Jeśli nadal nie zdecydowaliście się na zakup jednej z wielu „ścigałek” dostępnych na rynku, to już teraz możecie sprawdzić czy SEGA Rally warte jest waszych pieniędzy. Czy tytuł ten będzie miał szansę w starciu z Colin McRae DIRT? Możecie się o tym przekonać po przetestowaniu wersji demonstracyjnej, w której znajdziecie dwie trasy (Canyon i Tropical), które przemierzyć można w trybie quick race. Wyjedziecie na nie Mitsubishi Evo IX FQ3 lub Subaru Impreza STi Spec C. Archiwum z demem waży zaledwie 691 MB i z całą pewnością warto mu poświęcić kilka chwil kiedy wieczorem będziecie się relaksować przed konsolą. Oczywiście nie zapomnijcie później podzielić się wrażeniami z gry z czytelnikami Valhalli.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Po co piszecie o tym w działach o PC i PS3, skoro to informacja skierowana do posiadaczy X360?
Bo może, Einsteinie, użytkownicy PS i PS3 będą chcieli wiedzieć od tych co w demo zagrali jak się gra prezentuje.
Gra prezentuje się tragicznie. Omijać chyba, że macie za dużo czasu i kasy. Auta nie jadą tylko się ślizgają obojętnie na jakim podłożu.
Mi to przypomina Ridge Racera i totalnie „automatowy” sposob gry. Samochody sa tylko oprawa graficzna – gra z jazda samochodem nie ma kompletnie nic wspolnego. Mam tez wrazenie, ze probowano nieco podrobic Motorstorm’a (bloto) z mizernym skutkiem. No i wypada jeszcze wspomniec, ze jezdzimy w w tunelu otoczonym niewidzialnymi scianami – jak w grach sprzed kilku/nastu lat, praktycznie nie mozna sie rozbic – po prostu odbijamy sie od powietrznej sciany i znowu gaz do dechy. Totalna strata czasu.
o jakby dirt mial cokolwiek wspolnego z jazda samochodem ^^
eee. a czy ktos powiedzial ze ma :/ ?Jesil jednak porownac Dirt’a i Sega Rally to Dirt jest mega realistyczna symulacja 😉
Cherub, ale o to właśnie chodzi. SR to pure arcade, podobnie jak RR. I uwierz mi, są jeszcze na świecie ludzie, którzy tęsknią za tego typu grami – bez tony opcji, babrania się w silniku fury i ustawieniach wyścigu. Mi demo bardzo się podoba, nie mówię, ze jest to killer na dyszkę, ale dla takich pozycji też jest miejsce na rynku. . . a wogóle powinnismy się cieszyć, ze po tylu latach SR wróciła do naszych salonów i jeszcze w takiej formie:) Pierwsze oceny są IMO bardzo optymistyczne (Eurogamer dał 9, ign UK 8. 8). Nie wiem jak was, ale mnie DiRT znudził bardzo szybko (to samo Forza 2) i z chęcią zagrałbym w coś mniej zobowiązującego, pośmigał po kolorowych trasach, od których nie zalatuje nudą tylko dlatego, że ktoś starał się je upodobnić do odpowiedników w rzeczywistości:)
Jedyn dla kazdego cos milego – ciesze sie, ze Ci gra sie podoba. Wlasnie o to chyba chodzi, ja tylko wyrazilem swoje zdanie i wracam do Forzy 2 😉
Jak dla mnie demo rewelacja. Grafika może nie powala na kolana ale robi przynajmniej przyjemne wrażenie. Bardzo fajnie odwzorowane na samochodzie błoto i inne zabrudzenia. Ogromny atut to sama powierzchnia po której się śmiga. Nie dość, że każdy rodzaj nawierzchni inaczej się czuje to dodatkowo samochody zostawiają za sobą wyryte w ziemi ślady opon, które zostają do samego końca gry – gdy na nie wpadniesz czujesz, że samochód zachowuje się inaczej (czyli dokładnie tak jak zapowiadała SEGA w jednym z filmików na XBOBX LIVE). Sam model jazdy mi odpowiada. Faktycznie bardzo arkadowy, jednak osobiście odczuwałem zdecydowanie większą przyjemność z jazdy niż przykładowo w serii PGR czy Forza. Nie mam czasu na poświęcenie grze kilkunastu godzin i nauczenia się perfekcyjnie modelu jazdy oraz wszystkich zawiłości trasy. Do demka SR siadam i już po 1h byłem w stanie bardzo dobrze sobie radzić na trasie. Sama jazda daje dużo przyjemności – po początkowej serii niepowodzeń gdy już opanujesz podstawy, naprawdę masz mocny fun z każdego poprawnie zaliczonego zakrętu. Ogólnie polecam ściągnąć i przekonać się samemu.
A wersja Stranglehold na PS3 i X360 jest taka sama? A czy COD 3 był taki sam na PS3 i X360? I tak inaczej wygląda na każdej konsoli gra.