Screenshoty, które dzisiaj opublikowaliśmy trochę nas rozczarowały. Wiadomo jednak, że nie samą grafiką człowiek żyje. Kręci nas dla przykładu możliwość złapania wiilota i używania go do duszenia szturmowców czy strzelania piorunami w rebeliantów. To jednak nie jedyna atrakcja, która czeka na fanów Star Wars – The Force Unleashed na Nintendo Wii. Twórcy tej pozycji na łamach magazynu NGamer zdradzili, że na bijącej wszelkie rekordy sprzedaży konsoli japońskiej firmy zobaczymy pięć dodatkowych etapów. Nie zagrają w nie posiadacze 360tek i Playstation 3. Jednym z nich będzie świątynia rycerzy Jedi. Na temat pozostałych twórcy milczą. Nam to wystarczy. Teraz już nic nie powstrzyma nas przed wskoczeniem w świat Gwiezdnych Wojen na Wii. A was?
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Albo forma rekompensaty za grafikę albo. . . Ktoś na górze stwierdził, że twórcom na Wii produkcja zejdzie szybciej niż na inne platformy, więc żeby wszystkie wersje wyszły w tym czasie i nie płacić ludziom za nieróbstwo, zagonił ich do roboty nad dodatkowymi planszami 😉
ehh. . . co ja bym dał żeby ludzie przestali przeliczać czas na jakość grafiki albo ilość poziomów. . . niech wersja na Wii wgniata resztę dzięki niepowtarzalnemu sterowaniu i zabawie jaka za tym idzie a nie ilości etapówa tak na marginesie. . . co mnie jakaś gozilla obchodzi . . . ?
Mam nadzieje, ze to w formie rekompensaty tylko i wylacznie za mocno przecietna grafike wersji na Wii, a nie rowniez za jakies gameplay’owe usterki. Bo jesli tak, to niech lepiej szefostwo LucasArts schowa sie gdzies przed gniewem Odyna i ekipy 😉