My już teraz polecamy ten tytuł. Studio Paradox do tej pory bardzo sprawnie poruszało się w świecie gier strategicznych. Podejrzewamy więc, że najnowsza odsłona serii Europa Universalis również będzie stała na wysokim poziomie. W próbce możliwości tej pozycji możecie się wcielić w Wielkiego Wodza Rzymu albo Kartaginy. Swoje umiejętności sprawdzicie na arenie politycznej w trakcie drugiej wojny punickiej. I to już w zasadzie wszystko co twórcy gry napisali na temat jej wersji demonstracyjnej. My od siebie dodamy, że archiwum z demem Europa Universalis: Rome waży zaledwie 307MB. Klikajcie więc w link, który umieściliśmy pod tekstem. Kiedy podbijecie już cały świat wróćcie na Valhallę i opowiedzcie jak się grało.
Wersja demonstracyjna – Europa Universalis: Rome
No cóż, pograłem trochę. Nie jestem szczególnie wielkim fanem gier Paradoxu. Po prostu dość długo grałem w pierwszą i drugą część Europy Universalis. Nie pogardziłem także Hearts of Iron które było całkiem dobre. Niestety, demo trzeciej części EU totalnie mnie odrzuciło. Niby-uproszczone interface który nie był zbyt przyjazny, bardzo brzydka pseudo-3d grafika. . . To już nie była EU :/. Podobnie jest z Rome. Może gdybym kupił pełną wersję, próbował się przekonać do zmian jakie zaszły w serii – mógłbym grać dłużej w EU:R. Niestety, tak się jednak nie stanie ;).
Pisałem to już kilka razy ale i ten raz napiszę. Programiści z Paradoxu dopiero uczą się fachu. Europa Universalis i EU2 były najprawdopodobniej robione w Visual Basicu. Przynajmniej tak sądzę po jednym DLLu który znalazłem w katalogu z grą. Przejście w 3d pociągnęło za sobą nowe problemy, które oni dopiero rozwiązują i za swoje braki naukowe każą graczom płacić. Europa Universalis 3 ma nie tylko paskudnie zoptymalizowany silnik, ale drętwe i brzydkie modele. Po prostu zakrawa na kpinę kiedy na sprzęcie athlon xp 2500 1GB ram i Radeon 9600 gra slimaczy się jak tylko umie a taki Ground Control 2 zasuwa jak ruski pociąg pancerny. Wiem bo u brata widziałem. Interfejs też niby taki dobry, ulepszony i intuicyjny że miałem problemy, żeby się w nim odnaleźć po przejściu z EU2. No a Rome, proszę państwa oferuje kilka usprawnień, m. in. inne ustawienia kamery względem mapy, trochę ładniejsze linie brzegowe i nieznacznie lepsze tekstury. To niewiele programiści się nauczyli, skoro chyba już rok mija od premiery EU3.