Jest nim oczywiście sprzedaż miliona sztuk Nintendo Wii w Wielkiej Brytanii. Żeby tego było mało konsola Wielkiego N dokonała tej sztuki najszybciej w historii brytyjskiej elektronicznej rozrywki. Konsola potrzebowała na to jedynie 38 tygodni i tym samym jest lepsza o 12 tygodni od Playstation 2 i aż o 22 tygodnie od Xboxa 360. Według Chart Track Nintendo Wii zagarnęło już 68% rynku w Zjednoczonym Królestwie.
Tymczasem w Polsce za sprawą szeroko zakrojonej kampanii reklamowej i akcjom promocyjnym Nintendo również świętuje sukces. Właśnie sprzedano dziesięć sztuk Wii. Ironia ironią, ale ciężko patrzeć na działania firmy w naszym kraju kiedy wszędzie na świecie ludzie wariują na punkcie machania wiilotem. Krzycząc „Nintendo – tu jesteśmy – to Polska” gratulujemy firmie wielkiego sukcesu.
Chyba trzeba bedzie poczekać na jakąś obniżke tej konsolki, bo cena za wii bardziej pasuje do ps3, a nintendoi wedłóg mnie powinno kosztować tak z 1/3 mniej.
Z artykułu można wywnioskować, że dzieci w Wielkiej Brytanii mają po prostu kochających rodziców. . .
Cena jest odpowiednia jak na zabawkę. Brak reklamy. Prawie nikt o tej konsoli nie wie.
W MM Xbox 360 Elite wystawiony, na PS# i Xboxie można pograc, a Wii ustawione głeboko na półkach, jest stanowisko z filmiekiem, ale nei mozna pograć. . żenada :/ a czekam tylko na obniżke cen. RE4 i MK: Armaggedon kusza 🙂
Ale zastanówmy się dlaczego tak jest. Kontrolery PS3 i X360 da się ładnie zabezpieczyć przyczepiając je do klatki w której zamknięta jest konsola. Z Wiilotem czegoś takiego zrobić się nie da. Jaki z tego wniosek? Albo musieliby przyczepić go do klatki z konsolą jakimś grubym łańcuchem, albo zapewnić sobie stałe dostawy nowych kontrolerów na miejsce tych, które dziwnym trafem zniknęły. . . To jest Polska. . . .
wiem ze by szybko znikły. . ale czytałem ze gdzieś w Warszawie można było potestowac Wii Sports 😛 wiec myśle że jakoś by sie to udało „uwiązać” do stanowiska.
Lol. Niby czemu mialyby zniknac? SixAxisy w Empikach, Saturnach i innych MediaMarktach jakos nie gina, a wcale nie sa przyczepione lancuchem od kotwicy i strzezone przez demony rodem z koszmarow samego diabla. . .