem wielkie sprzątanie świąteczne, o obżarstwie nie wspominając ;p
gothic 3 zmierzch bogow – wyglada okrutnie, haczy sie, animacje beznadziejne – no taki sobie zabytek. ale wiecie co ? i tak mi sie lepiej gra niz w jakiegos fallouta 3. . . a drakensanga juz mialem w lapach ale w empiku byla taka kolejka ze wymieklem ;>
Widzisz jakbyś był kobietą w ciąży tobyś kupił bez kolejki 😉
Ja też gram w Wyrzuć śmieci chociaż i Zostaw tego laptopa pomóż przy biogosie i tak dalej :/ No i jestem głodny. Zawsze na kilka dni przed świętami chodzę głodny! Tyle jedzenia a nie ma nic do zjedzenia! A facet niekarmiony jest ZŁY!
GTA 4 ALL THE WAY!Singleplayer, multiplayer. Ciekawe czy w te święta wreszcie uda mi się skończyć tę produkcję. Tak naprawdę innych zakupionych na xboxa gier prawie nie ruszyłem (no, może oprócz Portal. Ale to była rozrywka na 2 wieczory).
Gram w Mafię. Jest w Playu bodajże, i jest WSPANIAŁA. Fajny powrót po latach.
Plany były wielkie – Mafia, FarCry2 a skończyło się jak zwykle (prawie) czyli weekendowa przygoda z VS C#. . .
w święta nie pogram zbyt wiele, bo lecę do domu i konsole zostawiam, ale od piątku gram z sąsiadem w Left 4 Dead. Gra miażdży!! Są jacyś chętni by się przyłączyć do rozgrywki?
MOje weekendowe grane zakończyło się na siedzeniu an V. ;p
Tak pogram w sprzątanie świąteczne 2008 i Pomocnik Kuchcika edycja kolekcjonerska
A ja zjadłem pół makowca! I zwaliłem na innych 😉
Whateva – ja od nowego roku sie zabieram ostro za L4D, takze jak bedziesz jeszcze wtedy gral to count me in 🙂
siergiej, proste – 5 stycznia wracam do dublina, możemy wtedy pograć do 4 nad ranem ;)dzisiaj zresztą też szykuje mi się granie do rana, chętnych zapraszam tak ok 23 – gamertag to what3va
Dotarło. I miażdży. Nie mogę się wręcz oderwać ; ). Mass Effect poszło chwilowo w kąt (a właśnie – mam 22h i przed chwilą dołączyła do mnie Liara; chyba dość powoli gram?). Jestem pod sporym wrażeniem : )