Serwis Eurogamer doniósł o demie Stranglehold zanim zdążyliśmy włączyć nasze Xboxy. W chwili gdy połączycie się z usługą sieciową firmy z Redmond będziecie mogli pobrać wersję demonstracyjną Stranglehold. Archiwum z grą waży 1,28 GB. W tej chwili nie jesteśmy jeszcze pewni co w nim znajdziecie – oprócz solidnej porcji strzelania. Najlepiej więc będzie jeśli zabierzecie się za jej pobieranie i sami opiszecie wrażenia z gry. Pełna wersja tego tytułu, który prawdopodobnie jest najdroższą produkcją na konsolach next-gen powinna się pojawić w sklepach we wrześniu tego roku. Posiadacze Playstation 3 jako bonus otrzymają film Hard Boiled na płycie z grą (w wersji HD).
[Głosów:0 Średnia:0/5]
no to dzisiaj zapycham łącze i robię czystki na 20stce 🙂
Ta gra to jakaś kicha. http://pl. youtube. com/watch?v=DLJlW684vBM
wywnioskowałeś, że jest kiszką po filmie z YouTube – widać setki (tysiące?) osób, które już miało okazję w nią zagrać myli się a Ty masz rację 🙂
Bebzon, gratuluje wyśrubowanego zmysłu dedukcji. Sherlocka Holmesa byś zawstydził. A co do dema, ściągnęłem, ale się wiesza. W zasadzie nawet nie startuje. Czarny ekran i zwis. Ma ktoś podobnie?
„Super, sciagnalem i przy odpalaniu czarny ekran. Z tego co slyszalem nie tylko ja mam z tym problem. „”Ok rozgryzlem. Demo nie dziala przy polskim jezyku. Wylogowalem sie i przelaczylem jezyk dashboardu na angielski – wszystko smiga. „Cytat z Gry-Online. Milej gry 😀
Mi sie zrobil czarny ekran kiedy zostawilem gre wlaczona w trybie menu na kilkanascie minut. Pomoglo bezmyslne naciskanie przyciskow na padzie ;-). Do gry mam bardzo mieszane uczucia. Nie podoba mi sie brak mozliwosci kucania i wspinania sie na wiekszosc elementow otoczenia (mozna przesliznac sie tylkiem po blatach i innych takich, ale juz wskoczyc na jakies rusztowanie itp nie), brak mozliwosci „przyklejania” sie plecami do wiekszosci elementow otoczenia, ala GOW. Nie podoba mi sie rowniez straszny chaos podczas rozgrywki. Podczas ostrych strzelanin wrogowie czesto znajduja sie na okolo i trudno ich w ogole dostrzec w fajerwerkach rozpryskujacego sie otoczenia. Ogolnie wysztko wyglada fajnie, ale brak mi poczucia kotroli nad sytuacja, a to odbiera duuuuzo przyjemnosci. Dodatkowo mialem problemy z odroznieniem elementow otoczenia, ktore mozna wykorzystac w fajny sposob. Niby costam sie podswietla, ale w czasie walki naprawde trudno sie polapac. Mozliwe, ze ten problem znika po leszym zapoznaniu sie z gra.
Mi się demko bardzo spodobało. Cała otoczka na pewno trafi celniej w graczy, którzy mieli okazję oglądać świetny film Jona Woo „Hard-Boiled” z 92 roku. Chow Yun Fat (który podkłada też głos w grze) w roli inspektora Tequili powraca w Stranglehold. Jeśli ktoś nie oglądał, to polecam nadrobić zaległość. Bardzo przyjemna siekanina :)Grafika stoi na wysokim poziomie. Tekstury otoczenia i postaci – super. Wszystko śmiga bardzo gładko i płynnie. Zróżnicowanie wizualne wrogów to bardzo duży atut wg. mnie. Masa elementów które można rozwalić. Wachlarz ruchów głównego bohatera bardzo szeroki. Można „nurkować”, turlać się, skakać, odbijać od ścian, ślizgać po różnych elementach otoczenia. Aha, i tu małe sprostowanie do powyższego postu – tak, można kucać. Naciskając lewy stick. Tequila ma sporo asów w rękawie. W demie mamy tylko do posmakowania tryb bullet time i coś co się nazywa „precision aiming”, co w praktyce jest przycelowaniem w delikwenta i obserwowanie jak lecąca w zwolnionym tępie kulka trafia w wycelowane miejsce. W zależności w co trafimy – mamy odpowiedni efekt. Polecam przycelować w gardło. Ubaw po pachy 😉 Jest jeszcze coś, czego nazwy nie pamiętam, ale czasem kiedy otoczy nas kilku wrogów uaktywnia się tryb „pojedynku”: eliminujemy jednego po drugim w zwolnionym tempie, mogąc ładnie przycelować i w między czasie unikać kul przechylając się na boki, trochę jak w Matrixie 🙂 Wiem, że brzmi to tandetnie ale w praktyce sprawdza się całkiem zgrabnie i przyjemnie. Wiem, że jest jeszcze kilka rzeczy, które Tequila może wyczyniać, ale odblokowują się w trakcie grania w pełną wersję. Cóż jeszcze. . . Trochę ciężko się z początku celuje w kolesi na padzie (stara śpiewka) ale po pewnym czasie można się wyrobić, w czym mocno pomaga regulowany auto-aim i bullet-time. Co do nieuchronnego porównywania do Maxa Payne’a, to oczywiście podobieństwa są na przykład w sposobie pokazania rozgrywki. Fabuła oczywiście też będzie miała podobne akcenty (dama w opałach) ale mam pytanie: czy to źle, że Stranglehold czerpie z Mistrza? Mało tego typu gier więc raczej nie ma co się czepiać tego aspektu. Dla mnie ważne jest, czy demo jest miarodajne. Czy cała gra jest równie przyjemna i zróżnicowana, czy może rozgrywka jest ciągle na jedno kopyto i szybko się znudzi. Niedługo zobaczymy.
Ja mam problem ze ściągnięciem dema strangleholda pokazuje mi się komunikat „you cant download this demo from current location” tak samo dzieje się z demem bioshocka jak rozwiązac ten problem ?
Zapomniałem dodac że z innymi demkami nie ma żadnego problemu tylko z tymi dwoma narazie. Demo próbowałem ściągnac na 24 h trialu LIVE GOLD czy to może byćprzyczynąproblemu. Prosze pomóżcie!